Przejdź do treści

udostępnij:

Inflacja w USA zwalnia, ale przed Fed kolejne podwyżki stóp procentowych

Udostępnij

Po miesiącach gwałtownych wzrostów, inflacja utrzymała się na stałym poziomie między czerwcem i lipcem. Ulgę amerykańskim konsumentom przyniosły spadające ceny nośników energii jak benzyna, gaz. To również sygnał, że Rezerwa Federalna skutecznie schładza gospodarkę.

Pozytywna reakcja rynku na inflację

Indeks cen konsumpcyjnych w lipcu pozostał bez zmian w stosunku do czerwca i zwolnił do 8,5% w ujęciu rocznym, jak podaje Departament Pracy, co oznacza większy spadek niż oczekiwano z 9,1% w czerwcu. Ten wynik był lepszy o 0,2% niż oczekiwali ekonomiści z Wall Street.

inflacja lipiec usa 2

Wykres wygenerowany przez New York Times

Zobacz także: Gospodarka w USA zwalnia. Fed podnosi stopy procentowe

To pozytywny sygnał o schłodzeniu gospodarki, nawet jeśli inflacja pozostaje na historycznie wysokim poziomie. Podczas gdy Fed – prawdopodobnie – nie wycofa się ze swojej agresywnej kampanii zacieśniania ścieżki polityki monetarnej, dopóki trend spadkowy nie stanie się wyraźny. Rynki zareagowały pozytywnie na wiadomość, że amerykański bank centralny nie będzie musiał dramatycznie zaostrzać swoich decyzji na kolejnym spotkaniu decyzyjnym we wrześniu.

Duża część spadku tempa inflacji w lipcu wynikała ze spadku cen benzyny, które spadły o 7,7% w ciągu miesiąca. Inne kategorie również odnotowały znaczne spadki, w tym ceny biletów lotniczych, używanych samochodów oraz odzieży.

Według raportu Departamentu Pracy, ceny żywności – duża zmienność – wzrosły o 1,1% w ciągu miesiąca i są wyższe o 10,9% w ujęciu rocznym co jest najwyższym wzrostem od maja 1979 roku. Mimo tego, podstawowy wskaźnik CPI – który nie uwzględnia sektora żywności oraz energii – spowolnił bardziej niż oczekiwano. To najmniejszy wzrost inflacji od czterech miesięcy.

inflacja lipiec usa

Wykres wygenerowany przez Departament Pracy

Zobacz także: Bank Anglii zapowiada, że gospodarka Wielkiej Brytanii do końca roku wpadnie w recesję. Saxo Bank wskazuje potencjalne scenariusze

Ceny bazowe wzrosły o 0,3% pomiędzy czerwcem a lipcem, co oznacza spadek z poziomu 0,7% w zeszłym miesiącu i poniżej konsensusu szacunków na poziomie 0,5%. W ciągu roku ceny bazowe wzrosły o 5,9%, co odpowiada czerwcowemu tempu.

To spowolnienie w cenach bazowych - które było „prawdziwą niespodzianką", jak to ujęli ekonomiści Bank of America - jest najlepszą wiadomością dla Fedu, ponieważ podkreśla, że inflacja zmniejsza się w sektorach w całej gospodarce. Pojawia się ona tuż po tym, jak uważnie obserwowane badanie nowojorskiego Fedu pokazało, że długoterminowe oczekiwania inflacyjne konsumentów gwałtownie spadają, co sugeruje, że gospodarstwa domowe nie spodziewają się, iż obecne wzrosty cen utrzymają się przez dłuższy czas.

Oba zestawy danych sugerują, że inflacja może być na lub blisko swojego szczytu. Ale choć może to zdjąć z Fedu pewną presję na razie, ekonomiści ostrzegają, że droga do sprowadzenia inflacji do poziomu 2% celu banku centralnego będzie długa, szczególnie biorąc pod uwagę, jak rosną koszty.

„Fed będzie patrzył na dzisiejszą liczbę z westchnieniem ulgi. Ale to nie wystarczy, aby przekonać ich do zdjęcia nogi z hamulców" - mówi Seema Shah, główny globalny strateg z Principal Global Investors . „Fed wciąż ma znacznie więcej do zacieśnienia, a gospodarka amerykańska ostatecznie nie uniknie swojego losu". Pod słowem los można się spodziewać oczekiwania recesji.

Zobacz także: Celebryci i miliarderzy walczą ze śledzeniem ich prywatnych odrzutowców. Informacje o generowanym przez nich śladzie węglowy psują im PR

Udostępnij