10 spółek z GPW, które mocno odbiły podczas korekty wzrostowej z ubiegłego tygodnia

Podczas ubiegłotygodniowego odbicia wiele spółek z GPW zaskoczyło pozytywnie. Które to „ofiary” chwilowego szału spekulacyjnego czy też „odbicia zdechłego kota”, a które to wartościowe spółki? Staramy się wskazać.

Postanowiliśmy przyjrzeć się 10 spółkom z głównego rynku GPW, które podczas ubiegłego tygodnia popisały się dwucyfrowymi wzrostami ceny akcji. Kilka z tych spółek to bardzo ciekawe, silne fundamentalnie lub atrakcyjne wzrostowo podmioty. Kilka z nich urosło dzięki chwilowemu impulsowi od spekulantów, a kilka to „odbicia zdechłego kota”.
 

Tab. 1. Stopy zwrotu na wybranych akcjach na dzień 20 marca 2020

Silne wzrostowe lub mocne fundamentalnie spółki

Podzieliliśmy 10 spółek, które w ubiegłym tygodniu zachowały się najlepiej, na 3 koszyki. Pierwszy to silne wzrostowe lub mocne fundamentalnie spółki. Do tego pierwszego koszyka trafiają Boombit, INC, Selvita.

Boombit to producent gier, który wychodzi z biznesowego dołka z przytupem. W przypadku tego ostatniego zwracamy uwagę imponujące zachowanie kursu od początku roku, rakieta (+157%)! W I kwartale Boombit może zyskiwać dzięki mocnemu dolarowi.

Selvita – tej spółki chyba nikomu przedstawiać szerzej nie trzeba. Gwiazda i wielka nadzieja polskiego sektora biotechnologicznego. Niedługo spółka przedstawi wyniki za 2019 rok, które powinny być znacząco lepsze, niż te za 2018 roku.

INC to dynamicznie rozwijająca się polska grupa kapitałowa funkcjonująca w obszarze inwestycji oraz doradztwa na rynku kapitałowym. Na początku marca spółka informowała, że pracuje nad 11-oma IPO na GPW i że chce zapewnić swoim klientom 20 mln zł środków w I półroczu tego roku. Pomimo zawieruchy na rynku to może się udać. INC ma bowiem wprowadzić dwie spółki z grupy PlayWay na NewConnect. Zwracamy uwagę, że kurs tego waloru wyrwał się z dużą mocą z wieloletniego trendu spadkowego.

Te spółki powinny zachowywać się dobrze podczas każdej korekty wzrostowej na GPW w nadchodzących tygodniach (i miesiącach?). Każde większe obsunięcia ich wartości powinny być świetną okazją do zakupu.

Zobacz także: Kurs dolara i światowa kwarantanna wywołana przez koronawirusa napędza sprzedaż polskim producentom gier

Spółki, które chwilowo spodobały się spekulantom

Drugi koszyk to spółki, które chwilowo spodobały się spekulantom. Są to spółki, które nie są gwiazdami GPW na co dzień, ale przez specyficzną sytuację wywołaną pandemią koronawirusa mają szansę na osiągnięcie ponadnormatywnie dobrych wyników finansowych w tym i w kolejnych kwartałach.

Chodzi o spółki:

Biomed Lublin - firma działa w branży farmaceutycznej, wytwarzając produkty lecznicze dla ludzi, wyroby medyczne oraz odczynniki laboratoryjne. Emitent wytwarza ponad 60 produktów w różnym asortymencie.

Mercator Medical - producent rękawic medycznych i dystrybutor materiałów medycznych jednorazowego użytku. Wzrosty nie mogą dziwić.

PZ Cormay – producent odczynników diagnostycznych i dystrybutor światowej klasy aparatury medycznej, który niedawno poinformował, że rozpoczyna na terenie Polski dystrybucję testów na koronawirusa. Zwracamy uwagę, że dalsze dynamiczne wzrosty na tym papierze są wątpliwe, bo w piątek spółka podała, że rozpoczęła testy na utratę wartości nakładów na prace rozwojowe i na poniedziałkowej sesji kurs spadł o 12%...

Harper Hygienics – producent produktów kosmetyczno-higienicznych. Główną marką spółki jest Cleanic – seria produktów do oczyszczania skóry.

Asbis – dystrybutor sprzętu IT. Skoro wszyscy pracują zdalnie, to rynek widocznie liczy na skokową poprawę wyników finansowych. W lutym 2020 roku skonsolidowane przychody spółki wyniosły 176 mln USD, co oznacza wzrost o około 15% r/r. „Luty był kolejnym miesiącem dobrej sprzedaży w Asbis. Pomimo niezwykle trudnego czasu, z jakim mierzymy się wszyscy, firma zdołała przewyższyć już i tak wysoką sprzedaż z lutego ubiegłego roku. Sam rynek urósł znacznie mniej, co świadczy o naszej zdolności do przekraczania trendów. Od początku lutego, kiedy ten nowy wirus dotarł na nasze rynki, firmy i instytucje starają się, aby wszystko działało sprawnie. W tym czasie Asbis nie tylko działał bez problemów, ale też zdołał się wzmocnić. Zauważyliśmy większe zapotrzebowanie na sprzęt do pracy zdalnej, taki jak laptopy i monitory. To, w połączeniu z prowadzonymi projektami biznesowymi, na które wirus nie miał wpływu, dało Asbis wzrost przychodów. Naszym zdaniem sektor IT będzie mniej dotknięty przez obecną sytuację, ponieważ żyjemy w erze informacji, w której zapotrzebowanie na sprzęt i oprogramowanie jest większe, niż kiedykolwiek wcześniej" – powiedział wczoraj dyrektor generalny spółki Siergiej Kostevitch. Przyznał jednak, że spółka może zanotować spowolnienie tempa wzrostu z uwagi na zamykające się granice poszczególnych krajów.

Zobacz także: PZ Cormay zaoferuje testy na koronawirusa. Kurs spółki wystrzelił na północ

Spółki, które notują „odbicie zdechłego kota”

Trzeci koszyk to spółki, które są w mocnych trendach spadkowych, ale z jakichś powodów mocno odbiły w górę. Ta korekta wzrostowa często jest nazywana „odbiciem zdechłego kota”. Od razu zastrzegamy, że to nie oznacza, że spółka, która znalazła się w tym koszyku, upadnie. Ale niewątpliwie rynek się o to obawia z jakichś powodów...

Do tego koszyka trafia Rainbow Tours, czyli nasz rozwijający się do niedawna świetnie touroperator. Chyba nie musimy tłumaczyć, w jaki wielkie kłopoty wpadła ta firma w związku z pandemią... Do „odbicia zdechłego kota” doprowadził zapewne komunikat zarządu z 16 marca zapowiadający utrzymanie zyskowności w 2020 roku. Czy tak będzie? Zobaczymy...

Trafia tutaj także tkwiący w marazmie wynikowym i trendzie spadkowym Libet. Producent m.in. kostki brukowej zanotował imponujące odbicie, gdyż otrzymał ofertę kupna przedsiębiorstwa od inwestora branżowego opiewającą na 94,23 mln zł. Oferta jest wiążąca do 25 marca 2020 roku do godziny 17:00 czasu polskiego.

Zobacz także: Lista spółek, planujących wypłacić dywidendy w 2020, pomimo epidemii koronawirusa oraz tych, które zawieszają przez niego wypłaty