Biur jest za dużo, a magazynów za mało. Zmiany i trendy na rynku nieruchomości po pandemii
Nieruchomości komercyjne to jeden z najbardziej dotkniętych przez pandemię COVID-19 sektorów rynku real estate. Ograniczenia związane z pandemią będą długo odczuwalne poprzez podwyżki czynszów czy wydłużone transakcje sprzedaży nieruchomości.
Jak czytamy w danych NBP, w I kw. 2021 r. szacowana wartość nieruchomości komercyjnych zakupionych w celach inwestycyjnych wyniosła ok. 1 mld euro. Tylko 8% dotyczyło powierzchni handlowych, 32% to wartość transakcji dotyczących biur, a ok. 37% to wartość transakcji powierzchni magazynowych.
Biur jest za dużo
Dane przedstawione przez NBP wyraźnie wskazują, że w I kw. b.r. zwiększyły się nierówności na rynku nieruchomości biurowych, które wynikają z nadmiaru podaży w stosunku do popytu. Podaż stabilnie utrzymuje się na wysokim poziomie, co wiąże się budowami, które były rozpoczęte jeszcze przed pandemią, a inwestorzy chcą je zakończyć.
Jak podają firmy doradcze, w omawianym okresie całkowita podaż powierzchni biurowej wyniosła ok. 11,9 mln mkw., w budowie pozostawało ok. 1.1 mln mkw (czyli 9,3% istniejącego zasobu).
Warto tutaj zaznaczyć, że budowa dodatkowej powierzchni nie generuje wzrostu pustostanów, ale ma istotny wpływ na konkurencję w walce o najemców. NBP uważa, że zaobserwujemy wycofanie starszych obiektów z rynku, albo przekształcenie tej powierzchni w nowoczesną, rynkowo atrakcyjną nieruchomość.
Zobacz także: Rynek nieruchomości biurowych a praca zdalna. Jak zmienią się trendy?
Sektor handlowy liże postpandemiczne rany
Przyrost odnotowany na koniec I kw. 2021 r. jasno wskazuje, że inwestorzy postrzegają rynek jako nasycony. Zasoby powierzchni handlowych wyniosły w tym okresie 12,2 mln mkw. co daje nam 318 mkw. per 1000 osób. A w budowie w tym czasie wciąż znajdowało się ok. 360 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej. Jako problem sektora powierzchni handlowej NBP wskazuje trudność w utrzymaniu dotychczasowych klientów. Nie tak dawno pisaliśmy, że w sektorze powierzchni handlowych jest duże zainteresowanie, ale parkami handlowymi, które najmniej zostały dotknięte podczas trwania kolejnych lockdownów.
Zobacz także: Rynek nieruchomości w pandemii nie zwolnił, a parki handlowe przeżywają inwestycyjny boom
Powierzchnie magazynowe odnotowały dynamiczny wzrost
Jak podaje NBP, polski sektor magazynowy w I kw. br. pozostał w fazie dynamicznego rozwoju, tutaj bezpiecznie popyt i podaż utrzymują się na wysokim poziomie. Sektor powierzchni magazynowych wyraźnie zyskał na zmianach, jakie zaszły na rynku przez pandemię. O jakie zmiany chodzi? Np. wzrosła popularność magazynów budowanych w obszarach miejskich, aby skrócić czas dostawy towarów do klientów.
Z końcem I kw. br. całkowite zasoby powierzchni magazynowej osiągnęły 21,4 mln mkw., a w budowie pozostawało 2 mln. m.kw. Pustostany powierzchni magazynowej w Polsce wciąż notują lekki spadek – 6,6% analogicznym okresie ub.r. wobec 6,5% br.