Mimo wzrostu kursu na przestrzeni ostatnich 7 lat, nie można powiedzieć, że na giełdzie jest drogo. Wręcz przeciwnie. Tak niskich cen w stosunku do zysków jakie generują spółki nie było na rynku od dawna. Taniej było tylko w dołku bessy w 2009 r. (kryzys subprime) i pod koniec spadków w 2011 r. (kryzys PIIGS)
Najtaniej na polskiej giełdzie od kryzysu PIIGS
Patrząc na notowania WIG od 2011 roku, można odnieść wrażenie, że nie jest tak źle jak się wydaje. Mimo zeszłorocznego spadku głównego indeksu o 9,5%, wciąż przecież jesteśmy aż o 53% wyżej niż 7 lat temu.
Notowania indeksu WIG w latach 2009 – 2019
Jednak, wraz ze wzrostem kursu akcji rosły też zyski notowanych na giełdzie spółek. Średni zysk na akcję w tym czasie także wzrósł o około 53% w stosunku do stanu sprzed 7 lat. Oznacza to, że, według wycen giełdowych, spółki wciąż są tyle warte, co w dołku po kryzysie z 2011 r.
Wartość najpopularniejszego wskaźnika wartości rynkowej, czyli C/Z, znów jest wyjątkowo niska. Dla indeksu WIG wynosi obecnie 9,9. Dla porównania mediana wartości tego wskaźnika dla spółek z GPW w ostatnich 10 latach wynosiła znacznie więcej, bo 14,2. Ostatnie maksimum było na poziomie 18,6. W zasadzie taniej niż teraz na giełdzie było tylko w krótkim okresie w okolicy dołka bessy lat 2008-2009. Wtedy to wartości C/Z zanurkowały na kilka miesięcy nawet do poziomu 7. Tyle, że wtedy na całym świecie szalał globalny kryzys finansowy..
Indeks WIG (góra) Wskaźnik C/Z* dla WIG w latach 2011 – 2019 (dół)
Wyjątkowo wysoki pesymizm inwestorów na GPW
W 2018 roku średni zysk na akcję dla spółek z indeksu WIG wzrósł o 33%, a kurs ich akcji spadł średnio o 9,5%. Lecz nie tylko to jest oznaką dużego pesymizmu na giełdzie. W ostatnich miesiącach miały miejsce duże odpływy z funduszy inwestycyjnych. Ponadto w prowadzonym przez Stowarzyszenie Inwestorów indywidualnych badaniu nastrojów (INI) jeszcze nigdy nie było takiego pesymizmu wśród inwestorów. Około 60% badanych spodziewa się trendu spadkowego w kolejnych 6 miesiącach, zaś wzrostów oczekuje tylko co czwarta osoba.
Źródło: Indeks Nastrojów Inwestorów Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych
Zobacz także: 4 solidne argumenty, że polska giełda jest blisko dna
Podsumowując, ostanie spadki na giełdzie znów doprowadziły do sytuacji, w której możemy powiedzieć, że jest tanio. Obecne ceny akcji do ich zysków są wyjątkowo atrakcyjne. Tak tanio było tyko pod koniec kryzysu w 2011 r. i w marcu 2009 r. kiedy giełda znów zawróciła na północ po kilkunastu miesiącach spadków. Dodatkowo, tak jak w tamtych latach, wśród inwestorów panuje wysoki pesymizm, co wyrażone jest w wycofywaniu środków z funduszy inwestycyjnych. Być może więc historia znów się powtórzy i w dopiero co rozpoczętym roku zobaczymy naszą giełdę znów na zielono.
* wskaźnik C/Z dla indeksu WIG obliczany przez serwis stooq.pl
