Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

GetBack planuje debiut na GPW - czym zajmuje się spółka?

Udostępnij

O GetBack zrobiło się na rynku głośno, bo spółka chce wyemitować obligacje o wartości 300 mln zł w ramach oferty publicznej na Catalyst. Dodatkowo na początku marca firma poinformowała, że planuje zadebiutować na giełdzie jeszcze w tym roku. Dołączy do grona obecnych na parkiecie spółek ze wzrostowej branży zarządzania należnościami jak Kruk, Best czy Kredyt Inkaso.

Zapewne niewielu inwestorów zna szczegóły biznesu GetBack kontrolowanego pośrednio przez fundusz private equity Abris Capital Partners. Specjalnie dla Was wzięliśmy tą firmę windykacyjną pod lupę. Spółka GetBack niedługo przeprowadzi pierwszą publiczną ofertę na rynku Catalyst. Program emisji na kwotę do 300 mln zł. Do tej pory spółka realizowała tylko emisje prywatne obligacji (dla wybranych inwestorów). Czym dokładnie zajmuje się GetBack? Słowo windykator może się źle kojarzyć...

GetBack zarabia na zarządzaniu wierzytelnościami, windykacji

Model biznesowy GetBack polega na skupywaniu portfeli wierzytelności i umieszczaniu ich w funduszu easyDEBT, którym spółka zarządza, oraz na podejmowaniu czynności windykacyjnych. GetBack działa na dynamicznie rozwijającym się rynku, który wciąż znajduje się w początkowej fazie rozwoju, a który ostatnio został (pośrednio) wsparty przez funkcjonowanie programu „Rodzina 500+”.

Co istotne, w 2016 roku GetBack podpisało kilkanaście umów dotyczących zarządzania na zlecenie innymi funduszami, które nabyły wierzytelności. W połowie ubiegłego roku wartość wierzytelności, którymi zarządzała firma, wzrosła do około 17 mld zł (o 126 proc. rok do roku), co stanowiło około 20 proc. polskiego rynku. Spora część funduszy, którymi zarządza GetBack, emituje certyfikaty które mogą nabywać zamożni klienci domów maklerskich.

Obecnie GetBack S.A. posiada 100 proc. certyfikatów inwestycyjnych w następujących funduszach: easyDebt NS FIZ, Universe 3 NS FIZ, GETPRO NS FIZ, OFW NS FIZ oraz Debito NS FIZ. Przychody z tej części biznesu stanowią ok. 60-70 proc. przychodów grupy

napisali analitycy EuroRating w raporcie o GetBack z dnia 20 stycznia 2017 r
.

GetBack kupuje wierzytelności głównie od banków 

GetBack przyznaje, że zdecydowana większość wierzytelności w portfelach funduszy inwestycyjnych, których aktywami zarządza, pochodzi od kontrahentów z sektora bankowego. Na drugim miejscu są roszczenia ze spółek telekomunikacyjnych. Wierzytelności od firm pożyczkowych to ułamek biznesu GetBack.

W zakresie pozyskiwania portfeli wierzytelności grupa, podobnie jak inne podmioty z branży, jest w dużym stopniu uzależniona od podaży pakietów wierzytelności generowanej przez sektor bankowy oraz inne sektory gospodarki. Obniżenie zainteresowania sprzedażą wierzytelności przez kontrahentów z sektora bankowego może mieć zatem istotny niekorzystny wpływ na działalność, wyniki, sytuację lub perspektywy rozwoju grupy

przyznaje GetBack w prospekcie sporządzonym w związku z emisją obligacji.

Przychody i zyski GetBack rosną skokowo, ale ma krótką historię

Wyniki za III kwartał 2016 roku firma udostępniła agencji ratingowej EuroRating, która oceniła GetBack dość pozytywnie (o czym dalej).

Analitycy agencji EuroRating zwracają uwagę, że spółka jest coraz mocniej uzależniona od finansowania zewnętrznego. A to czyni ją wrażliwą na wahania nastrojów inwestorów (wzrost awersji do ryzyka). Być może właśnie dlatego spółka planuje zadebiutować na giełdzie. W ten sposób ułatwia sobie dostęp do kapitału.

