"Inwestycja w Płocku da trampolinę do dalszego wzrostu wolumenu oferowanych wyrobów oraz do poszerzenie portfolio produktowego" - relacja z czatu inwestorskiego z wiceprezesem zarządu PCC EXOL

Dzień dobry, witam Państwa na czacie, na którym rozmawiać będziemy o wynikach PCC Exol za 1 kwartał 2024 r. Zapraszam do udziału i zadawania pytań.

W ramach podsumowania minionego kwartału wskazałbym na trzy główne wnioski: wypracowaliśmy znacznie wyższe wolumeny, odnotowaliśmy niższe wyniki oraz kontynuowaliśmy inwestycje.

Rozwijając tę myśl, z pewnością możemy pochwalić się wyższym wolumenem sprzedaży, co jest sukcesem w sytuacji dużego nasycenia rynku surfaktantami. Jednocześnie, niestety wciąż niższe ceny sprzedaży spowodowały, że wartościowo byliśmy niżej niż przed rokiem. Wyższy wolumen nie przełożył się również na wzrost marży.

Jesteśmy na finiszu z inwestycją w Płocku, poprzez spółkę zależną PCC BD kontynuujemy budowę zakładu do produkcji alkoksylatów w Brzeg Dolnym.

Jak już wspomniałem, odnotowaliśmy wysoki poziom ilościowy sprzedaży. Jednak nie wpłynęło to na zwiększenie przychodów, ani zysku.

Analogicznie jak w czwartym kwartale 2023 roku, przyczyna tkwi w wysokiej dostępności surfaktantów na rynku. Jednocześnie utrzymywał się niski poziom cen rynkowych. Wyniki Grupy na poziomie zysku EBITDA jak i zysku netto były o około połowę niższe niż w tym okresie w ubiegłym roku.

W sytuacji tak mało korzystnych warunków rynkowych nadrzędnym celem Grupy było utrzymanie jak największego udziału w rynku. Plan się powiódł.

Zacznę może od kluczowego aspektu jakim była pełna dostępność produktów na rynku środków powierzchniowo czynnych. Mam na myśli głównie wyroby oferowane przez europejskich producentów. Pojawiły się dodatkowe zdolności produkcyjne, uruchomione przez nich w ubiegłym roku.

Taka sytuacja skutkowała nadpodażą na rynku surfaktantów. W dalszym ciągu również obserwowano wzmożony import surfaktantów do Europy, dla którego zachętą były także korzystne ceny frachtów morskich.

Natomiast popyt rynkowy był na w miarę niezmiennym poziomie. Jednocześnie jednak występowała wysoka presja cenowa z rynku detalicznego.

Przede wszystkim, jak już wcześniej dzisiaj mówiłem, wskazałbym na sytuację rynkową. Nasycenie produktami chemicznymi, w tym także surfaktantami, było bardzo duże. Z jednej strony producenci europejscy oddali do użytku istotne dodatkowe zdolności produkcyjne, z drugiej strony azjatyccy producenci byli aktywni z tańszymi produktami. Równolegle mieliśmy do czynienia z przeciętnym popytem rynkowym przy jednoczesnej dużej presji cenowej.

Mimo tak trudnej sytuacji rynkowej, wolumen naszej sprzedaży w pierwszym kwartale był wysoki. Natomiast suma niekorzystnych czynników odbiła się na naszych wynikach, w tym na marży.

Odpowiedź wymagałaby jednak doprecyzowania pytania, zatem aby zachować dynamikę czatu spróbuję jednak w jakiś sposób odnieść się do niego. Jak już Państwo wiecie po tych kilku odpowiedziach na poprzednie pytania, nasze wolumeny rosły. Niestety to nie było wystarczające, aby utrzymać lub też zwiększyć wyniki. W Europie zostały oddane do użytku istotne, dodatkowe zdolności produkcyjne, a producenci azjatyccy wciąż są aktywni z tańszymi produktami. Z kolei od strony popytowej w dalszym ciągu ma miejsce duża presja cenowa.
Potrzebujemy po prostu wyższych cen, pomogłyby wrócić do lepszej rentowności. Niestety rynek nasycony surfaktantami nie sprzyjał podwyżkom.

