Bitcoin Cash to nowa wirtualna waluta: duża zmienność, mnóstwo obaw | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
02 sie 2017, 16:45

Bitcoin Cash to nowa wirtualna waluta: duża zmienność, mnóstwo obaw

Bardzo duża zmienność podczas pierwszego dnia notowań – oto najbardziej rzucająca się w oczy cecha nowej kryptowaluty Bitcoin Cash, powstałej po rozłamie Bitcoina. Wbrew pozorom, może ona utrudnić walutom wirtualnym drogę do zostania legalnymi środkami płatniczymi.

1 sierpnia powstała nowa kryptowaluta: Bitcoin Cash (BCH). Jest to nowa wersja Bitcoina (BTC), której kod źródłowy różni się znacznie od oryginału. Nowa wersja Bitcoina pojawiła się we wtorek około 14:20 polskiego czasu. Około 21:30 na dobre ruszył handel.

Nowa waluta wirtualna w iście ekspresowym tempie zyskała popularność. Niemal z miejsca stała się trzecią najważniejszą kryptowalutą świata, po Bitcoinie i Ethereum (ETH). Wartość rynkowa BCH w obrocie w środę o 13:30 sięgała 10,49 mld USD.

wykres nr 1

Źródło: CoinMarketCap.com

Co ciekawe, pojawienie się drugiego Bitcoina podniosło błyskawicznie wycenę całego rynku kryptowalut, o bagatela 10 mld USD...

Gigantyczny wzrost wartości BCH przy bardzo dużej zmienności

Bitcoin Cash w ciągu 24 godzin notowań podrożał o blisko 130 proc., do 636 USD. Jednak gdy czytacie te słowa, ta informacja może być nieaktualna, i to bardzo. Pierwsze godziny notowań BCH charakteryzowały się bowiem bardzo dużą zmiennością. Posiadacze tej nowej waluty przeżywali prawdziwy roller-coaster, co widać na poniższym wykresie...

wykres nr 2

Źródło: CryptoCompare

Twitter po prostu pęka w szwach od komentarzy dotyczących Bitcoin Cash i zachowania tej nowej waluty. Przeważają oceny sceptyczne, wskazujące na dużą zmienność wyceny oraz niepewną przyszłość kryptowaluty. Według niektórych ekspertów, cena znacząco urosła w jeden dzień na skutek... problemów technicznych, a dokładnie na skutek tego, że mało giełd akceptuje transakcje dokonywane za jej pośrednictwem.

Skąd się wziął i czym jest Bitcoin Cash?

Bitcoin Cash, tak jak Bitcoin i większość kryptowalut, opiera się na technologii blockchain, czyli zapisu danych w „blokach” o wielkości 1 MB, generowanych co około 10 minut.

Bitcoin Cash powstał, bo wraz z biegiem czasu pojemność „bloków” BTC okazała się zbyt mała w stosunku do popytu, co spowalniało transakcje. Idea, by zwiększyć pojemność „bloków” w BTC nie uzyskała szerokiego poparcia, stąd pojawienie się BCH. „Bloki” BCH mają pojemność 8 MB.

Co ciekawe, nowa waluta dysponuje danymi o transakcjach zawartych w przeszłości w łańcuchu BTC. Inwestorzy posiadający już BTC mieli możliwość automatycznego dodania do swoich portfeli waluty BCH.

Problem w tym, że większość giełd kryptowalutowych jeszcze w środę rano nie obsługiwała waluty Bitcoin Cash. Taka była polityka najważniejszych giełd, m.in. platformy Coindesk. Zaczęły się jednak pojawiać sygnały, że spora część giełd japońskich zaczęła lub zaraz zacznie dopuszczać handel BCH.

- Na razie nie widać większych problemów, jeśli chodzi o funkcjonowanie BCH. Na razie niewiele giełd akceptuje tą walutę, ale wydaje się, że to się będzie szybko zmieniać. Bitcoin Cash wydaje się krzepki już na starcie

powiedział brytyjskim mediom dr Garrick Hileman, naukowiec z Cambridge Centre for Alternative Finance.

Czy Bitcoin Cash stanie się aktywem inwestycyjnym „wydobywanym” przez firmy?

Co ciekawe, charakter BCH sprawia, że „górnicy” wydobywający walutę będą potrzebować potężniejszych komputerów i więcej miejsca na dysku, niż w przypadku tradycyjnego Bitcoina.

- Duzi gracze, posiadający dostęp do „kryptowalutowych farm”, nie będą mieć problemu z „wydobywaniem” Bitcoin Cash. Inaczej może być w przypadku indywidualnych „górników”, oni mogą zostać wypchnięci z rynku. Czy rynek BCH zostanie zdominowany przez firmy? Czas pokaże

mówi dr Hileman.

Prof. Vili Lehdonvirta z Oxford Internet Institute zwraca uwagę, pojawienie się Bitcoin Cash, wbrew pozorom, może sprawić, że kryptowalutom nie będzie łatwiej stać się powszechnie akceptowalnym środkiem płatniczym.

- Rosnąca liczba kryptowalut sprawia, że rynek się coraz bardziej rozdrabnia. A to zjawisko nie będzie ułatwiało kryptowalutom stania się powszechnie akceptowalnym środkiem płatniczym. Byłoby łatwiej, gdyby istniała jedna waluta wirtualna, która miałaby zdecydowaną większość rynku. Ludzie handlujący BCH mogą stać się spekulantami, ta nowa waluta może pójść w ślady Bitcoina, który jest już głównie aktywem inwestycyjnym 

zwrócił uwagę Vili Lehdonvirta w wypowiedzi dla BBC News.

Wraz z pojawieniem się Bitcoin Cash rynek kryptowalut się rozdrobnił. Tempo, w jakim rośnie kapitalizacja i cena BCH sugeruje, że nowa kryptowaluta stanie się kolejnym wirtualnym aktywem inwestycyjnym, po Bitcoinie. Tym samym wzrasta szansa Ethereum na bycie jedynym powszechnie używanym wirtualnym komercyjnym środkiem płatniczym. Warto z pewnością obserwować rynek kryptowalut – wiele się na nim dzieje, a po rozłamie w środowisku bitcoinowym zapewne będzie się dziać jeszcze więcej. Zapnijcie pasy!

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.