Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Komu koronawirus wyrządził największe straty na giełdzie - regiony świata i sektory, które straciły najwięcej

Udostępnij

W ciągu ostatnich 3 tygodni panika związana z koronawirusem zmasakrowała giełdy, najbardziej wschodnioeuropejskie, najmniej... chińskie. Wśród najbardziej poszkodowanych branż i sektorów są linie lotnicze, hotele i przemysł.

7,4 bln USD, czyli 8,12% – o tyle spadła kapitalizacja światowych giełd papierów wartościowych w okresie od 14 lutego do 6 marca. Jest to okres, w którym objawił się strach o dalsze losy gospodarki wobec faktu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Tak wynika z podsumowania, którego dokonał guru analizy fundamentalnej prof. Aswath Damodaran.

Koronawirus zmasakrował giełdy, najbardziej te... wschodnioeuropejskie

Jeśli chodzi o regiony rynku kapitałowego najbardziej poszkodowane przez koronawirusa, na czoło wybija się Europa Wschodnia i Rosja (-14,7%). Co ciekawe, niewiele mniej stracił region Australii i Nowej Zelandii (-13,5%), ale jest on mocno powiązany z gospodarką chińską.

Najciekawsze jest to, że najmniej dotknięte paniką w tym okresie zostały giełdy... w Chinach. Ba, nie tylko nie odnotowały spadków, ale zanotowały nawet drobny wzrost kapitalizacji (o +2,7%). A przecież to tam właśnie wszystko się zaczęło. To gospodarka chińska może mieć największe kłopoty ze wszystkich, co widać po najnowszych wskaźnikach koniunktury. Jak to wyjaśnić? Prof. Damodaran w swoim raporcie znajduje jedno wyjaśnienie: wcześniej rynki akcji w Państwie Środka spadły dość mocno, dyskontując po części problemy związane z koronawirusem, więc wskazany okres obejmuje już po części korektę wzrostową, do jakiej tam doszło.
 

Tab. 1. Zmiana kapitalizacji światowych giełd w okresie 14.02-6.03.2020

Zmiana kapitalizacji światowych giełd

Zobacz także: Rząd mobilizuje siły przeciw koronawirusowi. Co specustawa o przeciwdziałaniu COVID-19 oznacza dla pracowników i pracodawców?

Przemysł, hotelarstwo i linie lotnicze wśród najbardziej poszkodowanych

Teraz popatrzmy na sektory i branże. Jedyną branżą, która w omawianym okresie oparła się przecenie jest branża producentów metali szlachetnych (+1%). Rynek zapewne spodziewa się podwyższonego popytu na złoto i inne metale szlachetne w związku z nadchodzącą recesją, lub nawet kryzysem. Najbardziej potaniały spółki z branży nadawców radiowych i TV (-19%), hotelarskiej i hazardowej (-18,5%) oraz transportu lotniczego (-18,3%). Tuż poza tym „podium grozy” znalazła się branża producentów paliw (-18%).

Jeśli chodzi o sektory, to najbardziej ucierpiał finansowy (-10,8%). Na drugim miejscu znalazł się sektor energetyczny (-10,6%), a na trzecim przemysłowy (-9,3%). Nie dziwi szczególnie mocna przecena spółek przemysłowych, które są przecież bezpośrednio zagrożone przerwami w produkcji z powodu epidemii. Najmniej koronawirus uderzył w spółki z sektora spożywczego i dóbr podstawowych (-3,6%), a patrząc na skalę zakupów „na zapas” w sklepach i aptekach w niektórych krajach, to można chyba stwierdzić, że jego kapitalizacja spadła chyba niezasłużenie.
 

Tab. 2. Zmiana kapitalizacji sektorów w okresie 14.02-6.03.2020

Zmiana kapializacji sektorów


Warto podkreślić jeszcze raz, że to zestawienie obejmuje okres od 14 lutego do 6 marca. Nie uwzględnia więc ono „czarnego poniedziałku”, podczas którego główne amerykańskie indeksy zanurkowały po niemal -8%, a krew lała się szerokim strumieniem na niemal każdym giełdowym parkiecie na świecie.

Źródła tabelek: A. Damodaran (2020)

Zobacz także: Koronawirus zaraził polską giełdę. Już ponad połowa spółek z najważniejszych indeksów jest notowana poniżej wartości księgowej

Udostępnij