KNF zajęła stanowisko w sprawie robodoradztwa. To oznacza, że zautomatyzowane inwestowanie na dobre zagości w Polsce
Stanowisko KNF na temat robodoradztwa to sygnał, że trend inwestowania automatycznego dotarł wreszcie do Polski i będzie się dalej rozwijał.
Urząd Komisji Nadzoru Finansowego opublikował dokument, w którym wskazuje jak powinni funkcjonować tzw. robo-doradcy. Tenże dokument można pobrać TUTAJ.
„Stanowisko UKNF powinno być uwzględniane przy świadczeniu usługi doradztwa inwestycyjnego, polegającego na automatyzacji procesu przygotowania rekomendacji, które następnie są przekazywane klientom przez pracowników firmy inwestycyjnej obsługujących tych klientów. Stanowisko powinno być odpowiednio stosowane także w przypadku, gdy automatyzacja jest wykorzystywana przy przeprowadzaniu oceny odpowiedniości usługi lub instrumentu będącego jej przedmiotem” – czytamy.
Czego KNF oczekuje od robo-doradców?
Urząd KNF zwrócił uwagę, że wobec mnogości instrumentów finansowych inwestorzy czują się coraz bardziej zagubieni. W związku z tym firmy inwestycyjne coraz częściej oferują im usługę zautomatyzowanego doradztwa finansowego. Potem opisał, na czym polega usługa, by następnie przejść do wskazywania zasad, jakimi powinna się kierować firma oferująca robo-doradztwo. Oto kilka najważniejszych zaleceń od KNF:
- Firma inwestycyjna powinna w wyborze instrumentów finansowych uwzględnić warunek odpowiedniości instrumentu finansowego dla jej adresatów, cechy jakościowe instrumentu oraz zdolność pozyskania przez firmę inwestycyjną informacji, by prawidłowo dokonać oceny odpowiedniości instrumentów finansowych dla klienta. Zakres usługi robo-doradztwa zawsze powinien zapewniać wybór instrumentu finansowego spośród dostatecznej liczby instrumentów finansowych.
- Robo-doradztwo wymaga stworzenia przez firmę inwestycyjną dobrze skonfigurowanego oraz przetestowanego algorytmu oceny odpowiedniości instrumentu finansowego lub usługi. Firma inwestycyjna powinna przyjąć mechanizmy umożliwiające wykrywanie sprzeczności w udzielanych przez klienta odpowiedziach. Proces oceny odpowiedniości może wykorzystywać rozwiązania, które w sposób przyjazny pozwolą klientowi na przejście przez proces oceny.
- Autoryzowani pracownicy powinni być zaangażowani w cały merytoryczny proces świadczenia usługi robo-doradztwa. Nie muszą oni jednak posiadać wiedzy i kompetencji w zakresie IT, lecz takie, które pozwolą im na zrozumienie istoty procesu (rozwiązania). Udział autoryzowanego pracownika nie jest wymagany do czynności stanowiących technologiczny aspekt robo-doradztwa.
- Firma inwestycyjna powinna przekazać w sposób przystępny i rzetelny informacje na temat sposobu świadczenia usługi robo-doradztwa. W tym celu może wykorzystywać funkcjonalności wspomagające wyświetlanie treści strony internetowej, w tym przyciągające uwagę użytkownika strony. Powinna też zapewnić klientowi kontakt z pracownikiem.
- Wzorzec umowny, na podstawie którego świadczona będzie usługa robo-doradztwa, powinien uwzględniać jej specyfikę i naturę. Kluczowe jest precyzyjne określenie obowiązków firmy inwestycyjnej na poszczególnych etapach świadczenia usługi.
Zobacz także: Sztuczna inteligencja w inwestowaniu może być wykorzystywana na wiele sposobów – podkreślają eksperci CFA INSTITUTE
Robodoradztwo już się rozwija w Polsce
Zajęcie przez KNF stanowiska ws. robodoradztwa jest dowodem na to, że ten trend dotarł do Polski i się w niej rozgości. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy pojawiły się 3 poważne inicjatywy w tym zakresie, co też samo przez się jest dowodem.
Aktywa robo-doradców w skali globalnej pod koniec 2020 roku powinny sięgnąć niemal 1 bln USD. W 2018 roku urosły o 75% r/r, w 2019 o 59% r/r, a w tym mają pójść w górę o 20% r/r – wynika z danych portalu Statista. Za 4 lata globalny rynek robo-doradztwa ma być wart już 2,5 bln USD.
Aktywa robo-doradców w skali globalnej (mln USD)
Źródło: Statista
Aktywa 5 największych robo-doradców w USA (mln USD)
Źródło: Investopedia
A co się dzieje na polskim rynku w tym zakresie? Najpierw z ofertą wszedł do Polski słowacki robodoradca Finax. Firma ta umożliwia automatyczne inwestowanie na rynkach akcji i obligacji poprzez niskokosztowe fundusze ETF. Niedawno Finax pochwalił się, że ma w Polsce już 2 tys. klientów i 20 mln zł aktywów.
Zamiast emocjonować się wynikami wyborów w USA, spokojnie, pasywnie rośniemy. Dziś pokonaliśmy kolejne bariery. Dziękujemy za zaufanie! pic.twitter.com/fyaTCCjUJ6
— Finax Inteligentne Inwestowanie (@FinaxPoland) November 4, 2020
Od sierpnia klientom ING Banku Śląskiego doradza Investo – robot operujący w zakresie funduszy inwestycyjnych. Usługa ta jest świadczona przez bank we współpracy z NN Investment Partners TFI. Investo klasyfikuje inwestorów do jednego z 4 profili inwestycyjnych (Ostrożny, Konserwatywny, Umiarkowany, Dynamiczny). Następnie komponuje portfel z 4 funduszy (aktywnie zarządzane NN Krótkoterminowych Obligacji oraz NN Polski Odpowiedzialnego Inwestowania, a także w indeksowe NN Indeks Obligacji oraz NN Globalnej Dywersyfikacji).
Zobacz także: Bank ING uruchomił robodoradztwo w zakresie funduszy inwestycyjnych. Investo jest konkurencją dla Finax
Najświeższe wydarzenie z polskiego rynku robodoradztwa, to zaprezentowanie przez firmę Asseco systemu zautomatyzowanego doradztwa inwestycyjnego PROMAK Mate, który będzie mógł być wykorzystywany przez domy maklerskie. „Nasz system robo-doradztwa daje dużą swobodę zarówno brokerowi, jak i inwestorowi indywidualnemu, który jest klientem docelowym” – mówił podczas webinaru przybliżającego program. PROMAK Mate dopuszcza inwestowanie na rynkach zagranicznych i daje możliwość inwestowania we wszelkie dostępne instrumenty. A ostateczny skład portfela musi zostać oczywiście zaakceptowany przez klienta. Inwestor ma możliwość dokonania wyboru, czy rebalansing portfela będzie dokonywany automatycznie, czy też będzie musiał być zatwierdzany ręcznie.
Usługi robo-doradztwa wpisują się w rewolucję inwestowania pasywnego, która zaczęła się na początku lat 90-tych XX wieku w USA dzięki firmie Vanguard. Pamiętajmy, że Warren Buffett zaleca inwestorom-amatorom inwestowanie pasywne, w niskokosztowe fundusze akcji. Wszystko wskazuje na to, że Polacy będą uczestniczyli w tej rewolucji.