W kryptowaluty i bitcoin inwestują zamożni, inteligentni, lubiący ryzyko mężczyźni - wynika z badań naukowców
Ryzykownymi kryptowalutami są zainteresowani przede wszystkim zamożni mężczyźni, którzy nie boją się inwestować w akcje czy kontrakty – wynika z badań naukowców.
Kim są inwestorzy lokujący swój kapitał w bitcoinie i innych kryptowalutach? Na to pytanie spróbowali odpowiedzieć Tobin Hanspal (Vienna University of Economics and Business), Andreas Hackethal (Goethe University Frankfurt) oraz Dominique Lammer (brak afiliacji) w artykule “Who Are the Bitcoin Investors? Evidence from Indirect Cryptocurrency Investments”. Naukowcy przeprowadzili badanie dzięki uprzejmości banków, które udostępniły dane dotyczące swoich klientów aktywnie inwestujących w takie produkty strukturyzowane, jak np. Bitcoin Vontobel XTB/USD Tracker.
Naukowcy przyznają, że grupa inwestorów lokujących środki bezpośrednio w kryptowalutach nie jest tożsama z grupą inwestorów kupujących produkty strukturyzowane. Te zbiory różnią się m.in. tymi inwestorami, którzy nie odczuwają awersji do korzystania z nieuregulowanych (nienadzorowanych) giełd oraz tymi, którzy celowo poszukują anonimowości (bo np. mają zamiar działać na granicy prawa, albo nawet je łamać). Tym niemniej, współpraca z bankami była jedynym sposobem, aby poznać profil inwestorów zainteresowanych tak ryzykownymi aktywami, jak kryptowaluty – stwierdzili autorzy badania.
W kryptowaluty inwestują zamożni mężczyźni...
Okazuje się, że pozycja na produktach odwzorowujących zachowanie kursu bitcoina była warta średnio 3 750 euro, co stanowiło przeciętnego 13% portfela. Inwestorzy lokujący pieniądze w „krypotowalutach” dysponowali zazwyczaj aktywami o wartości około 30 000 euro, co oznacza, że ich portfel był o około 60% większy, niż portfel inwestorów nie zainteresowanych bitcoinem. Aż 90% inwestujących w „kryptowaluty” to byli mężczyźni, podczas gdy stanowią oni około 75% wszystkich inwestorów.
1. Charakterystyka cech osobowych inwestorów kryptowalutowych na tle reszty
2. Zachowania inwestorów względem portfela inwestycyjnego
Zobacz także: W roku 2020 rozstrzygnie się los bitcoina – uważają niektórzy eksperci
...którzy są aktywni i nie boją się ryzyka
Idąc dalej, naukowcy postarali się zbadać zachowanie inwestorów „kryptowalutowych”. Okazało się, że są oni o wiele bardziej aktywni od tych „nie-kryptowalutowych” (9 transakcji w skali miesiąca kontra 2), logują się na swoje konta inwestycyjne o wiele częściej (blisko 83 razy w miesiącu), niż ci, którzy nie są tak ryzykowni (27 razy).
Okazało się również, że inwestorzy „kryptowalutowi” o wiele częściej niż przeciętni inwestorzy inwestują w pojedyncze walory, a także w instrumenty inwestycyjne, takie jak kontrakty czy warranty. Są jednak nie tylko większymi ryzykantami, ale też łatwiej oswajają się z nowymi technologiami, bo aż 3-krotnie częściej używają aplikacji bankowych czy maklerskich.
Innym ciekawym odkryciem jest fakt, że w ciągu miesiąca po zakupie „kryptowaluty” (produktu na niej opartego) inwestorzy znacząco zwiększali liczbę transakcji na innych aktywach, takich jak akcje czy kontrakty. Poza tym tacy inwestorzy o wiele chętniej, niż przeciętni, kupowali akcje spółek groszowych, czy akcje spółek z ryzykownych sektorów, takich jak biotechnologia.
3. Zachowanie inwestorów po zakupie kryptowaluty
4. Zachowanie kursu BTC na tle popytu na wybrane „struktury”
Wynika z tego, że inwestor zainteresowany kryptowalutami to mężczyzna, inwestor doświadczony, dysponujący o wiele większym kapitałem, niż przeciętny gracz giełdowy czy ciułacz, Jest on także oswojony z ryzykiem, a można nawet powiedzieć, że nie przykłada do niego należytej wagi. Jest też osobą relatywnie inteligentną, łatwo przyswajającą nowe technologie i wszelkie nowinki technologiczne.