Apple przeżywa trudny okres. Analitycy oceniają, że inflacja i recesja odbiją się w wynikach spółki
Apple w czwartek po sesji opublikuje wyniki finansowe za czerwcowy kwartał. Przed prezesem Apple`a również ciężka konferencja z analitykami oraz dziennikarzami, gdzie będzie musiał odpowiadać na pytania o tym jak spółka sobie radzi w obecnej sytuacji kiepskich nastrojów konsumenckich.
Przed Apple`a ciężki czas
Legendarny producent sprzętu jest zależny od nastrojów konsumenckim bardziej niż inni producenci, a jak wskazują dane, nadchodzi czas, gdzie już koniec nadzwyczajnych bodźców pandemicznych, gospodarki spowalniają i ludzie nie będą tak chętnie wydawać pieniędzy. Według raportów firm IDG i Gartner, które badają sentyment konsumencki – następuje gwałtowne spowolnienie sprzedaży smartfonów oraz komputerów osobistych. Jednocześnie pojawiają się doniesienia, według Bloomberga, o silnym popycie na iPhone`a w Chinach, a problemy z łańcuchem dostaw z którymi spółka się borykała w ostatnich kwartałach, wydają się ustępować.
Już po ostatnich wynikach finansowych spółki mimo że były wyższe od oczekiwań to już wtedy rynek szacował spadek przychodów (opisywaliśmy tutaj: „Dywidenda i skup w Apple będą wyższe. Akcje spadają, ponieważ w przyszłym kwartale spadną przychody"). Wtedy też, CFO Apple Luca Maestri powiedział akcjonariuszom, aby spodziewali się od 4 do 8 mld USD wpływu ze sprzedaży w następnym kwartale – z powodu ograniczeń w dostawach - więc Wall Street bierze pod uwagę dolną granicę widełek lub nawet poniżej.
Z drugiej strony, Apple prognozował, że niekorzystne kursy walutowe zmniejszą sprzedaż o prawie 3%, ale rzeczywista liczba prawdopodobnie będzie o kilka punktów wyższa. Maestri powiedział, że przychody z usług w tym kwartale wzrosną dwucyfrowo, ale w wolniejszym tempie niż w kwartale marcowym, i zauważył, że wyjście firmy z Rosji zmniejszy sprzedaż o około 1,5% w kwartale.
Obecny konsensus szacuje, że sprzedaż w czerwcu wyniesie 82,7 mld USD, a zysk 1,16 USD na akcję. Wall Street widzi przychody z iPhone'a w wysokości 38,9 mld USD, co oznacza spadek o około 2% w porównaniu z rokiem ubiegłym, przy czym sprzedaż komputerów Mac wyniesie 8,6 mld USD, co oznacza wzrost o 5%; sprzedaż iPadów wyniesie 6,8 mld USD, co oznacza spadek o 7%; sprzedaż z segmentu „wearables, home and accessories" wyniesie 8,5 mld USD, co oznacza spadek o 3%; a przychody z usług wyniosą 19,6 mld USD, co oznacza wzrost o 12%.
Wall Street ocenia sprzedaż we wrześniu na poziomie 89,7 mld USD, w tym 42,6 mld USD ze sprzedaży iPhone'ów, a przychody z usług mają wynieść 20,7 mld USD. Konsensus szacunków zakłada wzrost sprzedaży komputerów Mac, iPadów i urządzeń wearables w kolejnych kwartałach.
Analityk BofA Global Research Wamsi Mohan napisał jednak, że widzi potencjalnie „duże utrudnienia" we wrześniowym kwartale ze strony inflacji, kursów walutowych i spowolnienia w działalności usługowej spółki. Uważa on, że spółka przebije szacunki Wall Street za kwartał czerwcowy, ale dodaje, że szacunki konsensusu za kwartał wrześniowy wydają się zbyt wysokie - modeluje on przychody na poziomie 85 mld USD, czyli prawie 5 mld USD poniżej oczekiwań ulicy. Mohan utrzymuje rekomendację „Kupuj”, ale obniża swoją cenę docelową z 200 USD do 185 USD.
Zobacz także: Google i YouTube notują wzrost przychodów z reklam. To dobre spółki na czas recesji, wskazują analitycy
We wrześniu premiera iPhone 14
Akcje Apple są ostatnio notowane w okolicach 156 USD za akcję. W tym roku spadły o około 12%. Spadki w maju rozpoczął ostrożny komentarz spółki na temat czerwcowych perspektyw, co opisywaliśmy również tutaj.
Analityk UBS David Vogt podniósł ostatnio swoją prognozę finansową na czerwiec, aby odzwierciedlić łagodniejsze niż oczekiwano problemy z łańcuchem dostaw. Twierdzi on, że „popyt na iPhone'y i komputery Mac jest znacznie silniejszy niż wcześniej oczekiwano", ale z pewną kompensacją ze strony silnego dolara.
Od tego momentu inwestorzy Apple zwracają uwagę na oczekiwaną wrześniową premierę iPhone'a 14 i ewentualne pojawienie się okularów VR, prawdopodobnie na początku 2023 roku.