Akcje notowanych na giełdzie banków mogą lada chwila powrócić do łask inwestorów. Już teraz widać pierwsze symptomy ożywienia. Istnieją w tej chwili przynajmniej trzy solidne argumenty, które świadczą o tym, że czas znowu zacząć się przyglądać temu ważnemu na polskiej giełdzie sektorowi.
Zawierucha wokół sektora słabnie
Jesienią 2018 roku w polskim sektorze bankowego rozpętała się solidna wichura. Mowa oczywiście o aferze podsłuchowej w KNF. Po tym jak Leszek Czarnecki opublikował taśmy, kursy akcji jego obydwu banków, Getin Noble i Idea Banku, znalazły się pod presją. Wszystko wskazuje jednak na to, że inwestorzy oswoili się z nową sytuacją. Notowania akcji obydwu banków powróciły bowiem do poziomów sprzed publikacji taśm. Doświadczenie poprzednich lat wskazuje, że wystarczy spokój i brak złych wiadomości, aby kursy akcji banków mierzone indeksem WIG-banki zaczęły zyskiwać na wartości. Oto 3 kolejne powody, które sugerują, że warto znowu zacząć się przyglądać akcjom z tego sektora.
Zobacz także: 5 powodów, dlaczego nie ufam obecnym wzrostom na akcjach banków z GPW
1. Indeks WIG-banki gotowy do wzrostów
Pierwszym argumentem, który sugeruje, że akcje banków mogą powrócić do łask inwestorów jest sytuacja w jakiej znajduje się indeks WIG-banki.
Notowania indeksu WIG-banki lata 2011 - 2019
Indeks bankowy od dłuższego czasu się konsoliduje. Stabilizacja notowań trwa na tyle długo, że średnie SMA 50, 100 i 200 się do siebie zbliżyły (czerwony okrąg). W przeszłości, gdy na wykresach WIG-banki miała miejsce podobna sytuacja, zarówno w 2012 jak i pod koniec 2016 roku, indeks bankowy ruszał mocno na północ.
2. Na horyzoncie znowu pojawia się inflacja
Inflacja jest tym, co bankowcy bardzo lubią. Tracący na wartości pieniądz sprzyja wzrostowi akcji kredytowej i obiegowi pieniądza.
Notowania indeksu WIG-banki (góra) vs roczna inflacja producentów w Polsce (dół)
Zwiększa też prawdopodobieństwo tego, że stopy procentowe prędzej czy później wzrosną. Widać w tej chwili powracającą do wzrostów inflację producentów. Z czasem inflacja producentów przekłada się na inflację konsumentów, która zwiększa szansę na wzrost stóp procentowych. Ostatni raz, gdy na przełomie 2016 i 2017 inflacja PPI rosła mocno w górę szybowały też notowania WIG-banki. Jeżeli teraz ruszy inflacja, w związku chociażby z nowymi programami socjalnymi, to zyskiwać na wartości powinien też sektor bankowy na giełdzie.
3. Niemieckie indeksy przewidują koniec spowolnienia gospodarczego
Ostatnim i jednocześnie najważniejszym argumentem przemawiającym za tym, że akcje polskich banków mogą powrócić do łask jest sytuacja na indeksie giełdy niemieckiej DAX.
Notowania indeksu WIG-banki (góra) vs notowania indeksu DAX (dół) lata 2010 - 2019
Po słabym 2018, od początku tego roku inwestorzy znowu kupują niemieckie akcje. Najważniejszy indeks tamtejszej giełdy DAX zyskał w 2019 roku na wartości już ponad 13%. To oznacza, że inwestorzy dyskontują fakt, że gospodarka Niemiec powoli wychodzi z okresu spowolnienia. To może oznaczać, że indeks giełdy niemieckiej może znowu wejść w trend wzrostowy i wyjść docelowo na historyczne maksima. W przeszłości, równolegle do wzrostów na indeksie DAX zyskiwał szybko na wartości WIG-banki. Ożywienie w gospodarce naszego najważniejszego partnera handlowego oznacza bowiem ożywienie gospodarcze w polskiej gospodarcze na czym mocno zyskują banki.
Podsumowując, indeks WIG-banki znajduje się w ciekawej sytuacji. Zarówno czynniki wewnętrzne jak i zewnętrzne sugerują, że na akcjach banków znowu może powrócić ożywienie. Tym bardziej, że od początku roku liderami wzrostów na polskiej giełdzie są małe i średnie spółki. W przeszłości to one zawsze rozpoczynały hossę, a potem z opóźnieniem dołączał do nich sektor bankowy.