Firma GetBack poinformowała niedawno, że zawarła porozumienie z zagranicznym inwestorem (jego nazwa nie została upubliczniona) w sprawie wspólnego kupowania portfeli wierzytelności. GetBack planuje reinwestować cały zysk wypracowywany w najbliższych latach w dalszy rozwój prowadzonego biznesu.

Fundusze private equity w akcjonariacie GetBack

Uruchomiona w lutym 2012 roku spółka GetBack należała początkowo do Getin Holdingu Leszka Czarneckiego. Od maja 2013 roku spółka posiada własną kancelarię prawną. W marcu 2014 roku weszła na rynek rumuński. W lipcu 2014 r. została przejęta przez Idea Bank za 270 mln zł. W połowie 2016 roku bank odsprzedał GetBack spółce Emest Investments (obecnie: DNLD) za 825 mln zł.

Kto stoi obecnie za spółką GetBack? Właścicielami DNLD są fundusze private equity, przy czym te zarządzane przez Abris Capital Partners posiadają łącznie 50,58 proc. udziałów i pośrednio kontrolują spółkę. W zarządach GetBack i DNLD zasiadają Konrad Kąkolewski i Paweł Trybuchowski. Obaj mają po około 1,6 proc. udziałów w DNLD.

Wykres 1. Podmioty pośrednio kontrolujące GetBack

akcjon

Źródło: EuroRating, GetBack

Według agencji EuroRating prawdopodobieństwo wspracia spółki przez akcjonariuszy w sytuacji kryzysowej - np. poważnego spowolnienia w gospodarce, które będzie miało negatywny wpływ na ściągalność długów - jest umiarkowane. Dlaczego? Bo dla funduszy private equity GetBack jest tylko elementem portfela, którego będą się chciały pozbyć po kilku latach od zakupu. W praktyce to może oznaczać, że planowany w tym roku debiut spółki będzie obejmował zarówno pozyskanie kapitału jak i sprzedaż części akcji w posiadaniu funduszy Private Equity.

Co ciekawe, GetBack jako pierwsza spółka z Catalyst poddała się ocenie agencji ratingowej. Otrzymała od firmy EuroRating długoterminowy rating na poziomie BB (perspektywa stabilna). Dodatkowo Standard & Poor’s, jedna z największych globalnych agencji ratingowych, nadała spółce GetBack S.A. rating na poziomie B z perspektywą stabilną. GetBack to pierwsza polska spółka z branży zarządzania wierzytelnościami, która uzyskała międzynarodowy rating kredytowy.

CDSy na wierzytelności czyli innowacje według GetBack

Na koniec ciekawostka, która świadczy dobrze o spółce (o jej skłonności do innowacji), ale jak zwykle w takiej sytuacji niesie ze sobą pewne ryzyko. Z raportu agencji EuroRating wynika, że GetBack chce w najbliższym czasie uruchomić instrumenty CDS polegające na gwarantowaniu ściągalności niektórych pakietów wierzytelności.

Umowy mają być zawierane z bankami, a wynagrodzeniem GetBack będzie premia. W przypadku odchylenia poziomu odzysków od założonego w umowie, będzie ona renegocjowana. Należy przy tym zaznaczyć, że choć produkt ten może charakteryzować się wysoką efektywnością finansową, to może również wiązać się dla spółki z ryzykiem poniesienia strat.

zdradzili analitycy EuroRating w raporcie o GetBack.

Podsumowując: GetBack to stabilna i dobrze rozwijająca się spółka, działająca na wciąż mocno rosnącym rynku. Na plus należy jej zaliczyć skłonność do innowacji i otwartość na ocenę agencji ratingowych. Wszystko wskazuje na to, że zapowiada się interesujący debiut na giełdzie, ale i na rynku obligacji, a oferta może być dość duża. Wstępnie wygląda na to, że planowana w tym roku oferta akcji będzie naprawdę duża i będzie obejmować zarówno emisję nowych jak i sprzedaż istniejących akcji.

Udostępnij