Przejdź do treści

udostępnij:

Singapur walczy ze wzrostem cen mieszkań i ogranicza dostęp do kredytów hipotecznych, zamiast zwiększać jak planują władze w Polsce

Udostępnij

Singapur stara się hamować wzrost cen mieszkań i wprowadza nowe ograniczenia dotyczące budownictwa socjalnego, obniżając limit wartości kredytów w przypadku mieszkań komunalnych.

Bloomberg donosi, że w Singapurze wprowadzono ograniczenia dotyczące mieszkań komunalnych, co ma zwiększyć ich dostępność. Premierowi Lawrenceowi Wongowi zależy na zahamowaniu wzrostu cen mieszkań.

Zobacz także: Ceny transakcyjne mieszkań w największych polskich miastach odnotowały solidne wzrosty na koniec drugiego kwartału

Singapur próbuje wpłynąć na ceny mieszkań

Singapur zdecydował się na nowe restrykcje w segmencie budownictwa mieszkaniowego. Premier, Lawerence Wong stara się powstrzymać wzrost cen. Zmianą, która weszła już w życie, jest obniżenie maksymalnego wskaźnika wartości kredytu do ceny nieruchomości. Limit w przypadku mieszkań komunalnych zostanie obniżony z 80% do 75% ceny lub wartości nieruchomości. Chwilowo nowelizacja dotyczy mieszkań używanych, a od października ma dotyczyć również nowych lokali.

„Ograniczenia oznaczają trzeci raz w ciągu niecałych trzech lat, kiedy władze zaostrzają przepisy dotyczące kredytów mieszkaniowych HDB. Takie kredyty hipoteczne oferowane przez władze budownictwa socjalnego mają niższe stopy procentowe niż banki. Limity stosunku wartości pożyczki do wartości nieruchomości zostały obniżone z 90% pod koniec 2021 r . i ponownie obniżone w 2022 r.” – czytamy w Bloombergu.

Co więcej, singapurski rząd zapowiedział, że zwiększy dotacje mieszkaniowe o 40 tys. dolarów singapurskich, ma to poprawić dostępność mieszkań dla osób o niskich i średnich zarobkach, które chcą kupić swoje pierwsze mieszkanie lub dom.
 

singapur public houses prices

Źródło Bloomberg

Indeks cen mieszkań komunalnych z rynku wtórnego rośnie, a liczba transakcji, które przekroczyły 1 mln dolarów singapurskich (około 750 tys. dolarów amerykańskich), przekroczyła 400. Ceny mieszkań na rynku wtórnym w ostatnich latach rosły dynamicznie. Było to między innymi spowodowane pandemią, ale również rosnącym popytem na lokale w popularnych lokalizacjach. W zeszłym roku ceny wzrosły o niespełna 5%, a w I połowie roku już o ponad 4%.

Singapurski rząd zobowiązał się również do wspierania podaży mieszkań, zapowiadając 100 tys. lokali socjalnych, które zostaną oddane do użytkowania w latach 2021-2025. Premier zapowiedział również, że zwiększy dotacje na mieszkania komunalne dla par o mniejszych dochodach. Jednak nowych propozycji i ograniczeń w zakresie budownictwa w Singapurze, można się spodziewać bliżej wyborów, a te powinny się odbyć do listopada 2025 r.

Już w 2023 r. rząd próbował reagować, wprowadzając podwojenie opłat skarbowych dla zagranicznych nabywców oraz podniesienie podatków dla osób kupujących drugą i kolejną nieruchomość.

Co ciekawe, bank centralny Singapuru nie widzi problemu i nadmiernego popytu na nieruchomości. Jak powiedział szef Monetary Authority of Singapore „Nie widzimy potrzeby podejmowania działań w tym momencie”.

O czym warto pamiętać, to to, że mieszkalnictwo komunalne w Singapurze jest bardzo popularne, niespełna 80% gospodarstw domowych to lokale komunalne, budowane i sprzedawane po cenach wytyczanych przez państwo.

Zobacz także: Deweloperzy wprowadzają i oddają mniej mieszkań, ale ich ceny się utrzymują

Udostępnij