Sankcje dla Rosji i Putina na razie bez blokady SWIFT, ale nałożyły je ponad połowa światowej gospodarki
Obrazek użytkownika Szymon Machalica
25 lut 2022, 11:33

Sankcje dla Rosji i Putina na razie bez blokady SWIFT, ale nałożyły je kraje odpowiadające za ponad połowę światowej gospodarki

Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił pakiet szeroko zakrojonych sankcji wobec Rosji po jej inwazji na Ukrainę. „Będzie to oznaczać poważne koszty dla rosyjskiej gospodarki, zarówno natychmiast, jak i z czasem" - powiedział Biden na konferencji prasowej.

Celem wojsk rosyjskich jest zajęcie Kijowa i likwidacja obecnych władz Ukrainy

Sankcje obejmują zamrożenie „wszystkich aktywów, jakie posiadają w Ameryce". USA nałoży sankcje dotyczące rachunków korespondencyjnych i płatniczych na Sberbank (SBRCY), największą rosyjską instytucję finansową, i jej 25 filii. Rząd nałożył również pełne sankcje blokujące na cztery inne duże banki i spółki zależne, w tym VTB Bank (VTBR), drugi co do wielkości bank rosyjski. Posunięcie to ma na celu odcięcie dostępu do dolara, a Departament Skarbu USA szacuje, że dotyczy ono prawie 80% wszystkich aktywów bankowych w Rosji. Stany Zjednoczone zamrożą także aktywa rosyjskich elit i członków ich rodzin.

SBERBANK-VTB

Zobacz także: Gdy jest wojna na wartości zyskują spółki zbrojeniowe. Oto spółki z ekspozycją na branżę militarną w USA

We wtorek Stany Zjednoczone uniemożliwiły rządowi rosyjskiemu pozyskiwanie środków finansowych na swoich rynkach, nakładając ograniczenia na dług i akcje. Nowe sankcje zaostrzają te restrykcje i rozszerzają zakaz na największe przedsiębiorstwa państwowe w tym kraju.

Stany Zjednoczone ograniczą również eksport amerykańskich produktów wojskowych i innych wrażliwych technologii, które mają kluczowe znaczenie dla rosyjskiej obronności. Obejmuje to ograniczenia na półprzewodniki, telekomunikację, zabezpieczenia szyfrujące, lasery, czujniki, awionikę i technologie morskie - podał Biały Dom w biuletynie informacyjnym rozdanym po konferencji prasowej. Biden powiedział, że sankcje gospodarcze mogą odciąć ponad połowę rosyjskiego importu zaawansowanych technologii, uderzając w zdolność Rosji do modernizacji swojego przemysłu wojskowego i lotniczego.

Pakiet sankcji został „specjalnie zaprojektowany, aby umożliwić kontynuację płatności za energię" - powiedział Biden. W istocie Biały Dom nie wspomniał o sankcjach dotyczących ropy naftowej czy energii, ale administracja „uważnie monitoruje dostawy energii pod kątem wszelkich zakłóceń". Biden obiecał, że uwolni dodatkowe baryłki ropy z rezerw USA, aby uniknąć wzrostu cen energii. Pakiet obejmuje również pomoc humanitarną dla uchodźców z terenów objętych konfliktem.
 


Prezydent powtórzył, że wojska amerykańskie „nie są i nie będą zaangażowane w konflikt z Rosją na Ukrainie", ale mobilizują się, by bronić sojuszników z NATO i uspokajać sojuszników na Wschodzie. Biden dodał, że jeśli Rosja wkroczy na terytorium państw NATO, USA zaangażują się w tę sprawę, podkreślając jednocześnie, że Putin ośmieli się, jeśli społeczność międzynarodowa nie podejmie szybkich działań. Stany Zjednoczone są również przygotowane na reakcję, gdyby Rosja przeprowadziła cyberataki na amerykańskie firmy, powiedział Biden.

Biden podkreślił, że sankcje są nakładane wspólnie z sojusznikami USA, którzy reprezentują „ponad połowę światowej gospodarki". Jak poinformował Biały Dom, wielostronny charakter sankcji może ograniczyć napływ do Rosji kluczowych towarów o wartości ponad 50 mld USD.

SWIFT wciąż nie jest na liście sankcji

Również Wielka Brytania ogłosiła w czwartek serię sankcji przeciwko Rosji. Sankcje obejmują m.in. zamrożenie aktywów wszystkich głównych banków rosyjskich i wykluczenie ich z brytyjskiego systemu finansowego, zablokowanie rosyjskim firmom i państwu możliwości pozyskiwania funduszy lub pożyczania pieniędzy na rynkach brytyjskich, a także zamrożenie aktywów 100 nowych osób lub podmiotów. Premier Boris Johnson dąży również do zaprzestania korzystania przez Rosję z międzynarodowego systemu płatności Swift.
 


