Alphabet notuje wzrost zysków i ogłasza split akcji. Nowa polityka Apple kieruje reklamodawców do platformy Google
Alphabet, spółka macierzysta Google, zanotowała wzrost zysków, przebijając oczekiwania Wall Street. To nie koniec niespodzianek dla inwestorów – spółka ogłosiła plany podziału akcji 20:1.
Alphabet odnotował w IV kwartale sprzedaż na poziomie 75,3 mld USD, co oznacza wzrost o 32% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Zysk wyniósł 30,69 USD na akcje. Analitycy ankietowani przez FactSet prognozowali zysk na akcję w wysokości 27,68 USD przy przychodach 72,3 mld USD.
Alphabet ogłasza split akcji i czaruje wynikami
Przychody w segmencie Google Search i inne wzrosły o 36% rok do roku do 43,3 mld USD, podczas gdy przychody w segmencie reklam na YouTube skoczyły o 25% do 8,6 mld USD. Przychody Google Cloud wzrosły o 44% rok do roku, do 5,54 mld USD.
„W IV kwartale odnotowaliśmy silny wzrost w naszej branży reklamowej, która pomogła milionom firm w rozwoju i znalezieniu nowych klientów, rekordową sprzedaż naszych telefonów Pixel pomimo ograniczeń w dostawach, a także dalszy silny wzrost naszej działalności w chmurze" - powiedział prezes Sundar Pichai w komunikacie do wyników finansowych spółki.
Spółka ogłosiła również podział akcji 20:1, który wymaga zatwierdzenia przez akcjonariuszy. Jeśli podział zostanie zatwierdzony, akcjonariusze zarejestrowani na koniec dnia 1 lipca otrzymają 19 dodatkowych akcji tej samej klasy za każdą posiadaną akcję. David Wagner, zarządzający portfelem i analityk rynku akcji w Aptus Capital Advisors, napisał, że podział akcji jest jego zdaniem najważniejszym wydarzeniem w spółce w ostatnim czasie. „Wszyscy wiemy, że nie zwiększa to fundamentalnej wartości spółki" - napisał. „Ale z tego, co widzieliśmy na rynku z TSLA i NVDA, ludzie lubią podziały akcji, z jakiegoś powodu".
Akcje spółki Alphabet w 2021 roku wzrosły o ponad 45%.
Zobacz także: Battlefield 2042 nie pomógł wynikom finansowym Electronic Arts
Apple nagania klientów do Google
W zeszłym roku, Apple (AAPL) zaczął wymagać od aplikacji na swoim systemie operacyjnym, aby prosiły użytkowników o wyrażenie zgody na śledzenie. Niewiele osób dokonało tego wyboru. Jak można się domyślić, niewielu użytkowników wyrażało zgodę. Mierzenie skuteczności reklam nagle stało się znacznie trudniejsze, więc niektórzy analitycy spekulowali, że reklamodawcy będą kierować się do platform Alphabet.
Pozytywna reakcja na cenach akcji Alphabet pojawia się także w kontekście szerszych obaw o wzrost stóp procentowych, które uderzyły w akcje spółek technologicznych nastawionych na wzrost, zmniejszając bieżącą zdyskontowaną wartość zysków spodziewanych za kilka lat.
Przed publikacją rapotu Wagner - zarządzający portfelem i analityk w Aptus Capital Advisors, który posiada akcje Alphabet w swoich funduszach exchange-traded - argumentował, że Alphabet może osiągnąć 20% wzrost zysku na akcję w ciągu najbliższych 5 lat. „Widzimy Alphabet jako jedną z najlepiej pozycjonowanych spółek w sektorze reklamy cyfrowej, z ekspozycją na niektóre z najważniejszych trendów technologicznych poprzez mobilne wyszukiwanie, YouTube i chmurę obliczeniową" - napisał Wagner. „Oczekujemy, że chmura stanie się z czasem centralnym elementem Alphabet (w miarę skalowania biznesu i poprawy marż) i oczekujemy, że Google będzie nadal przechwytywać wzrost rynku z trwającego przesunięcia w kierunku reklamy cyfrowej".