Split akcji Tesli wywołał skok kursu o blisko 13%. Elon Musk jest już 3. na liście najbogatszych
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
01 wrz 2020, 11:19

Split akcji Tesli wywołał skok kursu o blisko 13%. Elon Musk jest już 3. na liście najbogatszych

Split akcji Tesli tylko spotęgował trend wzrostowy. Elon Musk jest już 3. najbogatszym człowiekiem na świecie. Wczoraj jego majątek urósł o 11,7 mld USD, do 125 mld USD.

Wczorajsza sesja była pierwszą, podczas której akcje Tesli były notowane po splicie (podziale) w stosunku 5:1. Wycena spółki Elona Muska zwiększyła się o 12,6%, do 464 mld USD. W ciągu miesiąca, odkąd ogłoszono split, urosła o 74%!

Decyzja o splicie wynikała z chęci zwiększenia dostępności akcji Tesli dla drobnych inwestorów. Jeszcze w piątek jeden papier kosztował aż 2 200 USD. Podział zredukował cenę do 440 USD, ale euforyczne podejście inwestorów powoduje, że podczas jednej sesji zbliżyła się do 500 USD.
 

Notowania Tesli na tle spółki Toyota i Nasdaq Composite w 2020 roku

wykres

Źródło: MarketSreener.com

Tesla coraz droższa, Elon Musk coraz bogatszy

Niebotyczne wzrosty wyceny Tesli powodują, że spółka puka do indeksu S&P500. Dwa miesiące temu stała się najwyżej wycenianym koncernem motoryzacyjnym na świecie, wyprzedzając Toyotę. Dziś zostawiła japoński koncern daleko z tyłu. Tesla jest wyceniona na 464 mld USD, a Toyota na 185 mld USD.
 

Kapitalizacja koncernów motoryzacyjnych (mln USD) i jej zmiana od początku roku

cap

Źródło: MarketSreener.com
 

Niesamowita hossa na akcjach Tesli powoduje, że Elon Musk szybko pnie się w rankingu najbogatszych ludzi na świecie. W tym roku jego majątek zwiększył się o 87 mld USD. Wskoczył już na 3. pozycję w Bloomberg Billionaires Index. Podczas wczorajszej sesji jego majątek zwiększył się – bagatela – o 11,7 mld USD.
 

TOP 10 Bloomberg Billionaires Index

index

Źródło: Bloomberg

Zobacz także: Tesla przeprowadzi split akcji, aby przyciągnąć jeszcze więcej inwestorów indywidualnych

Niektórzy doświadczeni inwestorzy nie rozumieją fenomenu Tesli

Tymczasem niektórzy znani inwestorzy mówią wprost: nie rozumiemy fenomenu akcji Tesli. Ostatnio powiedział tak Joel Greenblatt, słynny zarządzający Gotham Asset Management. „Nie umiem wytłumaczyć tego, co dzieje się na akcjach Tesli. Obecnie na rynku jest bardzo dużo spekulacji, i zapewne wzrosty kursu spółki Elona Muska w dużej mierze opierają się na niej. Popatrzmy na reakcję po splicie. Przecież split jest tak naprawdę neutralnym zdarzeniem dla spółki. Tymczasem rynek postrzega go jako coś pozytywnego. Pieniądze płyną obecnie szerokim strumieniem na giełdę i wybierają popularne spółki, takie jak Tesla czy Apple. Ale prędzej dojdzie do przeceny akcji Tesli, niż Apple” – stwierdził Greenblatt w wywiadzie dla telewizji CNBC.

Posty wielu ekspertów ze świata inwestycyjnego, zamieszczane na Twitterze, też sieją zwiątpienie, czy za wzrostami Tesli stoi jakikolwiek zdrowy rozsądek. Jak już wielokrotnie pisaliśmy, wszyscy oczekują, że bateria Tesli, która ma zostać zaprezentowana pod koniec września, zrewolucjonizuje rynek aut elektrycznych. Jednak fundamenty Tesli nie uzasadniają obecnej wyceny…
 


Bardzo ciekawe przemyślenia na temat Tesli opublikował ostatnio inwestor Vitaliy Katsenelson. „Toyota w 2019 roku wyprodukowała 9 mln aut. Wydaje się, że rynek spodziewa się, iż Tesla jest w stanie zwiększyć swoją produkcję 20-krotnie, by dogonić japoński koncern. Tesla w ubiegłym roku wypuściła na rynek 400 tys. aut. Przypominam, że dług Tesli wciąż jest na poziomie śmieciowym, podczas gdy dług Toyoty ma rating A+, czyli bardzo wysoki. Tesla jest bardziej spółką technologiczną, niż koncernem motoryzacyjnym. Produkuje swój własny software, pracuje nad własną baterią. Nie może jednak uciec od faktu, że trzeba przerobić wielką górę metalu i innych surowców, by produkować auta w milionach sztuk rocznie. Spółka Muska nie zwiększy w łatwy sposób skali produkcji, czyli liczby klientów. Nie jest Facebookiem, którego biznes jest w bardzo łatwy sposób skalowalny. Szacuję, że na dziś Tesla potrzebuje 25 mld USD na inwestycje w zwiększenie produkcji do poziomu, który w jakikolwiek sposób usprawiedliwiałby aktualną wycenę” – stwierdził Katsenelson.
 

Zobacz także: Akcje spółki Tesla przekroczyły 2000 USD, a analitycy wyceniają je od… 87 USD do… 3500 USD za sztukę

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.