Dobrą wiadomością dla wynajmujących może być to, że stawki najmu nieco wzrosły, ale są również złe wieści.
Nie tak dawno podsumowaliśmy II kw. br. na rynku najmu mieszkań, a już analizujemy sierpień. Wychodzi na to, że zaczyna się utrzymywać względna normalność. Jak podaje raport Expandera i Rentier.io, stawki najmu mieszkań, z miesiąca na miesiąc, rosną.
W porównaniu z lutym 2020 r. najwyższe spadki cen najmu zanotowały takie miasta, jak Częstochowa (-9%), ale również w stolicy odnotowaliśmy spadek (-7%), oraz w Krakowie (-6%). Skoczyły natomiast ceny w nieco mniejszych miastach, jak Łódź (+9%), Szczecin (+8%) oraz ex aequo (+7%) w Toruniu i Sosnowcu.
Koszty najmu – lipiec 2021 r.
Zobacz także: W Polsce w 2020 roku oddano do użytku 5,79 mieszkania na 1 000 obywateli - najwięcej w Europie
Mieszkania nie wynajmują się tak dobrze, jak przed pandemią, ale widać poprawę
Wciąż nie widać takiego zainteresowania rynkiem najmu mieszkań, jak przed pandemią COVID-19. Ale jest znacznie lepiej, niż w 2020 roku, ponieważ nie notuje się już tak długich okresów pustostanów, jakie były widoczne w II połowie ub.r.
Wydaje się, że wynajmujący mogą spać spokojnie, ale nic bardziej mylnego. Na horyzoncie widać zmiany w ramach tzw. Polskiego Ładu...
Polski Ład, czyli co zabierają wynajmującym zmiany podatkowe
Od przyszłego roku mają zostać wprowadzone rozliczne zmiany podatkowe w naszym kraju, część z nich będzie obejmowała osoby wynajmujące nieruchomości. Dokładnie chodzi brak możliwości wliczania amortyzacji mieszkań do kosztów uzyskania przychodów.
Kolejna zmiana, jaką chce wprowadzić polski rząd, jest taka, że dochód z wynajmu mieszkań będzie można rozliczać tylko przez ryczałt. Stawki prezentują się następująco: 8,5% od przychodu oraz 12,5% od nadwyżki ponad 100 tys. zł. Z opodatkowania będzie można odliczyć jedynie media, które najemca opłaca samodzielnie.
Warto zwrócić tutaj uwagę również na to, że zmiany te mogą odbić się na najemcach, ponieważ w niektórych miastach takie podatki mogą podnieść koszty najmu. Właściciele będą musieli opłacić wyższe podatki, więc będą chcieli wyrównać sobie kosztu od najemców. W mniejszych miastach może się to okazać problematyczne, ale w dużych miastach, gdzie dodatkowo popyt jest wysoki, nie powinno robić to różnicy.
Zobacz także: Polski Ład - zmiany w podatkach. Rząd proponuje wyższy drugi próg podatkowy, podniesienie wolnej kwoty od podatku
Może warto zastanowić się nad własnym M2?
W wielu miastach rata kredytu hipotecznego jest niższa, niż miesięczny koszt najmu. Raport Expandera porównuje stawki dla mieszkań o powierzchni 40 m2, według tych danych zakup własnego mieszkania najbardziej opłaca się w Szczecinie, gdzie różnica między ratą a najmem wynosi 392 zł. Podobne stawki są w Sosnowcu, Katowicach i Łodzi. Kraków pozostaje jedynym miastem w którym najem (1667 zł.) jest tańszy od miesięcznej raty kredytu (1755 zł.), tutaj różnica wynosi -88 zł.
Porównanie kosztów najmu i raty kredytu