Kategoria:
Inwestując na polskiej giełdzie w indeksy nie zdywersyfikujesz się geograficznie
Polski indeks krajowy jest w szerokim gronie tych najmniej zdywersyfikowanych geograficznie. To znaczy, że polskie spółki giełdowe generują przychody głównie nad Wisłą. Najbardziej zglobalizowanym indeksem jest wskaźnik szwajcarski.
Skąd pochodzą przychody spółek z indeksów krajowych? To pytanie jest bardzo ważne dla inwestorów, którzy chcą się zdywersyfikować geograficznie. Firma analityczna Morningstar przeanalizowała 46 indeksów krajowych z całego świata, zwracając uwagę na to, gdzie są generowane przychody spółek, które wchodzą w ich skład.
Jak tłumaczą analitycy firmy Morningstar, w dzisiejszej zglobalizowanej gospodarce siedziba firmy niewiele mówi o tym skąd pochodzą jej przychody, gdzie tak naprawdę prowadzi ona swój biznes. Dlatego powstał The Morningstar Revenue Atlas – narzędzie pokazujące gdzie tak naprawdę zarabiają spółki zgrupowane w danych indeksach krajowych.
Polski indeks jednym z najmniej zglobalizowanych
Zacznijmy od tego, co najciekawsze dla polskich inwestorów. Okazało się, że nasz indeks WIG jest dość słabo zdywersyfikowany geograficznie, jeśli chodzi o przychody spółek, które grupuje. Kupując polski indeks szerokiego rynku przyjmujemy ekspozycję głównie na Polskę – czyli na jej sytuację gospodarczą i geopolityczną. Aż 76% przychodów spółek zgrupowanych w polskim indeksie jest generowanych w kraju nad Wisłą.
Możemy się pocieszyć, że jeszcze bardziej od polskiego indeksu skoncentrowane geograficznie są indeksy w takich krajach, jak:
- Indonezja 93,4%
- Egipt 91,6%
- Filipiny 87,4%
- Chiny 87,3%
- Czechy 85,8%
Mapa opracowana na podstawie Morningstar Revenue Atlas (marzec 2019)
Zobacz także: Dywersyfikacja geograficzna portfela inwestycyjnego jest bardzo ważna - można tylko na niej zyskać
Zachodnioeuropejskie indeksy są najbardziej zdywersyfikowane
Najbardziej zdywersyfikowane geograficznie są indeksy giełd z Europy Zachodniej. Np. spółki z indeksu szwajcarskiego ledwie 10% swoich przychodów generują w kraju czekolady i zegarków. Wskaźnik szwajcarski to najbardziej zglobalizowany indeks wśród badanych.
Co ciekawe, indeks brytyjski nie powinien znacznie ucierpieć przez brexit, bo spółki w nim zgrupowane ledwie 29% przychodów generują na Wyspach. Jeszcze mniejsza jest ekspozycja na rynek krajowy w przypadku indeksów we Francji (21%) czy Niemczech (25%).
Inne kraje rozwinięte nie mają tak bardzo zglobalizowanych indeksów, jak Europa. Wskaźnik japoński wykazuje aż 60-procentową koncentrację na rynku krajowym. Co może być zaskakujące, indeks amerykański tylko 34% przychodów generuje poza USA. Na antypodach też nie jest specjalnie globalnie, np. indeks australijski ma 51% przychodów z kraju.
Wyraźnie widać, że indeksy rynków wschodzących są o wiele bardziej skoncentrowane, niż indeksy rynków rozwiniętych. Najmniej zglobalizowanym wskaźnikiem jest ten z giełdy indonezyjskiej. Niektóre indeksy rynków wschodzących są dość mocno zdywersyfikowane, ale to zazwyczaj zasługa ledwie kilku globalnych koncernów (Tata w Indiach, Samsung w Korei Płd.).
Nie ma wątpliwości, że The Morningstar Revenue Atlas to bardzo przydatne narzędzie dla zaawansowanych inwestorów. Pokazuje ono skąd pochodzą przychody spółek zgrupowanych w danym indeksie krajowym, więc de facto na jaki region geograficzny przyjmuje się ryzyko, kupując dany wskaźnik. Jest to narzędzie przydatne również tym, którzy lubią inwestować za pośrednictwem funduszy – one bardzo często pozwalają przyjmować ekspozycję na dany indeks krajowy.