Ten ostatni postulat spotkał się ze sprzeciwem niektórych kluczowych sojuszników, w tym Niemiec. Podczas konferencji prasowej Biden odrzucił pomysł zablokowania możliwości korzystania przez Rosję z systemu Swift, mówiąc, że „zawsze była taka możliwość", ale nałożone sankcje przewyższały konsekwencje odcięcia Rosji od światowego systemu płatniczego, a większość Europy jest obecnie niechętna zajęciu takiego stanowiska. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba wezwał przywódców europejskich i amerykańskich do zakazania Rosji korzystania z systemu Swift. „Nie będę w tej sprawie dyplomatyczny" - napisał w czwartek na Twitterze. „Każdy, kto teraz ma wątpliwości, czy należy zakazać Rosji dostępu do SWIFT, musi zrozumieć, że krew niewinnych ukraińskich mężczyzn, kobiet i dzieci będzie również na jego rękach".
 


Zarówno Wielka Brytania, jak i USA nałożyły sankcje na Białoruś za jej rolę we wspieraniu dalszej inwazji na Ukrainę. „Wzywamy Białoruś do wycofania swojego poparcia dla rosyjskiej agresji na Ukrainie" - podał Biały Dom w oświadczeniu.

Kanada ogłosiła w czwartek podobne sankcje, wymierzone w 62 rosyjskie osoby i banki, a także wstrzymała wszelkie pozwolenia na eksport do Rosji i anulowała istniejące. Wcześniej tego dnia Biden spotkał się z Radą Bezpieczeństwa Narodowego w sali konferencyjnej Białego Domu, by omówić reakcję na kryzys. Po spotkaniu odbyła się trwająca ponad godzinę wirtualna dyskusja na temat inwazji z przywódcami państw G-7.

We wtorek Niemcy wstrzymały budowę gazociągu Nord Stream 2, projektu wartego 11 mld USD, który miał podwoić eksport rosyjskiego gazu do Niemiec. Rosyjska inwazja, którą Biden nazwał brutalnym atakiem z premedytacją, skutecznie rozwiała wszelkie nadzieje na dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu na Ukrainie. „Jeśli Rosjanie będą nadal podążać tą drogą, nastąpi całkowite załamanie stosunków amerykańsko-rosyjskich" - powiedział Biden.

Inwazja spotkała się z szybkim, jednogłośnym potępieniem ze strony Kongresu, a większość ustawodawców przed czwartkowym wystąpieniem prezydenta wezwała do wprowadzenia surowych sankcji.

„Ważne jest, aby Kongres zjednoczył się w celu ukarania i zmiażdżenia Putina i jego kolesi" - napisał na Twitterze senator Lindsey Graham przed wystąpieniem Bidena. Graham dodał, że poinformował zastępcę sekretarza stanu Wendy Sherman, że istnieje szerokie poparcie dla nadzwyczajnej pomocy uzupełniającej dla narodu ukraińskiego i wojska. Dwustronne poparcie uzyskały też sankcje w sektorze energetycznym.
 


Były prezydent Donald Trump nazwał inwazję „bardzo smutną rzeczą dla świata" w środę wieczorem, dzień po tym, jak powiedział, że uznanie przez Putina obwodów ługańskiego i donieckiego było genialnym i mądrym posunięciem. Trump dodał, że do inwazji nie doszłoby za jego rządów. Niektórzy republikanie powtórzyli krytykę, mówiąc, że Biden powinien był nałożyć silniejsze sankcje przed inwazją.

„Biden dał mu zielone światło, mówiąc, że USA nie pójdą na wojnę z Rosją i pozostaną zjednoczone z sojusznikami z krajów członkowskich NATO i będą ich tylko bronić" - napisała w czwartek w tweecie republikańska republikanka Marjorie Taylor Greene.

Przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi broniła w środę na konferencji prasowej decyzji administracji o nienakładaniu ostrzejszych sankcji przed inwazją, mówiąc, że sankcje nałożone na początku tego tygodnia były wynikiem wspólnych wysiłków sojuszników z NATO, z których wielu odczuje większy wpływ sankcji. „Myślę, że rozsądnie było nie egzekwować tych sankcji przed inwazją Rosji" - dodał Adam Schiff, przewodniczący komisji wywiadu Izby. „Jeśli to zrobimy, Rosja straci motywację. Stwierdza: 'Cóż, już zostaliśmy objęci sankcjami, równie dobrze możemy iść naprzód'".

Zobacz także: Coinbase zarobiło więcej niż liczyło Wall Street, ale 2022 ma być ciężki dla kryptowalut

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.