Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Wciąż warto inwestować w amerykańskie akcje - mówi Warren Buffett w najnowszym wywiadzie

Udostępnij

„Gdy patrzę się na Amerykę, uważam, że wciąż warto mieć część amerykańskiego biznesu. Uważam, że USA będą za 50 lat w jeszcze lepszej formie polityczno-gospodarczej, niż obecnie” – stwierdził Warren Buffett.

„Kupujemy jako Berkshire Hathaway co poniedziałek obligacje skarbowe USA za około 5 mld USD. Prawdopodobnie jesteśmy podmiotem, który najbardziej regularnie nabywa te papiery za tak duże sumy” – powiedział Warren Buffett w trakcie wywiadu, który przeprowadził z nim niedawno słynny dziennikarz Charlie Rose.
 

warren buffett charlie rose

Zobacz także: Walne zgromadzenie Berkshire Hathaway już za 2 tygodnie. Autorzy książki „Śladami Warrena Buffetta” ponownie lecą do Omaha

Wciąż warto mieć część amerykańskiego biznesu

Warren Buffett zdradził, że Berkshire Hathaway regularnie kupuje obligacje skarbowe USA. Pamiętajmy, że firma ma około 140 mld USD płynnych środków a od 2 lat Buffett mocno się usztywnił, jeśli chodzi o zakupy akcji. Dopiero w ostatnich miesiącach BRK dokonało większych inwestycji, kupując ubezpieczyciela Alleghany za 11,6 mld USD oraz duży pakiet akcji HP za ponad 4 mld USD. „W roku 2021 nie było żadnych dużych zakupów akcji, bo po prostu nie widzieliśmy okazji, już to tłumaczyłem” – powiedział.

Buffett wypowiedział się nt. Apple – ta spółka jest największą pozycją w portfelu Berkshire Hathaway (43% udziału, wartość 149 mld USD). „Firma Apple produkuje co prawda tylko 25% smartfonów, ale to są te najbardziej użyteczne urządzenia. IPhone to jest kapitalny produkt, inspirujący. Poza tym Apple ma świetnego menedżera, jakim jest Tim Cook” – stwierdził Buffett.
 

TOP 10 pozycji w portfelu Berkshire Hathaway

top 10 BRK

Źródło: CNBC
 

Buffett komplementował także założyciela spółki Tesla Elona Muska. „On realizuje pewną śmiałą ideę, rzucając wyzwanie takim gigantom, jak General Motors czy Ford Motor. I na razie świetnie mu to idzie. To jest właśnie Ameryka, tutaj się realizuje sny” – stwierdził Buffett.

Prezes BRK pokreślił, że pozostaje optymistycznie nastawiony do amerykańskich akcji. „Od 1942 roku mam 80% portfela w amerykańskich akcjach i nie chcę nic zmieniać. Gdy patrzę się na Amerykę, uważam, że wciąż warto mieć część amerykańskiego biznesu. Uważam, że USA będą za 50 lat w jeszcze lepszej formie polityczno-gospodarczej, niż obecnie” – stwierdził. „Z drugiej strony, trudno już o imponujące zyski, takie jak osiągałem w pierwszych dekadach inwestowania. Jeśli zainwestuję dobrze 5 mld USD, to jest to ledwie 1% aktywów portfela BRK, tego efektu prawie nie widać na całym portfelu” – dodał.

Buffett stwierdził, że jest tylko jedna rzecz, której się obawia - to jest III wojna światowa. „Lubię takie powiedzonko Einsteina, że nie wiadomo przy użyciu jakiej broni będzie się toczyła III wojna światowa, ale IV wojna światowa będzie na patyki i kamienie. Największe państwa mają taką broń, której użycie może doprowadzić do zagłady planety. Ja nie lubię o tym mówić, ale taki jest fakt i on mnie bardzo niepokoi” – ostrzegł.

Zobacz także: 5 spółek, których stopa dywidendy jest wyższa niż inflacja i kolejne 7 z dywidendą przekraczającą 9%

Wyrocznia z Omaha gnije, ale wciąż działa

Warren Buffett zaprezentował się w trakcie wywiadu dziarsko. „Mam wyznaczonego następcę, jeśli chodzi o stanowisko prezesa Berkshire, ale on [Greg Abel – przyp. aut.] się nawet jeszcze nie zaczął rozgrzewać. Czuję się bardzo dobrze i na razie nigdzie się nie wybieram” – zażartował. „Już nie czytam tak szybko, jaki kiedyś, jestem trochę taką gnijącą machiną. Ale wciąż działam i jestem bardzo szczęśliwy, bo mam najlepszą pracę na świecie” – podkreślił.

Opisał swój zwyczajny dzień. „Wstaję nieco przed 7 rano. Zapoznaję się z informacjami. Interesują mnie nie tylko Stany, ale też Europa i Japonia. Jadę do biura, na szczęście w Omaha generalnie nie ma korków. Jestem w siedzibie o 8:30. Kontaktuję się z oficerami inwestycyjnymi i daję im polecenia zakupu czy sprzedaży różnych aktywów, jeśli widzę taką konieczność. Potem spokojnie siedzę i czytam, analizuję” – powiedział Buffett.

Przypomniał także o tym, że by być dobrym inwestorem nie jest potrzebny umysł geniusza. „Potrzebne jest odpowiedne nastawienie. Nie można kupować akcji w styczniu, a w lutym już myśleć o ich sprzedaży, bo pojawiła się zmienność. Inwestor musi być spokojny, robić co trzeba wtedy, kiedy trzeba i musi być wytrwały, cierpliwy” – podpowiedział Buffett.

Zobacz także: 10 książek dla inwestora w wartość – bądź mądry jak Warren Buffett

Udostępnij