Obligacje czy dywidendy spółek z WIG20 – sprawdzamy co daje lepsze stopy zwrotu
Jakie stopy zwrotu można osiągnąć inwestując w obligacje prestiżowych spółek z WIG20? Czy warto inwestować na tym rynku? Czy może lepiej kupić największe dywidendowe spółki i czerpać korzyści z corocznych wypłat zysku dla akcjonariuszy? Postanowiliśmy porównać ze sobą stopy wypłacanych dywidend z rentownością obligacji emitowanych przez spółki z WIG20. Wnioski mogą zaskoczyć niejednego inwestora.
Portfel spółek z WIG20, a dywidendy
Wykres 1. Porównanie wykresów indeksu WIG20 (góra) z indeksem
WIG20TR (dół) uwzględniającego wypłaty dywidend.
Jeżeli przeanalizujemy wykres indeksu WIG20, to zauważymy, że od 2010 roku pozostaje on na takim samym poziomie (Wykres 1). Wyniki tego indeksu nie uwzględniają jednak wypłacanych dywidend, a jest ich dużo. Szesnaście z dwudziestu wchodzących w skład indeksu spółek wypłaca obecnie dywidendy, a przez ostatnie cztery lata aż trzynaście z nich wypłacało część zysków rok w rok.
Biorąc pod uwagę wypłaty dla akcjonariuszy sytuacja wygląda znacznie lepiej. Indeks WIG20TR, który jest indeksem dochodowym, uwzględniającym dywidendy, konsekwentnie rośnie. W ostatnich latach zyskał 24%, podczas gdy indeks WIG20 jest wciąż na podobnych poziomach co w 2010 roku (Wykres 1).
Wniosek jest dość prosty: w ostatnim czasie najważniejszym czynnikiem generującym stopę zwrotu są właśnie dywidendy. Niestety, aby je otrzymać musimy posiadać w swoim portfelu akcje spółki i ponosić związane z tym ryzyko zmiany kursu jej akcji. A co by się stało gdybyśmy zamiast akcji spółek dywidendowych z GPW zdecydowali się na zakup wyemitowanych przez nie obligacji?
Obligacje jako alternatywa dla akcji
Aktualnie na rynku obligacji GPW Catalyst możemy znaleźć obligacje kilku największych spółek. W 2014 roku było notowanych 19 różnego typu obligacji, których emitentami było 9 spółek obecnych w indeksie WIG20.
Obliczmy więc stopę zwrotu z tych papierów wartościowych z ostatnich kilku lat. Załóżmy, że zainwestowalibyśmy we wszystkie obligacje emitowane przez spółki, które obecnie znajdują się w WIG20. Następnie porównajmy stopę zwrotu z tych papierów wartościowych do średniej stopy dywidendy wszystkich spółek.
Wyniki
Tabela 1. Porównanie średniej stopy dywidendy w latach 2012 – 2014
do średniej rentowności obligacji spółek z WIG20.
W Tabeli 1 porównujemy ze sobą rentowność z obligacji największych spółek do średnich stóp dywidendy. Były one na podobnym poziomie w ostatnich latach. Co z tego wynika? Otóż jest to bardzo dobra wiadomość dla osób, które źle znoszą ryzyko zmiany kursu akcji. Można bowiem wybrać obligacje prestiżowych spółek z GPW i nie przejmować się wahaniami rynkowymi. Szczególnie istotne jest to w okresie zawirowań na rynkach międzynarodowych i w okresach długotrwałych spadków indeksów.
Wstępna analiza sugeruje, że obligacje prestiżowych spółek wypłacających dywidendy mogą być dobrym pomysłem dla inwestorów, którzy chcą osiągać wyższe stopy zwrotu niż lokata w banku, ale nie ponosić ryzyka związanego ze zmianą kursu akcji. Jest to też dobry pomysł dla inwestorów, którzy z racji swojego wieku nie mają już długiej perspektywy inwestycyjnej i nie chcą wystawiać się na ryzyko spadku wartości portfela, wynikające ze spadku kursu akcji posiadanych spółek.
Jednak jeśli nasza perspektywa inwestycyjna jest dłuższa niż kilkuletnia, to dywidendy będą lepszym wyborem, gdyż rynek w perspektywie kilkunastu-kilkudziesięciu lat generalnie rośnie. Ponadto, stabilne spółki, które są dobrze osadzone na rynku – a takie są niewątpliwie spółki z WIG20 – z czasem zwiększają skalę działalności wraz z rozwojem gospodarczym, co wpływa na wzrost wypłat dywidend i oczywiście także wzrost samego kursu akcji.