Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Nadchodzą wielkie okazje inwestycyjne w rolnictwie – przekonują eksperci Franklin Templeton

Udostępnij

Inwestowanie w rolnictwo jest konieczne, a przy tym może być bardzo opłacalne – przekonują analitycy firmy Franklin Templeton.

Wojna w Ukrainie przypomniała o tym, jak ważne jest rolnictwo i surowce rolne. Zakłócenia w tym obszarze wywołują wielkie problemy, dotykające cały świat. W tym roku pszenica podrożała o 20%, a był moment, że była droższa o 50%, niż na początku stycznia.

„Potrzeby inwestycyjne, jeśli chodzi o rolnictwo, są ogromne. Dlatego tak ważne jest wprowadzenie nowego, inteligentnego kapitału do tego sektora. Wyżywienie rosnącej populacji światowej w obliczu zmian klimatu, wstrząsów geopolitycznych i niepewności w nadchodzących dziesięcioleciach wymaga innowacji w zakresie technologii żywnościowych i rolniczych, przemyślenia starych paradygmatów oraz inwestowania w rozwiązania, które nie tylko zwiększą wydajność rolnictwa i wartość odżywczą żywności, ale także ograniczą jego negatywny wpływ na naszą planetę” – przekonuje Anne Simpson, Global Head of Sustainability w firmie Franklin Templeton, w raporcie „Food innovation: Investing to feed our future”.

Czemu inwestorzy powinni się interesować sektorem rolnym

Eksperci Franklin Templeton przekonują, że przyszłość rolnictwa jest ściśle powiązana z rozwojem technologicznym. Stephen H. Dover, szef Franklin Templeton Institute, przekonuje, że system żywnościowy - stanowiący 10% światowej gospodarki - jest w coraz większym stopniu główną siłą napędową zmian klimatu, a jednocześnie jest zakłócany przez zmiany klimatu.

„Zakłócenia te będą miały wpływ na globalnych inwestorów, poprzez wszystkie klasy aktywów. Akcje spółek spożywczych stanowią około 4% kapitalizacji światowego rynku giełdowego. Jest więc niezwykle ważne, abyśmy zastanowili się, w jaki sposób inwestorzy zareagują - niezależnie od tego, czy skupiają się na ESG, czy też nie - aby zidentyfikować możliwości na rynku i potencjalnie uniknąć ryzyka, które może mieć istotny wpływ na ich portfele” - stwierdził.

Zdaniem Dovera, istnieją trzy podstawowe powody, dla których sektor rolny jest niezwykle ważny dla inwestorów:

  • Innowacje w przemyśle spożywczym wymagają innowacji w finansowaniu
  • System żywnościowy jest bardzo złożony, a jest to system naczyń połączonych, więc przy wdrażaniu kapitału należy brać pod uwagę niezamierzone konsekwencje (czytaj: negatywne efekty zewnętrzne).
  • Potrzebujemy lepszych zachęt finansowych i pomiarów oddziaływania na środowisko.

Eksperci wskazują, że wśród czynników, które mają przemożny wpływ na rolnictwo, jest zmiana klimatu. Np. w pierwszej części sezonu rolnego 2021/22 zbiory pszenicy w Rosji spadły o -21% r/r z uwagi na upały. W 2021 roku ekstremalne zjawiska pogodowe w USA przyniosły straty w wysokości 145 mld USD. W lutym 2022 roku w USA średnia cena najpopularniejszych produktów żywnościowych wzrosła o 8% r/r.

Zobacz także: Cena paliwa powinna spadać w związku z taniejącą ropą, ale sytuacja na światowych rynkach pozostaje niestabilna

Opłaca się inwestować w rolnictwo w Zatoce Perskiej i farmy wertykalne

A jakie konkretnie pomysły inwestycyjne przedstawiają analitycy Franklin Templeton?

Co ciekawe, jednym z regionów, w którym – wedle analityków Franklin Templeton – opłaca się inwestować w rolnictwo i przemysł rolny, jest region Zatoki Perskiej. Podkreślają oni, że region Zatoki Perskiej stoi przed ogromnymi wyzwaniami w dążeniu do osiągnięcia bezpieczeństwa żywnościowego, ale dzięki temu daje znaczące możliwości inwestycyjne. Według szacunków firmy ADQ, potrzebne są tam inwestycje o wartości 200 mld USD rocznie do 2050 roku. Inwestycje te przyczynią się do zwiększenia wydajności, rozwoju nowych technologii przetwarzania żywności. W dystrybucji inwestycje przyczynią się do poprawy logistyki (transport i magazynowanie żywności).

„Nadal uważamy, że inwestorzy generalnie nie doceniają potencjału zwrotów z rynków długu publicznego oraz rynku private equity w regionie Zatoki Perskiej. Działają tam firmy stosujące zaawansowane technologicznie rozwiązania w zakresie produkcji żywności. Poza tym, region jest bogaty w zasoby naturalne, oferuje tanie grunty, konkurencyjną siłę roboczą w stosunku do Europy, przystępną cenowo energię elektryczną, a wszystko to na tle sprzyjającego otoczenia regulacyjnego i podatkowego. To wszystko oznacza, że tam możliwa jest wysoko opłacalna produkcja żywności” – wskazuje Mohieddine Kronfol, portfolio manager w dziale Franklin Templeton Fixed Income.

Wartość wyemitowanego długu zrównoważonego w krajach Zatoki Perskiej

emisje długu zatoka perska
Źródło: Franklin Templeton

Innym dobrym pomysłem inwestycyjnym, wedle analityków Franklin Templeton, są wertykalne farmy rolne. „Ludzkość w ciągu kolejnych 40 lat będzie musiała wyprodukować tyle żywności, co przez ostatnie 8 000 lat” – przekonują eksperci World Wildlife Foundation. W jakiś sposób trzeba to zrobić, gdzieś to trzeba zrobić. Potrzebna jest powierzchnia i przestrzeń. Tutaj pomocnym rozwiązaniem są właśnie farmy wertykalne.

„Rolnictwo wertykalne dojrzewa i stanie się sektorem real estate. Będzie częścią dobrze zdywersyfikowanych portfeli. W ciągu najbliższych kilku lat przyniesie alternatywne sposoby wykorzystania leżących odłogiem gruntów i pustych budynków. Da możliwości wywierania trwałego wpływ na społeczeństwo i środowisko” – przekonuje John G. Levy, dyrektor Franklin Real Asset Advisors.

Jak podkreślają autorzy raportu, globalny rynek rolnictwa wertykalnego w 2021 roku był wart 4,1 mld USD, ale w 2030 roku może być już wart około 32 mld USD. Dominującym regionem jest Ameryka Północna, ale najszybszy wzrost notuje Azja. Większość operatorów jest prywatna, wielu z nich powstało w ostatnich latach, dzięki inwestycjom sektora private equity oraz venture capital. Co ważne, badania pokazują, że 58% farm wertykalnych zarabia, a 20% jest na progu osiągnięcia rentowności – podkreślają eksperci Franklin Templeton.

Wartość rynku farm wertykalnych (mld USD)

wartość rynku rolnictwa wertykalnego
Źródło: Franklin Templeton

Zobacz także: Inwestujcie w złoto – namawia słynny inwestor David Einhorn

Udostępnij