Miały być gwarantowane zyski, a są pierwsze bankructwa aparthoteli i condohoteli. Zaledwie 3 miesiące od wybuchu epidemii COVID-19
Na rynku najmu krótkoterminowego robi się gorąco. Upadł Wolska Aparthotel należący do notowanej na giełdzie spółki City Service.
Warszawski sąd ogłosił upadłość spółki Wolska Aparthotel. Wniosek o upadłość trafił do sądu ostatniego dnia marca tego roku, o czym spółka informowała na swojej stronie www.
Zobacz także: Condo hotele nie przyniosą gwarantowanego zysku. Pęka bańka na rynku najmu krótkoterminowego
Pierwsza duża ofiara: Wolska Aparthotel
Wolska Aparthotel to był jeden z najważniejszych warszawskich condohoteli - czyli hoteli, w których pokoje można inwestować, licząc na zysk. Został zmuszony do zaprzestania działalności 14 marca, wraz z wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemiologicznego.
Oczywiście, sytuacja w której aparthotel przestał przyjmować gości, a generował niemal takie same koszty stałe, doprowadziła do znaczącego pogorszenia sytuacji finansowej tego obiektu. W końcu stracił on możliwość regulowania zobowiązań.
Screen z raportu City Service za I kwartał 2020
Przychody Aparthotelu Wolska w 2019 roku sięgnęły 1,7 mln euro, wynik netto wyniósł -0,45 mln euro. W ub.r. działalność Wolska Aparthotel stanowiła ledwie 1% łącznych przychodów City Service.
Spółka City Service podkreśla, że jej pozostałe spółki zależne, działające w obszarze zarządzania budynkami apartamentowymi w Polsce, będą kontynuowały swoją działalność. Pod koniec marca łączna powierzchnia apartamentowców administrowanych przez City Service wynosiła 8,97 mln m2.
Nadeszły ciężkie czasy dla condohoteli i potrwają jeszcze długo
To pierwsza głośna upadłość condohotelu, ale zapewne nie jedyna, jaka miała miejsce w 2020 roku i nie ostatnia. Przypomnijmy, że condohotele są budowane niskim kosztem (a więc są słabe jakościowo) głównie w centrach dużych miast i w miejscowościach wypoczynkowych. Lokale są przeznaczane tylko na najem krótkoterminowy. Wedle szacunków portalu InwestycjewKurortach.pl ich budowa jest w 80% przypadków finansowana z wpłat inwestorów. Wedle różnych szacunków, w Polsce pod koniec 2019 roku działało około 300-350 dużych condohoteli.
Condohotele w ostatnich latach były hitem polskiego rynku nieruchomości, bo ich operatorzy często zapewniali o „gwarantowanym zysku” sięgającym nawet 10% w skali roku. Ale pandemia może sprawić, że ta miłość jednak nie będzie już tak żarliwa. „W zasadzie spółki operatorskie w momencie ogłoszenia epidemii przestały istnieć – czyli musiałyby być zasilone przez właściciela gotówką pozwalającą na wywiązanie się z kilku tysięcy umów. Są obiekty, które mają 200-300 condo-pokoi, głównie na naszym wybrzeżu. Po upadku takiej spółki, obiekty będą musiały podjąć samodzielne działania” – mówił kilka tygodni temu Sławomir Winiecki, wiceprezes GK Immobile.
„Kiedyś condohotele były genialnym pomysłem na zarobienie szybkich milionów bez kapitału. Dziś rynek ten mierzy się z problemami, które pandemia drastycznie pogłębiła. W 2020 roku dokona się selekcja wielu projektów condo, które są w sprzedaży. Te zaś, które deweloperom udało się skończyć, mogą nie wypłacić żadnego zysku swoim właścicielom” – ostrzegł niedawno Marcin J. Podobas, założyciel i partner zarządzający FORTECH Consulting, na łamach „Forbesa”.
Według ekspertów firmy Emmerson Evaluation, z powodu epidemii koronawirusa możliwe jest zamarcie sprzedaży i budowy nowych inwestycji condohotelowych w Polsce. Przed pandemią szacowano, że do 2022 roku na tym rynku przybędzie około 20 tys. pokoi, czyli ich liczba wzrośnie o około 70% w 3 lata. „Inwestorzy, którzy zakupili na własność pokoje w condohotelach lub jednostki mieszkalne w obiektach z apartamentami wypoczynkowymi, mogą spodziewać się dużych strat. W naszej opinii, tego typu obiekty mogą ucierpieć w jeszcze większym stopniu niż tradycyjne sieci hotelowe. Prawdopodobna jest też prawie całkowita hibernacja rynku sprzedaży apartamentów wakacyjnych do końca bieżącego roku. Potencjalni inwestorzy w okresie tak dużej niepewności gospodarczej mogą nie być skłonni do zakupu tego typu jednostek” – twierdzi prezes Emmerson Evaluation Dariusz Książak.
A kilka miesięcy temu KNF ostrzegał przed pęknięciem bańki na rynku condohoteli…