Największe IPO w historii Ant Financial zawieszone dwa dni przed debiutem. Chińskie władze wezwały Jacka Ma na przesłuchanie
To miało być największe IPO w historii giełd, warte 37 mld USD. Jednak nie dojdzie do skutku za dwa dni, jak planowano. Nie dopuścił do tego chiński nadzór finansowy.
Spółka finansowa Ant Financial miała zadebiutować w czwartek na giełdach w Szanghaju i Hong Kongu. Ale do tego nie dojdzie, bo zainterweniował chiński regulator.
CAN'T Group!
— jeroen blokland (@jsblokland) November 3, 2020
ANT Group #IPO, the world's largest ever, suspended in HonkHong and Shanghai. #AntGroup pic.twitter.com/8aXsjy74Ss
Czy Jack Ma nadepnął władzy na odcisk?
Jak napisały władze Shanghai Stock Exchange w specjalnym oświadczeniu, urząd nadzorujący rynek finansowy w Państwie Środka wezwał na przesłuchanie założyciela i współwłaściciela Ant Financial, Jacka Ma, który jest też właścicielem koncernu Alibaba. Podobno w celu doprecyzowania wątków ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa obrotu oraz z punktu widzenia przepisów regulujących środowisko finansowe w Chinach.
Brokerzy z Hong Kongu cytowani przez „Financial Timesa” stwierdzili, że taka decyzja wyrządzi szkody zarówno rynkowi, jak i spółce, oraz inwestorom którzy zapisali się na jej akcje. „Nigdy nie widziałem procesu IPO przerwanego na dwa dni przed debiutem spółki” – stwierdził jeden z nich.
Rynek bardzo się tym wydarzeniem zaniepokoił. Akcje spółki Alibaba – która ma 33% udziałów w Ant Financial – potaniały na wczorajszej sesji o 8%. Rzecznik prasowy grupy Alibaba zapowiedział, że zrobi ona wszystko co w jej mocy, by wesprzeć Ant Financial w dokończeniu procesu IPO.
„Financial Times” sugeruje, że może chodzić o politykę. Pod koniec października Jack Ma skrytykował państwowe chińskie banki za „mentalność właściciela lombardu” i podkreślił, że Ant Financial musi wchodzić w ich buty i wspomagać wiele innowacyjnych, młodych chińskich firm. Efekt? Podobno w poniedziałek Ma wraz z prezesem Ant Financial musiał pojawić się na spotkaniach z urzędnikami w Ludowym Banku Chin i w siedzibie chińskiego nadzoru finansowego.
Notowania spółki Alibaba na tle indeksu Hang Seng w 2020 roku
Źródło: Yahoo Finance
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze
Być może w sporze między Jackiem Ma a chińskimi władzami chodzi dokładnie o to, że chciał on, by spółka Ant Financial była traktowana jako firma technologiczna i nie podlegała srogim regulacjom właściwym sektorowi finansowemu. Jak można się domyślać, chińskie władze się na to nie zgodziły.
Wedle chińskiego prawa, pożyczki online muszą być zabezpieczone kapitałem własnym pożyczkodawcy w wysokości 30%. Na koniec czerwca wartość pożyczek udzielonych przez Ant wynosiła aż 254 mld USD, co stanowiło aż 21% pożyczek udzielonych w Chinach.
„To jest właściwy krok, by firmę finansową obejmować nadzorem finansowym. W przeszłości tego nie czyniono w odniesieniu do Ant Financial i czas naprawić ten błąd, bo to miało negatywny wpływ na rynek. To oczywiście wpłynie na obniżenie wartości firmy podczas IPO” – powiedział serwisowi Reuters Zhong Daqi, współwłaściciel Guangzhou Zeyuan Investment Management.
Grupa finansowa Ant działa od 2004 roku. W 2020 roku jej przychody mają sięgnąć ponad 150 mld juanów, z czego gros pochodzi z usług typu płatności i pożyczki. Co ciekawe, firma prowadzi nie tylko platformę wealth management Ant Fortune, ale też jeden z największych na świecie funduszy inwestycyjnych rynku pieniężnego Yu’ebao (Tianhong YuEBao Money Market Fund), pozwalający odkładać na rachunku nawet malutkie kwoty (od 0,01 juana), w którym setki milionów Chińczyków trzymają już równowartość około 157 mld USD (stan na koniec grudnia 2019). Dla porządku: największym funduszem pieniężnym na świecie jest JPMorgan’s US Government Money Market Fund (164 mld USD aktywów).
Przychody Ant Financial w podziale na kanały (mld juanów)
Źródło: The Economist