Przejdź do treści

udostępnij:

Fundusze inwestycyjne chętnie inwestują w producentów gier. Aż 10 funduszy akcji ma ponad 10% kapitału w spółkach gamingowych

Udostępnij

Znany portal o funduszach policzył które fundusze inwestują w gaming. Okazuje się, że niektóre utrzymują znaczące zaangażowanie w tym sektorze, choć nie jest on istotny z punktu widzenia całej giełdy. Zbiega się to z czasem powołania do życia indeksu WIG.Games i rekordowym zainteresowaniem targami gamingowymi E3 w polskim internecie.

Analizy.pl przygotowały niezwykle ciekawy artykuł o akcjach producentów gier w portfelach polskich funduszy inwestycyjnych. Okazuje się, że mamy w Polsce fundusze akcji, których producenci gier stanowią ponad 1/5 aktywów oraz takie, które w akcjach CD PROJEKT utrzymują 1/10 kapitału. To znaczy, że być może akcje polskich producentów gier mogą złapać zadyszkę, po długim okresie hossy… bo polskie fundusze są obkupione ich akcjami.

Które fundusze mają najwięcej gamingu

Analizy.pl wykonały kawał solidnej pracy. Mając dostęp do pogłębionych danych dotyczących funduszy wyciągnęły informacje na temat tego, które podmioty inwestują w spółki gamingowe. Okazało się, że najbardziej przeważony na krajowy sektor gamingowy jest Skarbiec Małych i Średnich Spółek – 1/5 jego aktywów (21,36%) znajduje się w walorach 4 spółek z indeksu WIG-Games (CD PROJEKT RED, 11bit studios, PlayWay, Ten Square Games). Największą ekspozycję na akcje producentów Wiedźmina i Cyberpunka 2077 ma Investor Akcji (9,45%).

„W sumie na koniec 2018 roku akcje spółek z indeksu WIG-Games o łącznej wartości około 1,08 mld zł znajdowały się w portfelach 153 funduszy. Aż 130 z nich postawiło na CD PROJEKT. Papiery udziałowe 11 bit studios znajdziemy natomiast w portfelach 92 rozwiązań” – napisały Analizy.pl.

 

190614-Fundusze_dla_graczy_2

Źródło: Analizy.pl

Zobacz także: Targi E3 2019 za nami. Oto aktualny kalendarz premier gier polskich producentów

Czy to sygnał kontrariański

No i fajnie. Teraz rzesze średnio zorientowanych w temacie inwestorów już wiedzą które polskie fundusze mają gaming. Jak te rzesze wgryzą się w temat, to zobaczą takie stopy zwrotu w 2019 roku:

  • 11bit studios 58%
  • WIG.Games 45%
  • CD Projekt 42%
  • PlayWay 27%

A co w dłuższym terminie? Zerknijmy na okres 3 lat:

  • CD Projekt 682%
  • 11bit studios 437%
  • PlayWay 252%

Po takim rekonesansie rzesze posiadaczy jednostek funduszy inwestycyjnych mogą dojść do wniosku, że akcje tych producentów gier to świetna inwestycja. Jak wiadomo, gdy tłum się na coś rzuca, by to kupić, to warto wtedy jest zazwyczaj dobry moment by być sprzedającym...

Zobacz także: Producenci gier w portfelach TFI. Fundusze inwestycyjne redukują pozycje na CD PROJEKT, 11bit studios i innymi spółkach gamingowych

Notowania indeks WIG.Games od momentu powstania

WIG.Games


Sam indeks WIG.Games również zachowuje się imponująco. Od momentu powstania, 18 marca 2019, zyskał na wartości ponad 18%, a giełda pracuje nad wprowadzeniem zarówno kontraktu terminowego jak i funduszu ETF opartego na jego notowaniach.


Zobacz także: GPW planuje wprowadzić kontrakty terminowe na indeks WIG.Games

Szał na spółki gamingowe trwa. Każdy, niekoniecznie inwestor, zna największe spółki gamingowe notowane na GPW, a inwestorzy doskonale znają się na ich analizowaniu. Zresztą, patrząc na to jakie zainteresowanie w polskim internecie wygenerowały targi E3 i jak bardzo ludzie interesują się Cyberpunkiem nie sposób nie odnieść wrażenia, że teraz właśnie możemy mieć szczyt zainteresowania tłumów tą branżą. To wszystko wygląda na silne tzw. sygnały kontrariańskie.

Przypominamy, że podobne wrażenie ma znany analityk Wojciech Białek. Według niego sam fakt powstania indeksu WIG.Games był sygnałem ostrzegawczym dla akcjonariuszy spółek gamingowych. Indeks ten zaczął działać w II połowie marca br. Jeśli porówna się pierwsze tygodnie jego notowań z początkiem notowań innych indeksów, to okazuje się, że wystartował świetnie (tylko WIG-Budownictwo wystartował lepiej). Zdaniem Białka historia pokazuje, że generalnie dobrym pomysłem jest trzymanie się z daleka od akcji spółek z sektorów, które doczekały się na GPW swojego indeksu.

Zobacz także: Wojciech Białek ostrzega, że to może być szczyt hossy gamingowej. Uruchomienie indeksu WIG.Games to poważny sygnał ostrzegawczy

Udostępnij