Nowa strategia spółki Apator będzie ciężka do zrealizowania, oceniają analitycy i na poziomy zysków sprzed pandemii poczekamy
Rok 2022 będzie najprawdopodobniej jednym z najgorszych okresów pod względem wyników dla spółki Apator. Firma ma problemy z utrzymaniem wielkości sprzedaży, rosnącą konkurencją, cenami komponentów obniżającymi rentowność, a także rosnącymi kosztami obsługi długu.
W najnowszym raporcie analitycy z Noble Securities podnieśli nieznacznie cenę docelową do poziomu 12,9 zł/akcję (wcześniej 12,2 zł/akcję). Mimo to spółka dalej prezentuje prawie 19% potencjał do spadku. Ze względu na trudną sytuację makroekonomiczną, analitycy przewidują powrót do zysków sprzed pandemii dopiero za kilka lat, co w połączeniu z rosnącą konkurencją i wyższymi kosztami skutkuje podtrzymaniem rekomendacji REDUKUJ.
Ambitna strategia przesunięta do 2025 roku
Analitycy już w 2018 roku określali strategię za bardzo ambitną i ciężką do realizacji. Aby dotrzeć do prognozowanego poziomu 1,4 mld zł przychodów, spółka musiałaby średniorocznie zwiększać swoją sprzedaż o 11%. Tymczasem dane za lata 2013-18 pokazywały, że średnia dynamika wzrostu przychodów r/r wynosiła 4%, z najwyższym rocznym wzrostem na poziomie 9%.
Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku wyniku EBITDA, który według strategii miał wynieść 220 mln zł, co implikowało średnioroczny wzrost o 11%. Przez pandemię (2020 r.), problemy z dostępnością komponentów (2021 r.), a także wojnę w Ukrainie (2022 r.) strategia spółki okazała się jeszcze cięższa do realizacji. Jak pokazują dane za lata 2018-22, Apator nie zrealizował planowanego wzrostu i w efekcie zdecydował się na lekką korektę strategii, przesuwając termin jej realizacji na 2025 r.
Co ciekawe, w kwestii wydatków inwestycyjnych spółka konsekwentnie trzymała się założeń, osiągając po 3,5 roku (70% czasu realizacji strategii) CAPEX na poziomie ok. 270 mln zł (ok. 70% z planowanego poziomu 380 mln zł). Oznacza to, że planowane inwestycje nie skutkowały zakładanymi wzrostami w zakresie przychodów.
Zobacz także: Cena docelowa dla akcji Aplisens w górę. Spółka publikuje świetne wyniki, pomimo ciężkiej sytuacji rynkowej
Dużo ostrożniejsze prognozy analityków
Zgodnie z nowymi założeniami, spółka w 2025 r. ma osiągnąć przychody na poziomie 1,4 mld zł. Oznacza to aż 50% wzrost w stosunku do poziomu przychodów z 2019 r. Aby spełnić te założenia, Apator będzie musiał osiągać średnioroczny wzrost przychodów na poziomie 10%. Nadchodzące spowolnienie, duża konkurencja i rosnące koszty komponentów zdecydowanie nie będą pomagać spółce osiągnąć planowanych wzrostów sprzedaży. Z tych powodów analitycy przewidują średnioroczny wzrost na niższym poziomie, wynoszącym 7,5%.
Również planowany poziom EBITDA implikuje konieczność wysokich wzrostów. Aby osiągnąć zakładane 200 mln zł w 2025 r. spółka musi poprawić wynik z 2019 r. o 75%, co oznacza konieczność średniorocznego zwiększania wyniku EBITDA o 15%. Analitycy prezentują dużo ostrożniejsze podejście i przewidują, że w 2025 r. EBITDA wyniesie 145 mln zł.
Polityka dywidendowa pod znakiem zapytania
Apator należy do spółek dywidendowych i zarządowi zależy na utrzymaniu takiego stanu. Jednak analitycy zaznaczają, że przy obecnych poziomach zysków spółki będzie to ciężkie do osiągnięcia. Aby móc dalej wypłacać wysokie dywidendy, spółka potrzebuje wyraźnego spadku kapitału obrotowego. W innym przypadku konieczne będzie dalsze zwiększanie zadłużenia, które w otoczeniu wysokich stóp procentowych mocno wpłynie na wyniki spółki w najbliższych latach.
Apator jest również mocno narażony na wzrosty cen komponentów ze względu na duży udział kontraktów długoterminowych w przychodach spółki. Przez ograniczone możliwości renegocjacji warunków umów spółce ciężej jest przerzucać koszty na klientów, co odbija się na rentowności.