Kredyty we franku szwajcarskim - co dalej? Odpowiada KNF, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Rzecznik Praw Dziecka
Obrazek użytkownika Natalia Kieszek
07 lip 2021, 10:00

Co dalej z kredytami we franku szwajcarskim? Głos zabrał m.in. KNF, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Rzecznik Praw Dziecka

5 instytucji wskazanych przez Izbę Cywilną Sądu Najwyższego zajęło stanowiska w sprawie kredytów we franku szwajcarskim. Sprawdzamy każde z nich.

W połowie maja br. odbyło się posiedzenie pełnego składu Izby Cywilnej SN. Sędziowie mieli udzielić odpowiedzi na pytania skierowane przez I Prezes SN, Małgorzatę Manowską w sprawie kredytów we franku szwajcarskim. Izba Cywilna, ze względu na występujące rozbieżności, skierowała prośbę do 5 wybranych instytucji o zajęcie stanowiska w sprawie kredytów w helweckiej walucie.

Instytucje miały 30 dni na udzielenie odpowiedzi. Narodowy Bank Polski, Komisja Nadzoru Finansowego, Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Praw Dziecka oraz Rzecznik Finansowy zajęli już stanowisko w sprawie kredytów we franku szwajcarskim.

Zobacz także: Kredyty frankowe - zapadła cisza. NBP przedstawia scenariusze dla sektora bankowego

Narodowy Bank Polski

Oficjalne stanowisko w sprawie kredytów we franku szwajcarskim zajął prezes NBP, Adam Glapiński. Jego odpowiedź skierowana do Izby Cywilnej została podzielona na 5 części – pierwsze z nich skupiają się na ogólnych uwarunkowaniach i zarysie historii związanym z kredytami w obcej walucie. Najważniejsza jest ostatnia część, w której prezes NBP zajął konkretne stanowisko dotyczące kredytów we franku szwajcarskim.

Prezes Glapiński odniósł się w swoim stanowisku do kredytów mieszkaniowych w przypadku których stwierdzono abuzywność klauzul przeliczeniowych. W jego ocenie zastąpienie kursu z umowy powinno nastąpić zgodnie z przepisami wynikającymi z prawa lub zwyczajów. Przypomnijmy, że w czerwcowym raporcie NBP o stabilności systemu finansowego w Polsce, uwzględniono kilkanaście scenariuszy związanych z kredytami we franku. Jedna z najbardziej negatywnych wizji zakłada, że banki potrzebowałyby nawet 110 mld zł na pokrycie strat.

„Niektóre warianty rozstrzygnięć mogłyby generować koszty, które powodowałyby wyczerpanie kapitałów banków i prowadziłyby do kryzysu systemu finansowego w Polsce lub mogłyby stanowić istotne dla niego zagrożenie. Jednocześnie, z punktu widzenia kształtowania stosunków gospodarczych na przyszłość, ekonomiczna ocena poszczególnych wariantów rozstrzygnięć powinna uwzględniać szerszy aspekt, w tym zwłaszcza wpływ na sytuację kredytobiorców walutowych względem sytuacji innych kredytobiorców, w tym takich którzy zaciągnęli kredyt w złotych, oraz osób, które nie zaciągnęły kredytu na zakup nieruchomości. Z ekonomicznego punktu widzenia szczególne trudne do uzasadnienia byłyby rozstrzygnięcia zakładające zniesienie powiązania wartości kredytu z walutą obcą przy zachowaniu oprocentowania właściwego tej walucie (kredyt złotowy oparty na stawce LIBOR) lub przyjmujące przedawnienie roszczeń banku” – napisał w podsumowaniu prezes NBP.

Szacunkowe koszty potencjalnych wariantów rozstrzygnięć Sądu Najwyższego poniesione przez banki w relacji do ich wyników finansowych brutto oraz funduszy własnych

możliwe rozstrzygnięcia SN

Źródło: NBP

Komisja Nadzoru Finansowego

Przewodniczący KNF, Jacek Jastrzębski jeszcze pod koniec ub.r. proponował bankom, aby spory sądowe z kredytobiorcami zostały rozwiązane za pośrednictwem ugód. Dzięki temu instytucje finansowe mogą uniknąć kosztownych procesów oraz wypracować jedną linię w sporach. W odpowiedzi do Izby Cywilnej SN, KNF podtrzymuje, że banki powinny zawierać ugody. Według tego scenariusza, sektor bankowy poniesie koszty w wysokości 34,5 mld zł.

„(…) Pod wieloma względami optymalne jest więc polubowne rozwiązywanie spraw związanych z walutowymi kredytami mieszkaniowymi. Kierunek ten jest zgodny z rekomendacjami Narodowego Banku Polskiego, a także z założeniami polityki makroostrożnościowej realizowanej przez Komitet Stabilności Finansowej oraz Ministerstwo Finansów, których działania – w szczególności w zakresie odnoszącym się do poziomów wag ryzyka dla ekspozycji zabezpieczonych hipoteką na nieruchomości mieszkalnej z tytułu walutowych kredytów mieszkaniowych – również miały na celu promowanie polubownych działań restrukturyzacyjnych podejmowanych przez banki wobec klientów. Na drodze do szerokiego wdrożenia rozwiązań polubownych stanął jednak brak gotowości banków do zaproponowania klientom takich parametrów rozwiązania ugodowego, którego atrakcyjność uczyniłaby ugodę realną alternatywą dla ścieżki sądowej” – napisał KNF w swoim stanowisku.

