Na GPW wciąż debiutują spółki z branży gamingowej. Rzadko są to jednak spółki duże, rentowne, szybko rosnące i do tego płacące dywidendę. Na rynek główny wybiera się Ten Square Games, spółka specjalizująca się w grach free-to-play. Wydawca tytułów „Fishing Clash”, „Let’s Fish” („Na ryby”), czy "Wild Hunt", w które grają miliony ludzi na świecie. KNF właśnie zatwierdził prospekt emisyjny spółki, który prawdopodobnie już dziś zostanie opublikowany.
Od Naszej Klasy do producenta gier przeglądarkach free-to-play
Ten Square Games jest obecnie jednym z największych producentów i wydawców gier mobilnych i przeglądarkowych w Polsce. Już w 2013 roku studio deweloperskie zasłynęło grą „Let’s Fish” („Na Ryby”), która zyskała dużą popularność i stała się najpopularniejszą grą wędkarską na świecie.
Pod koniec 2017 r. premierę światową miała nowa gra „Fishing Clash”, która okazała się dużym sukcesem i spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem graczy. Już w pierwszym miesiącu po globalnej premierze (tzw. hard launch) osiągnięte przychody pozwoliły na zwrot nakładów poniesionych na produkcję gry. Miesięczne przychody rosną dynamicznie z miesiąca na miesiąc, tylko w marcu przychody z „Fishing Clash” wyniosły 3,7 mln zł (o 70% więcej niż w lutym).
Właśnie na grach typu free-to-play skupia się Ten Square Games. Są to gry, w które można grać za darmo, zaś monetyzowane są poprzez mikropłatności lub wyświetlane reklamy. Obecnie to już dominujący model dystrybucji gier, jednak założyciele Ten Square Games, Maciej Popowicz i Arkadiusz Pernal dużo wcześniej zdali sobie sprawę z jego potencjału. Swoją przygodę z biznesem zaczynali od współtworzenia Naszej Klasy, która z czasem stała się największą w Polsce platformą gier on‑line dostępnych w modelu free-to-play.
- Nasza Klasa była największą w Polsce platformą gier społecznościowych dostępnych za darmo. Przyglądaliśmy się twórcom tych gier, obserwowaliśmy tych, którzy osiągają sukces i zastanawialiśmy się dlaczego ten sukces osiągają. Dzięki temu nie startowaliśmy od zera. W momencie zakładania Ten Square Games mieliśmy jakąś wiedzę – mówi w wywiadzie dla serwisu GeneracjaSmart Maciej Popowicz, prezes i główny akcjonariusz Ten Square Games.
Zobacz także: Popowicz: Wiele darmowych gier online zarabia rocznie więcej niż „Wiedźmin” zarobił w całej swojej historii
Sukces i dobre perspektywy na przyszłość
Spółka jest rentowna od pierwszego roku działalności. Dzięki skutecznemu zarządzaniu grami generuje przychody i zyski od sześciu lat. W ostatnich trzech latach wyniki Grupy dynamicznie rosły, w 2017 r. wyniki na poziomie EBITDA oraz zysku netto wzrosły około czterokrotnie w porównaniu do 2015 r.
Perspektywy rynku gier mobilnych są coraz lepsze. Gry na telefony komórkowe stanowią obecnie największą część rynku gier, jednocześnie z utrzymującą się największą dynamiką wzrostu. Według danych Newzoo w ciągu najbliższych trzech lat rynek gier mobilnych wzrośnie o około 40% z 46 mld USD w 2017 r. do 64 mld USD w 2020 r.
Ten Square Games chce rosnąc szybciej niż rynek, m.in. dzięki sukcesom swoich dużych produkcji zamierza utrzymać wysoką dynamikę wzrostu zysków. Podkreśla to nawet w swoim programie motywacyjnym dla kluczowych menedżerów, który zakłada ponad dwukrotny wzrost EBITDA w 2018 r.
Deweloperzy gier nie kojarzą się z dywidendą, ale Ten Square Games – tak
Inwestorzy szukający spółek dywidendowych raczej nie patrzą przychylnym okiem na deweloperów gier. Nic dziwnego. Zwykle producenci gier nie wypłacają zysków. Na tym tle zdecydowanie wyróżnia się Ten Square Games.
Spółka wypłaca regularnie dywidendę już od zysku za 2015 r. Co więcej, zarząd zamierza podtrzymać politykę dywidendową w następnych latach, rekomendując przeznaczenie na dywidendę do 75% skonsolidowanego zysku netto. Prawdopodobnie więc Ten Square Games stanie się pierwszą na polskiej giełdzie spółką z sektora gier regularnie wypłacającą dywidendę.
Cel: debiut na giełdzie
Nie znamy jeszcze harmonogramu oferty, ale prawdopodobnie w tym tygodniu rozpocznie się IPO jednego z największych studiów deweloperskich gier free-to-play. Celem wejścia na rynek jest zwiększenie rozpoznawalności marki oraz uzyskanie rynkowej wyceny biznesu.
- Wejście na GPW to dla nas interesujący sposób na stworzenie systemów motywacyjnych dla kluczowych pracowników, na związanie ich jeszcze bardziej z naszą firmą. Druga sprawa to możliwość uzyskania rynkowej wyceny naszego biznesu. Chcemy wyjść na szerszy rynek, pokazać kim jesteśmy i jak sobie radzimy. Giełda uwiarygodni nasz biznes. - mówi Maciej Popowicz
Ten Square Games działa w perspektywicznej branży free-to-play, wciąż testuje i wprowadza nowe gry. Czekamy więc na publikację prospektu. Wtedy poznamy szczegóły oferty akcji oraz plany na dalszy rozwój spółki.