Wolumenowo sprzedaż bardzo nam dopisała. Odnotowaliśmy zwiększony o 3 tys. ton poziom ilościowy sprzedaży niż rok wcześniej w 1. kwartale. Wolumen wzrósł zarówno w zakresie produktów do zastosowań przemysłowych jak i produktów do zastosowań kosmetyczno-detergencyjnych.

Zacznę od dobrych informacji, odnotowaliśmy ok. 10% wzrost wolumenu sprzedaży q/q. Nasze portfolio zostało wzbogacone, m.in. o produkty do zastosowania w środkach higieny osobistej oraz w środkach myjących.

Równolegle tutaj jednak mieliśmy do czynienia z bardzo wysoką presją cenową. Głównym powodem była nadpodaż masowych surfaktantów w Europie i oczekiwania ze strony konsumentów. Jednocześnie popyt był stabilny.

W minionym kwartale w tej grupie produktowej kontynuowaliśmy prace nad optymalnymi rozwiązaniami w związku ze zmieniającymi się trendami w produkcji kosmetyków. Zmierzamy w kierunku łagodniejszych, delikatnych substancji.

Wyniki 1. kwartału były lepsze na wszystkich poziomach niż te w 4. kwartale zeszłego roku. EBITDA wzrosła blisko dwukrotnie, zysk netto ponad dwukrotnie. Wzrosła też rentowność. W najbliższym czasie nowe zdolności w Europie już z nami pozostaną, producenci azjatyccy pozostają aktywni na Bliskim Wschodzie i w Ukrainie trwa wojna. Sytuacja rynkowa nie jest jednoznaczna.

Jesteśmy dopiero po publikacji wyników za pierwszy kwartał 2024. Nie publikujemy też prognoz, co też nie ułatwia mi odpowiedzi na tak zadane pytanie.

Przed nami wciąż jeszcze większa część roku a sytuacja na rynku jest nadal złożona.

Przejdę może przez poszczególne grupy. W grupie produktów do zastosowań przemysłowych obserwowaliśmy stabilny popyt w kontekście niektórych zastosowań przemysłowych. Mam na myśli m.in. czyszczenie przemysłowe. Jednocześnie też, w innych branżach zwiększyliśmy sprzedaż, chodzi o odbiorców z rynku produkcji odpieniaczy i uzdatniania wody. Wzrósł też wolumen sprzedaży do przemysłu tekstylnego i skórzanego, wydobywczego oraz do lubrykantów.

W grupie produktów do zastosowań w kosmetykach i detergentach mieliśmy do czynienia również ze stabilnym zapotrzebowaniem. Ta grupa produktowa odnotowała także wzrost wolumenu sprzedaży. Dodatkowo wzbogaciliśmy portfolio o pozycje do zastosowania w produktach do higieny osobistej oraz w produktach myjących.

Podsumowując w 1. kwartale tego roku popyt rynkowy na surfaktanty określiłbym jako stabilny.

Zmierzamy już do finału. W pierwszym kwartale 2024 roku rozpoczęliśmy rozruch mechaniczny instalacji, przed nami rozruch technologiczny. Inwestycja ta da trampolinę do dalszego wzrostu wolumenu oferowanych wyrobów oraz do poszerzenie portfolio produktowego. Prawdopodobnie w drugiej połowie bieżącego roku będzie możliwość chociaż w części skorzystać już z dodatkowych mocy produkcyjnych.

Drugi ciąg w Płocku ma podwoić dotychczasowy wolumen tamtej lokalizacji. Natomiast warto przypomnieć, że osiągane zdolności produkcyjne zależą od produkowanego asortymentu. Im bardziej skomplikowany, tym te zdolności maleją. W przypadku produktów masowych zdolności rosną.