Według oceny KNF, problem, który pojawił się wokół kredytów w helweckiej walucie wynika ze wzrostu kursu walutowego, po uwolnieniu kursu przez bank centralny Szwajcarii w połowie stycznia 2015 roku. Podkreślono, że instytucje finansowe nie czerpały korzyści z tej zmiany, a co więcej konsumenci byli informowani o możliwych ryzykach. „Konsumenci byli informowani o ryzyku zmiany kursu walutowego i przeciętny konsument, bez wykształcenia ekonomicznego, powinien być świadomy ryzyka wynikającego z niekorzystnej zmiany kursu walutowego” – napisał KNF. Pełna opinia urzędu dostępna jest TUTAJ.

Rzecznik Praw Obywatelskich

RPO również zabrał głos w sprawie kredytów frankowych. Jak podkreślił w swoim stanowisku, już niejednokrotnie podejmował działania dotyczące sporów sądowych. W jego ocenie główny problem wynika z nieodpowiedniego zastosowania przez polskie sądy prawa UE. Rozstrzygnięcie niekończących się sporów będzie możliwe dzięki wypracowaniu jednej linii orzeczniczej przez sądy.

„Szersza wypowiedź Sądu Najwyższego w sprawie kredytów frankowych jest niezwykle potrzebna. W ostatnich latach RPO podejmował intensywne działania dotyczące licznych toczących się sporów sądowych na tle umów frankowych, które ujawniły, że jednym z podstawowych problemów jest nieprawidłowe stosowanie przez sądy prawa Unii Europejskiej (przepisów dyrektywy 93/13)” – napisano na stronie RPO.

W ocenie RPO, polskie sądy muszą w prawidłowy sposób zacząć stosować wytyczne wynikające z orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE. Przypomnijmy, że TSUE ostatni raz zabrał głos w sprawie kredytów frankowych pod koniec kwietnia br. Nie wprowadzono rewolucyjnych zmian, a jedynie stwierdzono, że to sąd krajowy rozstrzyga kwestię utrzymania w mocy umowy kredytu, która zawiera nieuczciwe warunki. W swoim stanowisku RPO uwzględnił również kwestię orzekania przez sędziów Izby Cywilnej, którzy zostali powołani w nieprawidłowy sposób.

Zobacz także: Kolejne orzeczenie TSUE dotyczące kredytów we frankach szwajcarskich bez rewolucyjnych zmian

Rzecznik Praw Dziecka

O zajęcie stanowiska w sprawie kredytów we franku szwajcarskim poproszono również Rzecznika Praw Dziecka, Mikołaja Pawlaka. „Konstytucja RP oraz Konwencja o prawach dziecka nakładają na państwo obowiązek szczególnej ochrony dziecka i jego praw. Dlatego Sąd Najwyższy podczas rozstrzygania sprawy kredytów walutowych powinien zbadać, czy umowy zawierające niedozwolone klauzule i prowadzące do zubożenia biorących kredyty rodzin nie naruszyły praw majątkowych dzieci i nie doprowadziły do ich wyzysku” – uważa Rzecznik Praw Dziecka.

Rzecznik Praw Dziecka uważa, że zawierane umowy między bankiem a kredytobiorcą posiadały niedozwolone zapisy tj. klauzule abuzywne. Tym samym doprowadziło to wiele rodzin do ubóstwa, a zgodnie z Konstytucją RP należy chronić dzieci przed wyzyskiem. Jak podkreśla rzecznik w swoim stanowisku, w niektórych sytuacjach kredytobiorców, dzieci były oddawane pod opiekę tymczasową, ze względu wzrost rat kredytowych.

Pełna opinia Rzecznika Praw Dziecka dostępna jest TUTAJ.

Rzecznik Finansowy

Rzecznik Finansowy niejednokrotnie wypowiadał się na temat kredytów frankowych i sytuacji kredytobiorców. Jak podkreślił w swoim stanowisku dla Izby Cywilnej SN, będzie nadal udzielać wsparcia konsumentom. Przypomina również o orzeczeniach TSUE, które uwzględniają ochronę kredytobiorców.

„Złożone przez nas stanowisko utrzymuje dotychczasową linię poglądów Rzecznika Finansowego, uzupełniając ją o dodatkowe argumenty wynikające z najnowszego orzecznictwa i doktryny. Przygotowując odpowiedź dla Sądu Najwyższego, zasięgnęliśmy także opinii szeregu środowisk i specjalistów z zakresu prawa cywilnego i konsumenckiego. Chciałbym zapewnić, że kierowany przeze mnie urząd będzie nadal bezwzględnie wspierał konsumentów, korzystając ze wszelkich prawnie dostępnych instrumentów we wszystkich rodzajach spraw” – tłumaczy dr hab. Mariusz Golecki, prof. ucz., Rzecznik Finansowy.

W swojej ocenie wskazał również na uchwałę SN, która została podjęta na wniosek Rzecznika Finansowego. Mowa o teorii dwóch kondykcji, która powinna zostać zastosowana w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy. Stanowisko Rzecznika Finansowego można przeczytać TUTAJ.

Na razie nie ustalono kiedy odbędzie się posiedzenie pełnego składu Izby Cywilnej. Można zakładać, że zostanie zaplanowane po wakacjach.

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.