Coraz mniej Amerykanów składa wnioski o zasiłek. Jednak szef Fedu ostrzega, że bezrobocie będzie dalej rosło
Pomimo rozpoczęcia procesu otwierania gospodarki, Amerykanie wciąż składają wnioski o zasiłek dla bezrobotnych. W zeszłym tygodniu w amerykańskich urzędach złożyli 2,9 mln takich dokumentów.
Tak jak spodziewali się ekonomiści, liczba składanych w USA wniosków o zasiłek dla bezrobotnych z tygodnia na tydzień spada. Jednak suma złożonych dokumentów w ciągu 2 miesięcy wynosi już ponad 36 mln. Ponadto, kwietniowa stopa bezrobocia w USA, która wyniosła 14,7%, nie napawa optymizmem.
#USA: tygodniowa liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych 2,981 mln (prognoza: 2,5 mln; poprzednio: 3,176 mln) #koronawirus #recesja #bezrobocie https://t.co/a9GxpaCGkC
— macroNEXT (@Macronextcom) May 14, 2020
Zobacz także: Dane z rynku pracy USA dalej są złe. Miliony Amerykanów wciąż składają wnioski o zasiłek dla bezrobotnych
Odmrażanie gospodarki a bezrobocie w USA
Ekonomiści szacowali, że w zeszłym tygodniu złożono 2,5 mln wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. To już zdecydowanie mniejsza liczba w porównaniu do rekordowych 6,8 mln dokumentów w ciągu jednego tygodnia.
Źródło: Trading Economics
Według oceny ekonomisty z Oxford Economics Grega Daco, podtrzymanie tendencji spadkowej liczby składanych wniosków o zasiłek pozwoli dojść do 1 mln bezrobotnych w czerwcu. Jednak jak podaje USA Today, w ubiegłym tygodniu takie firmy jak Uber, General Electric i Airbnb zdecydowały się na zwolnienie wielu pracowników. W samym kwietniu w USA zniknęło 20,5 mln miejsc pracy.
Otwieranie gospodarki w USA jest zależne od sytuacji w danym stanie. Jednak większość z nich decyduje się już na otwieranie sklepów czy zakładów produkcyjnych po 2-miesięcznym lockdownie. Mimo to wciąż wielu Amerykanów podtrzymuje, że planuje składać wnioski w późniejszym czasie, ponieważ przez problemy z rządowym systemem nie udało im się tego zrobić.
Niektóre prognozy dla amerykańskiego rynku pracy mówią o ponownym ożywieniu już w połowie roku. Jednak wielu specjalistów uważa, że na jesieni pandemia znów przybierze na sile. Ponadto, konsumenci będą ostrożniejsi w swoich zachowaniach ograniczając np. wizyty w restauracji. Ograniczenia obywateli mogą być podtrzymywane do czasu wynalezienia szczepionki.
Analityk Ryan Sweet z Moody’s Analytics uważa, że jesienią liczba miejsc pracy wzrośnie, choć przewiduje się, że całkowite zatrudnienie utrzyma się poniżej poziomu sprzed pandemii przez kilka lat.
Zobacz także: Melinda Gates uważa, że Donald Trump nie dba o bezpieczeństwo obywateli USA podczas epidemii COVID-19
Jerome Powell ostrzega przed rosnącym bezrobociem
Podczas wczorajszego przemówienia, szef Fedu, Jerome Powell ostrzegł, że kryzys związany z koronawirusem najmocniej uderza w najbiedniejszych. Podkreślił, że stopa bezrobocia nie osiągnęła jeszcze szczytu i Amerykanów czekają masowe zwolnienia. Jerome Powell zapewnił również, że Fed nie planuje obniżać stóp procentowych do ujemnego poziomu.
Koronakryzys wywołał, w ocenie Powella, odmienną sytuację, niż poprzednie recesje. W swoim wczorajszym przemówieniu szef Fed kładł nacisk na konieczne działania ze strony amerykańskiego Kongresu, który powinien uwzględnić dodatkowe wsparcie z budżetu w celu uniknięcia jeszcze większych szkód gospodarczych.
Federal Reserve Chairman Jerome Powell said this morning that almost 40 percent of households earning less than $40,000/year (as of February) lost their jobs in March.
— Kaitlan Collins (@kaitlancollins) May 13, 2020