Przejdź do treści

udostępnij:

Kategorie

Rząd chce opodatkować dodatkowe mieszkania. Przepisy obejmą fundusze inwestycyjne oraz osoby posiadające co najmniej 7 lokali

Udostępnij

W nadchodzącym czasie rząd zajmie się przepisami dotyczącymi opodatkowania nowych mieszkań. Zmiany w przepisach obejmą głównie fundusze inwestycyjne, które kupują setki mieszkań, ale również osobom posiadającym od 7 mieszkań w górę.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w sobotę w radiu RMF FM prace nad opodatkowaniem dodatkowych mieszkań. Nowelizacja ma objąć fundusze inwestycyjne, które kupują setki mieszkań oraz osoby, które posiadają 7-8 mieszkań.

Zobacz także: Silny rynek pracy, poluzowanie kryteriów kredytowych i program Pierwsze Mieszkanie może zwiększyć popyt na nieruchomości w 2023 - wynika z analiz

Podatek dla hurtowego zakupu mieszkań

W minioną sobotę premier Mateusz Morawiecki był gościem w porannej rozmowie w radiu RMF FM. Premier opowiedział m.in. o dodatkowym opodatkowaniu mieszkań kupowanych hurtowo.

Zauważył jednak, że wciąż nie ma konkretnego projektu. Jednak rząd bierze pod uwagę podatek od czynności cywilnoprawnych dla funduszy oraz inwestorów kupujących hurtowo kilkaset mieszkań. Mateusz Morawiecki nadmienił, że większe zakupy nieruchomości wpływają na utrzymanie popytu na dotychczasowym poziomie, a to sprawia, że ceny mieszkań nie spadają.

„Nie mamy żadnego bardzo konkretnego projektu, (...) ale już rok temu zapowiadaliśmy przede wszystkim nałożenie opłat na fundusze, przede wszystkim, na tych inwestorów, którzy kupują po 100, 200, 500 mieszkań jednocześnie, powodując, że pobyt utrzymuje się taki sam, ale podaż się zmniejsza, ponieważ oni te mieszkania utrzymują w puli do sprzedaży za jakiś czas” – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Premier podkreślił, że rząd zajmie się tematem w najbliższych miesiącach.

Z kolei w poniedziałkowej audycji Radia Plus, minister Waldemar Buda zwrócił uwagę na to, że należy ograniczyć skup mieszkań nie tylko największym funduszom, ale również mniejszym podmiotom. 

"Bez względu czy to jest instytucja, czy to jest osoba fizyczna, jeżeli hurtowo skupuje mieszkania, to oznacza to jedno – dla przeciętnej rodziny, która szuka mieszkania, to są wyższe ceny i to jest mniejszy wybór. Dlatego chcemy to ograniczyć" - powiedział minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. 

Wskazał również, że według niego hurt zaczyna się od 5 mieszkań. Propozycja rządu nie będzie się opierać o podatek katastralny, o którym czasem słyszymy w mediach, a o realne ograniczenie w nabyciu kolejnych mieszkań lub wyższy podatek. 

"5 plus to jest rzeczywiście ten poziom, nad którym się powinniśmy zastanowić. Myślę, że od 6. mieszkania moglibyśmy takie reguły wprowadzać" – powiedział Buda. I dodał: "Jest taka propozycja, tylko nie będzie się to opierać o podatek katastralny, tylko będzie ograniczenie w nabyciu, ewentualnie będzie jakiś wyższy podatek przy nabyciu mieszkania kolejnego" - wyjaśnił.

Rząd chce walczyć z patodeweloperką

Z ostatnich propozycji rządu, warto również wspomnieć o słowach Waldemara Budy, który kilka dni temu poinformował o pracach nad porządkowaniem zasad budowlanych. Zmian, o których mowa, doczekają się przepisy w budownictwie mieszkaniowym.

Wśród kluczowych zmian będzie zwiększenie odległości między budynkiem a granicą działki.

„Zgodnie z obowiązującymi przepisami, budynek na działce należy sytuować, uwzględniając łącznie wymagania w zakresie: minimalnej odległości budynku od granicy działki, przesłaniania i nasłonecznienia oraz przepisów przeciwpożarowych. Przy skorzystaniu z wyjątków przewidzianych w przepisach lub zastosowaniu odpowiednich rozwiązań zamiennych, można ją zmniejszyć. Co w przypadku niezabudowanej działki sąsiedniej może w przyszłości powodować ograniczenia w zabudowie i konieczność zachowania większych odległości od granicy działki” – czytamy na stronie MRiT.

Kolejną zmianą ma być budowa balkonów, między którymi na odrębnej płycie będzie minimum 4 m. Ale to nie wszystko, powierzchnia zabudowy mieszkania będzie liczona po obrysie rzutu poziomego ścian zewnętrznych i nie będzie w nią wliczana powierzchnia balkonu, loggie lub tarasu .

Zmiana dotknie również za małych mieszkań. Według planów rządu minimalna powierzchnia lokalu użytkowego ma wynieść 25 mkw. czyli tyle samo ile wynosi minimalna powierzchnia mieszkania. Lokale użytkowe, mniejsze niż wspomniane 25 mkw. będą musiały być usytuowane na poziomie parteru budynku z bezpośrednim wejściem od ulicy. Pozostanie tu jednak pole do negocjacji.

„W przypadku potrzeby wydzielenia lokali o mniejszej powierzchni np. na innych kondygnacjach, będzie można skorzystać z odstępstwa od przepisów techniczno-budowlanych (wniosek organu administracji budowlanej do ministra).” – czytamy na stronie ministerstwa.

Trwają również prace regulujące nowo powstające place zabaw. Standaryzacja obejmie także skwery i place zieleni. Bowiem według zapowiedzi ministra Waldemara Budy, nowo budowane place i skwery będą musiały zapewnić minimum 20% terenu zielonego.

Więcej na ten temat pisaliśmy już na Strefie Inwestorów.

Zobacz także: Rząd wytacza wojnę „patodeweloperce”. W planach koniec mikrokawalerek, „betonozy” i zbyt blisko usytuowanych budynków

Udostępnij