Kurs KGHM dotarł do ekstremalnie ważnego wsparcia
W minionym tygodniu, amerykański bank JP Morgan poinformował, że według ich analiz rynek miedzi może czekać w najbliższym czasie podobne załamanie, do tego jakie miało ostatnio miejsce na ropie. Argumentują to tym, że miedź jest obecnie znacznie przewartościowana względem ropy. Oczywiście, w takich sytuacjach sceptyczny inwestor może postawić alternatywną tezę, że być może jest na odwrót, to nie miedź jest przewartościowana, ale ropa jest niedowartościowana. Dla nas, ważne jest to, że wspomniana prognoza dotyczy jednej z najważniejszych polskich spółek, czyli KGHM Polska Miedź.
Miedź w PLN, czyli kluczowy czynnik wyceny akcji KGHM
Założeń o możliwym załamaniu cen miedzi nie potwierdzają jednak notowania #KGH. Jak pokazuje przeszłość, kurs spółki zazwyczaj z wyprzedzeniem dyskontował negatywne wydarzenia na rynku miedzi.
Wykres 1: Kurs KGHM (góra), notowania miedzi w PLN (dół) lata 2014 - 2015
Tutaj warto przypomnieć chociażby ostatnią dywergencję, pomiędzy notowaniami KGHM i Miedzi, notowanej w PLN. Została ona uformowana na jesieni 2014 roku (Wykres 1, czerwone strzałki). Wtedy właśnie nowych maksimów na rynku miedzi nie potwierdzał kurs akcji spółki, co ostatecznie zakończyło się ruchem w dół, zarówno cen miedzi, jak i samych akcjach spółki.
Trzy argumenty za tym, że KGHM dotarł do mocnego wsparcia
Wszystko wskazuje na to, że KGHM dotarł do długoterminowego wsparcia i albo jest to świetna okazja inwestycyjna, albo, jeżeli JP Morgan ma racje, jego wyłamanie może zakończyć się dynamiczną wyprzedażą. Oto trzy argumenty za tym, dlaczego kurs akcji znalazł się w ekstremalnie ważnym miejscu.
Argument 1 – dywergencja pomiędzy KGHM i miedzią w PLN
Pierwszym argumentem jest wzrostowa dywergencja, jaka uformowała się pomiędzy cenami miedzi w PLN i notowaniami KGHM (również w PLN).
Wykres 2: Kurs KGHM (góra), notowania miedzi w PLN (dół) lata 2014 - 2015
Jak widać na wykresie 2, kurs KGHM pomiędzy grudniem 2014, a styczniem 2015 wyznaczył wyższy dołek (na koniec sesji), podczas gdy przecena na miedzi zatrzymała się na porównywalnych minimach, co w grudniu. Co prawda, dywergencja nie jest wyraźna, ale na podstawie historii wiemy, że siła KGHM zazwyczaj sugeruje zmianę trendu na obydwu rynkach.
Argument 2 – przy obecnych poziomach, w kwietniu 2014, zarząd spółki kupował jej akcje
Dzisiaj już mało kto o tym pamięta, ale po uwzględnieniu wypłaconych dywidend, w kwietniu 2014 cały zarząd KGHM zakupił jej akcje na prywatny rachunek za około 1 mln zł. Były to porównywalne poziomy, jakie widzimy obecnie. Wszyscy członkowie zarządu dalej trzymają zakupione wtedy akcje.
Argument 3 – przy tych poziomach KGHM przejmował Quadrę FNX
Ciekawostkę stanowi też fakt, że przeliczając kurs o wypłacone dywidendy cena akcji KGHM dotarła do poziomów, przy których KGHM w 2012 roku poinformował o przejęciu Kanadyjskiej spółki wydobywczej Quadry FNX (Wykres 3). To był „kamień milowy” w rozwoju spółki, który pozwolił jej „wypłynąć na szerokie wody”. Przejmując Quadrę spółka stała się m. in. udziałowcem projektu Sierra Gorda w Chile.
Wykres 3: Kurs KGHM (góra), notowania miedzi w USD (dół) lata 2014 - 2015
Na koniec warto dodać fakt, że gdy ostatnio miedź w USD była notowana po obecnych cenach, to po przeliczeniu wypłaconych dywidend, jedna akcja spółki była warta około 50 zł. Obecny kurs akcji (110 zł) może w związku z tym sugerować, że papier jest jednak przewartościowany. My skłaniamy się jednak do wniosku, że kwestia dużo niższych stóp procentowych niż w 2009 roku i fakt, że spółka się od tamtego momentu rozwinęła sprawia, że akcje nie są przewartościowane tylko warte dużo więcej.