Ofertę poszerzamy dla różnych branż przemysłowych, choćby takich jak przemysł budowlany, farb i lakierów, tekstylny, agro oraz wydobywczy. Zaczęliśmy też zaopatrywać przemysł ceramiczny. Rozwijamy produkty do branży farmaceutycznej, tutaj musimy spełniać dodatkowe restrykcje jakościowe pozwalające też na odpowiednio wyższe marże. To tylko kilka przykładów wymienionych tak na szybko.

Faktycznie, po kilku latach przerwy zdecydowaliśmy na emisję obligacji. To jest już nasz szósty program, ale pierwsza w przypadku PCC EXOL emisja na oprocentowaniu zmiennym. Zapisy rozpoczęły się wczoraj i potrwają do 10 czerwca. Czasu do namysłu jest więc sporo, zachęcamy do zapoznania się z warunkami emisji. Niewątpliwie warto zawsze mieć na uwadze dywersyfikację portfela. Poza PCC Rokita, jesteśmy obecnie prawdopodobnie jedynym na rynku podmiotem z branży przemysłowej oferującym obligacje. Co do warunków, to jak pokazują ostatnie emisje siostrzanej spółki, rynek potrafi pozytywnie zareagować na propozycje podobne do naszej.

Spółka dzieli się w tym roku blisko ćwiartką zysku, to procentowo więcej niż w zeszłym roku. Nominalnie jest to mniejsza kwota przypadająca na jedną akcję, to fakt. Taką decyzję podjęło Walne Zgromadzenie w linii z naszą rekomendacją. Z drugiej strony przez pozostawienie większej części zysku w spółce, budujemy jej wartość przez prowadzone inwestycje. Po pierwsze kończymy inwestycję w Płocku, po drugie wraz z PCC Rokita, poprzez spółkę zależną PCC BD, budujemy instalacje do produkcji alkoksylatów w Brzegu Dolnym. Prowadzimy też mniejsze inwestycje.

Przede wszystkim podejmowanie działań mających wpływać pozytywnie na naszą konkurencyjność na rynku. Generalnie chodzi o wzmocnienie obecności na rynkach zagranicznych, oraz rozwój aplikacji, zarówno nowych jak i istniejących. W naszej tureckiej spółce handlowej zwiększamy zespół. Rozbudowujemy też team sprzedażowy we Włoszech i w Niemczech.

Istotne jest również zorganizowanie wyspecjalizowanych zespołów handlowych. Mamy dedykowane zespoły nowo rozwijanym branżom takim jak choćby ceramiczna. Poszerzamy też zespoły menadżerów wsparcia technicznego dla klientów w ramach dotychczasowych aplikacji.

To przede wszystkim obecność naszych produktów w bardzo różnych branżach. Jest to jednocześnie element naszej długoterminowej strategii. Takie działanie ma nam umożliwić zwiększenie dywersyfikacji kanałów sprzedaży, a przez to pozytywnie wpływać na stabilność naszej działalności. Nasza różnorodność to potencjalnie większa odporność na cykle koniunkturalne.

Dla oddania tej różnorodności powiem tylko, że dostarczamy z jednej strony do tekstyliów i garbarstwa a z drugiej strony do farmacji, czy branży kosmetycznej. Zaopatrujemy także czyszczenie przemysłowe i rolnictwo ale od niedawna przygotowujemy również aplikacje do ceramiki.

Co też ważne i charakterystyczne dla nas, konstrukcja instalacji spółki wspiera tę różnorodność zaopatrywanych branż. Instalacje pozwalają na szybkie przestawianie się z produkcji jednych wyrobów na inne. Dodatkowo umożliwiają wytwarzanie zarówno dużych jak i niewielkich partii produktów, w tym bardzo specjalistycznych. Tym wyrobom poświęcamy wiele uwagi a rozwój produktów specjalistycznych, zwykle o wyższej marżowości, wpisany jest w naszą strategię. Naszym celem jest naturalnie wzrost.