Panika na GameStop. Brakuje chętnych do kupowania akcji rebeliatów z WallStreetBets, po zakończeniu short squeeze
Nie ma już prawie śladu po pompie na akcjach GameStop. Kurs od szczytu sprzed kilku dni zanurkował już o -81%.
Podczas ostatnich kilkunastu sesji wiele się stało na akcjach spółki GameStop. Wycena dystrybutora gier i akcesoriów w ciągu ostatniego miesiąca poszła w górę o 421%, ale wykres wygląda jak Mount Everest. Dlaczego? Gdyż najpierw – po zmowie młodych inwestorów z grupy WallStreetBets na Reddicie – cena akcji od początku stycznia w kilkanaście sesji urosła z okolic 19 USD do 483 USD, a teraz oscyluje w okolicach 90 USD.
Notowania GameStop w 2021 roku
Rebelianci z WallStreetBets tracą na inwestycji w GameStop
Cwaniaki z grupy WallStreetBets najpierw wyciskali fundusze inwestycyjne z szortów na GameStop, a teraz sami przyznają, że mają duże straty na tych akcjach. Od szczytu na GameStop wycena spółki spadła o 29 mld USD, do 6,3 mld USD. Obecnie grupa WallStreetBets ma już ponad 8 mln członków – zapewne wielu z nich ma olbrzymie papierowe straty na GameStop.
Ma je na pewno Keith Gill — publikujący pod pseudonimem DeepF------Value na Reddit oraz Roaring Kitty na YouTube. Przyznał, że tylko w czwartek stracił 13 mln USD, ale wciąż trzyma akcje GameStop. To właśnie Gill zainspirował forumowiczów GameStop do runu na akcje tej spółki. Twierdzi on, że ma 50 000 akcji GameStop oraz 500 opcji call, więc jego ekspozycja na ten walor to dziesiątki milionów USD.
„Manie spekulacyjne na rynkach potrafią być błyskawiczne. Akcje potrafią rosnąć na wycenie o kilkaset procent w kilka dni, a gdy bańka pęka, jeszcze szybciej tanieją. Ktoś na samym końcu tej manii zostaje z opuszczonymi majtkami. Tego rodzaju historię obserwujemy właśnie na GameStop” – powiedział Ross Mayfield, analityk firmy Baird, portalowi CNBC.
Zobacz także: Historia Short Squeeza funduszu Melvin doczeka się ekranizacji. Netflix planuje nagrać film
Spadki po wyciśnięciu szortów również na CD PROJEKT
Warto zwrócić uwagę, że podobna historia wydarzyła się ostatnio na akcjach CD PROJEKT. Po premierze Cyberpunka 2077, która rozczarowała graczy i inwestorów, kurs spółki został zdołowany , ponad 30%. Jednak od 25 stycznia w kilka sesji (do 28 stycznia) skoczył z poziomu 250 zł do 376 zł, czyli o 50%.
Był to rezultat wyciskania z krótkich pozycji kilku zagranicznych funduszy inwestycyjnych. Jeszcze na początku stycznia aż 5 takich podmiotów miało dużego szorta na walorach CDR, o wartości ponad 0,5% akcji netto. W sumie miały sprzedane „na krótko” ponad 4% akcji producenta Wiedźmina.
Co ciekawe, z szortów na CD PROJEKT został wyciśnięty fundusz Melvin Capital. Ten sam fundusz został wyciśnięty z szortów na GameStop. Jak widać, nieszczęścia chodzą parami. Fundusz ten musiał sięgnąć po pomoc zaprzyjaźnionych firm inwestycyjnych, by przeżyć.
Obecnie, jak informuje Rejestr Krótkiej Sprzedaży KNF, już tylko jeden gracz ma dużego szorta na CDR. Oczywiście, to nie oznacza, że tylko 0,79% akcji CD PROJEKT jest sprzedanych na krótki. Pozycji na spadek jest zapewne więcej, ale są one pod progiem 0,5%.