Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Niemal połowa zespołu CD PROJEKT pracuje już nad czwartą częścią Wiedźmina

Udostępnij

Rynek oraz analitycy pozytywnie ocenili rezultaty wypracowane przez twórcę gier w 3 kwartale. Dobra sprzedaż dodatku do „Cyberpunka 2077” oraz wydanie edycji ultimate rysuje optymistyczne prognozy na najbliższe miesiące.

Choć ciepło przyjęty dodatek „Phantom Liberty” wspierać będzie rezultaty w krótkim i średnim terminie, to CD Projekt już myśli o przyszłości, angażując sporą część zespołu w tworzenie nowej gry z uniwersum Wiedźmina, czyli projekt „Polaris”.

„Phantom Liberty” przebija oczekiwania

CD Projekt wypracował w III kw. 442,7 mln zł przychodów, o 80 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Zysk brutto również poszybował w górę o 80 proc. do niespełna 300 mln zł. EBITDA wzrosła o 90,4 proc. do 283,4 mln zł, a zysk netto - o ponad 105 proc. do 202,9 mln zł. Szczególnie ostatni z wymienionych wskaźników pozytywnie zaskoczył ekspertów. Wpływ miało na to jednak odwrócenie odpisu studia Spokko o wartości 21,5 mln zł.

„Wyniki CD Projektu oceniam jako dobre, jednak przy zysku netto zwróciłbym uwagę na zdarzenie jednorazowe jakim było odwrócenie odpisu studia Spokko. Wyłączając je, wyniki były bardzo zbliżone do mojej prognozy. Znacznym wsparciem rezultatów CD Projektu była dobra sprzedaż dodatku "Phantom Liberty". Na podstawie wcześniej ogłoszonej danych, tegoroczna prognoza zakładała 4,5 mln sprzedanych kopii. Teraz przewiduję, że będzie to bardziej 5,1 mln egzemplarzy. Co więcej, wskaźnik attachment ratio (liczba osób posiadających podstawową grę, które zdecydowały się kupić dodatek – red.) z wyłączeniem konsol starszej generacji, jest na wysokim poziomie 20 proc. – blisko dobrze ocenianych dodatków do Wiedźmina 3” komentuje wyniki dla „Strefy Inwestorów” Kacper Koproń, analityk Trigon DM.
 

Zobacz także: Wyniki CD Projekt przebijają oczekiwania analityków. Sprzedaż Phantom Liberty przekroczyła 4,3 mln kopii

Zainteresowanie będzie podtrzymane

Studio zamierza nadal angażować się w rozwój swojej najnowszej produkcji. 5 grudnia w sprzedaży będzie wersja ultimate „Cyberpunka”. Oprócz podstawowej wersji i dodatku zawierać ma ona inną zawartość, o której póki co nie wspominano. Nie zdradzono również, ile kosztować ma nowy produkt. Społeczność wcześniej dotarła jednak do informacji, że cena wersji ultimate na konsole opiewać może na 60 dolarów.
 

Oprócz wersji ultimate, spory wpływ na rezultaty firmy w IV kw. mogą mieć specjalne wydarzenia jak np. black friday czy cyber monday.

"Jak można się spodziewać, czwarty kwartał będzie w pewnym sensie wyjątkowy, ponieważ z jednej strony będziemy mieli specyficzne promocje takie jak niedawny black friday, cyber monday itp. Będziemy mieć także promocje świąteczne bliżej końca roku, a jednocześnie uruchamiamy edycję ultimate, której cena detaliczna, jak można sobie wyobrazić, będzie wyższa od tej, którą historycznie mieliśmy przy podstawowej edycji „Cyberpunka” zauważył podczas konferencji Piotr Nielubowicz, odpowiedzialny za finanse w CD Projekcie.

Co więcej, wszystko wskazuje na to, że spółce udaje się powtórzyć sukces długiego ogona sprzedaży Wiedźmina.

„W krótkim i średnim terminie dobrze oceniam perspektywy CD Projektu i jej wyników. Na rezultaty w następnych miesiącach duży wpływ będzie miała premiera wersji ultimate „Cyberpunka”, która jeszcze bardziej wydłuży ogon sprzedażowy. Podobną historię obserwowaliśmy też w przypadku Wiedźmina 3 i edycji „game of the year”. Oprócz tego ważnym ogniwem napędzającym wyniki będzie dodatek "Phantom Liberty" dodaje Koproń.

Zobacz także: CD Projekt ogłosił datę premiery „Cyberpunka 2077” ultimate edition. Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia

Na nowości trzeba poczekać

Aktualnie CD Projekt intensywnie rozwija grę opartą o serię „Wiedźmina”, czyli projekt „Polaris”. Obecnie pracuje nad nim 330 z 700 deweloperów, jednak do połowy 2024 r. wartość ta ma podskoczyć do 400. Zdaniem eksperta, jej premierę można szacować na 2026 r.
 

CDR podział pracy


„Uważam, że spółka będzie trzymała się założeń z programu motywacyjnego, który zakłada wypracowanie 2 mld zł zysku netto do 2026 r. Oznaczałoby to, że 2024 r. powinien być spokojny, jeśli chodzi o ogłaszane nowości na temat nowego projektu z serii Wiedźmina, a pierwsze działania marketingowe przed premierą w 2026 r. mogą zacząć się w 2025 r. Oczywiście trzeba jednak brać pod uwagę, że może dojść do pewnych przesunięć jak np. w przypadku „Cyberpunka” zauważa analityk Trigon DM.

Dywidenda niewiadomą

Zarząd zapytany o to, w jaki sposób rozporządzone mogą zostać zyski nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Z pewnością pomogą one w tworzeniu nowych projektów, jednak nie wiadomo, czy może dojść do wypłaty dywidendy.

„Chcemy tworzyć gry i w nie inwestować robiąc to na skalę, której w historii studia jeszcze nie było. Jeżeli chodzi o podział zyskiem z akcjonariuszami, to poczekajmy na wyniki roczne. Wówczas wrócimy z propozycjami, które i tak muszą być zaakceptowane przez akcjonariuszy” oznajmił dyrektor finansowy CD Projektu podczas konferencji.

Wziąwszy wszystko pod uwagę wydaje się, że perspektywy studia są stabilne. „W tym momencie nie widzę powodów do spadków notowań CD Projektu i przy takich cenach, akcji bym nie sprzedawał” podsumowuje Koproń.
 

Zrzut ekranu 2023-11-29 150505


W środę po południu notowania rosły o około 1,3 proc. Kapitalizacja studia sięgała 11 mld zł.

Zobacz także: Cyberpunk 2077, po premierze Phantom Liberty, świetnie się sprzedaje. CD PROJEKT, na święta, szykuje kolejną niespodziankę dla graczy?

Udostępnij