Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

NIO jest popularniejsze wśród inwestorów niż Tesla. Czym zajmuje się najchętniej handlowana spółka w Europie?

Udostępnij

Chińska Tesla, czyli spółka NIO, przyciąga coraz mocniej uwagę i pieniądze inwestorów. A jeszcze rok temu ocierała się o bankructwo.

O spółce Tesla słyszał chyba każdy. Elon Musk rozwija producenta aut elektrycznych z godnym podziwu zapałem. Od początku tego roku akcje tej spółki urosły już o 579% i są prawdziwym hitem inwestycyjnym doby pandemii.

A kto słyszał o NIO? Ktoś, coś? W Polsce słyszało o niej zapewne niewielu, ale w innych krajach europejskich to właśnie akcje tej spółki były handlowane chętniej, niż akcje Tesli!

Spekulanci zachwycili się w listopadzie akcjami NIO

W Domu Maklerskim XTB w listopadzie na większości rynków najchętniej handlowano akcjami NIO. W Polsce inwestorzy i spekulanci obracali głównie papierami CD Projektu, bo przecież zbliża się premiera gry Cyberpunk 2077. Ale już nasi bracia Słowianie z południa (Czesi, Słowacy) oraz Rumuni, Hiszpanie i Portugalczycy spekulowali na akcjach NIO aż miło!
 

xtb


Podobnie wyglądają statystyki na platformie DeGiro. W Europie ta firma działa na 18 rynkach. Na 11 z nich najchętniej handlowaną akcją w ubiegłym miesiącu było właśnie NIO. Podobnie jak klienci XTB, polscy klienci DeGiro najchętniej handlowali CD Projektem. Tesla natomiast była najchętniej obracana przez Norwegów i tylko przez nich, choć w poprzednich miesiącach to ona królowała.
 

degiro

Zobacz także: Tesla wejdzie do indeksu S&P500, a Elon Musk stał się 3. najbogatszym człowiekiem na świecie

NIO to chiński rywal Tesli

Cóż to za spółka, NIO? Wiele wyjaśnia już wpis na blogu DeGiro: „Ostatnio chiński rywal Tesli, czyli spółka NIO, podbija serca inwestorów. Jego akcje stały się najpopularniejszymi walorami wśród naszych klientów. Firma NIO na początku listopada pokazała wzrosty dostarczanych samochodów sięgające 100% r/r. Ta wiadomość została euforycznie przyjęta przez rynek. Poza tym spółka opublikowała wyniki za III kwartał i przychody przebiły oczekiwania analityków, rosnąc 164,4% r/r i 21,7% k/k. Z tych powodów w listopadzie akcje NIO podrożały o 65%” – tłumaczy DeGiro. Warto dodać, że od początku stycznia poszły w górę już o ponad 1 090%.
 

Notowania NIO w 2020 roku (USD)

Nio Akcje

Źródło: spółka
 

Historia NIO jest fascynująca. Spółka ta otarła się rok temu o bankructwo, a teraz jest 4 najbardziej wartościowym producentem samochodów, notowanym na giełdach, po koncernach Tesla, Toyota i Volkswagen. Firma NIO powstała w 2014 roku, będąc tak naprawdę zlepkiem start-up’ów marzących o staniu się czymś na kształt chińskiej Tesli. Założył ją chiński seryjny przedsiębiorca William Li.
 

Kapitalizacja NIO na tle innych spółek motoryzacyjnych (mln USD) i zmiana kursu akcji od początku 2020 roku do 3 grudnia

NIO cap

Źródło: Market Screener
 

W końcu jednak spółce NIO udało się ograniczyć skalę generowanych strat finansowych i uruchomić regularną produkcję dobrych jakościowo aut. Obecnie jej flagowym produktem jest 7-osobowy SUV model ES8 (w ofercie od czerwca 2018 roku). Rozpędza się on do setki w mniej niż 5 sekund, ma autopilota, a na jednym ładowaniu przejeżdża 580 km.

NIO oferuje pewną biznesową innowację. Otóż baterie w jej autach można szybko wymieniać, dosłownie w 3 minuty. NIO rozbudowuje sieć swoich stacji (obecnie ma 143 na terenie Chin), w których posiadacze aut marki NIO mogą wymienić niemal rozładowaną baterię na w pełni naładowaną w czasie zbliżonym do tankowania samochodu benzyną na stacji paliw.

W 2019 roku spółka NIO miała ponad 1 mld USD przychodów, a tymczasem w samym III kwartale br. odnotowała 666 mln USD sprzedaży (+146% r/r). W poprzednim kwartale dostarczyła 12,2 tys. aut, podczas gdy w III kwartale 2019 roku ledwie 4,8 tys. Marża brutto wyniosła +12,9%, podczas gdy rok wcześniej wynosiła -12%. Spółka odnotowała w III kwartale br. 140 mln USD straty operacyjnej i 154 mln USD straty netto.
 

Wyniki finansowe NIO (w mln renminbi)

fin juan

Źródło: spółka
 

Zastanawiająca jest ta zmiana. Inwestorzy porzucili Teslę na rzecz chińskiego NIO. Czyżby to były pierwsze jaskółki odpływu kapitału z rynku amerykańskiego na rynki wschodzące, głównie do Chin? Wielu ekspertów wskazuje, że w najbliższych latach może to być trwała tendencja.

Zobacz także: Zielone spółki to wielka okazja inwestycyjna przyszłej dekady – przekonuje Goldman Sachs

Udostępnij