Fundusze ochrony kapitału, wbrew obiecująco brzmiącej nazwie, nie chronią pieniędzy w stu procentach. Zazwyczaj obiecują ochronę na poziomie 80% historycznie wysokiej wartości jednostki. Bywa jednak, że i tak mają problemy z wywiązaniem się z tej obietnicy.
Fundusze bezpiecznie cieszą się największą popularnością wśród polskich inwestorów i oszczędzających. Jest to bardzo szeroka kategoria, która obejmuje fundusze pieniężne, dłużne oraz ochrony kapitału.
Fundusze ochrony kapitału to produkty, które dążą do ochrony wartości aktywów w określonym czasie. Najczęściej jest to okres od roku do trzech lat. Bywa, że nie pokrywa się on z latami kalendarzowymi. To oznacza, że przez kilka kwartałów fundusze takie mogą się nie wywiązywać z obietnicy, jaką mają zawartą w nazwie bo ich celem jest cały okres. Poza tym fundusze tego rodzaju nie obiecują pełnej ochrony kapitału. Zazwyczaj celują w utrzymanie 80% lub 90% najwyższej historycznej wartości jednostki uczestnictwa.
Postanowiliśmy sprawdzić, które fundusze ochrony kapitału spisują się naprawdę dobrze, a które zupełnie sobie nie radzą.
Zobacz także: Fundusze pieniężne i gotówkowe. Który wybrać i zainwestować? – analiza
Polskie fundusze ochrony kapitału
Dla inwestorów indywidualnych, którzy nie dysponują wielkimi pieniędzmi, wybór funduszy z ochroną kapitału na polskim rynku jest dość skromny. Wśród produktów oferowanych przez krajowe TFI znajdziemy ledwie 4 tego typu fundusze.
Wśród nich wyróżnia się Pekao Zmiennej Alokacji, który w trakcie ostatnich 5 lat zarobił skromne 3,4%. W okresie ostatnich 12 miesięcy dobrze spisał się Investor Bezpiecznego Wzrostu, ale działa on zbyt krótko, by go jednoznacznie ocenić.
Na drugim biegunie znajduje się Metlife Ochrony Wzrostu, który w ciągu 5 lat stracił... 14,6%.
Tab. 1. Stopy zwrotu detalicznych funduszy z ochroną kapitału
| 12m | 36m | 60m | 2018 | |
|---|---|---|---|---|
| Investor Bezpiecznego Wzrostu (Investor SFIO) | 2,90% | - | - | 1,20% |
| Pekao Zmiennej Alokacji (Pekao Strategie Funduszowe SFIO) | 1,20% | -0,50% | 3,40% | 0,60% |
| BGŻ BNP Paribas Aktywnego Inwestowania (BGŻ BNP Paribas FIO) | 0,00% | - | - | -0,50% |
| MetLife Ochrony Wzrostu (Światowy SFIO) | -2,20% | -9,50% | -14,60% | -3,20% |
Źródło: Analizy.pl
Zagraniczne fundusze ochrony kapitału
Jeśli chodzi o fundusze zagraniczne, to wielkiego wyboru też nie ma. Są dostępne dwa podmioty mieszane z ochroną kapitału, oba denominowane w euro. Lepszą opcją jest z pewnością C-QUADRAT ARTS Total Return Garant VT, który w trakcie ostatnich 60 miesięcy zarobił 10,2%. Wynik wskazuje, że jest to z pewnością najlepszy dostępny na polskim rynku fundusz detaliczny z ochroną kapitału. Co ciekawe, bazuje on na w pełni zautomatyzowanym systemie handlowym który jest „ukierunkowany na krótko i średnioterminowe trendy rynkowe, działa w oparciu o jasno zdefiniowane zasady ilościowe” – jak czytamy w karcie funduszu. Podmiot ma 80-procentową gwarancję od Barclays Bank.
Drugi zagraniczny fundusz ochrony kapitału to BNP Paribas PARVEST Step 90 Euro C. I raczej nie chroni on kapitału skutecznie. W trakcie ostatnich 36 miesięcy stracił 9,3%, a w okresie 60 miesięcy 1,6%...
Widać więc wyraźnie, że nie jest z tą ochroną kapitału tak dobrze jak by się na pierwszy rzut oka mogło zdawać. Nie każdy fundusz z tej kategorii rzeczywiście zagwarantuje zachowanie 100% wartości powierzonych mu pieniędzy. Przypomina się tutaj stara rynkowa prawda: nie ma inwestycji bez ryzyka, nie ma czegoś takiego jak stuprocentowo bezpieczna inwestycja.
