„Złoto jest jednym z najlepszych aktywów, albo i może najlepszym, do zabezpieczania majątku. W dodatku jest obecnie niedowartościowane” – mówi Egon von Greyerz z Matterhorn Asset Management.
„Bitcoin nie stanie się cyfrowym złotem, za 50 lat go już nie będzie” – stwierdził Egon von Greyerz będąc gościem podcastu Stansberry Investor Hour.
Egon von Greyerz jest założycielem Matterhorn Asset Management (MAM). Przez 17 lat był wiceprezesem Dixons Group, pracował także jako bankier inwestycyjny w Genewie. Zasłynął tym, że w 2002 roku, gdy złoto było po 300 USD za uncję, zalecił klientom MAM włożenie połowy majątku w fizyczny kruszec, który postrzegał wtedy jako mocno niedowartościowany.
Zabezpieczają majątek złotem, nie bitcoinem
Von Greyerz twierdzi, że większość ludzi - także fachowców, typu inwestorzy czy ekonomiści - nie rozumie ryzyka. Obecnie jest ono bardzo duże. „De facto jesteśmy w sytuacji, w której większość państw na świecie jest bankrutami, bo drukują na potęgę pieniądze i pożyczają na potęgę, by funkcjonować operacyjnie. Mimo to, wielu ludzi z branży finansowej kupuje dług bankrutów, wiedząc, że on zostanie spłacony dzięki drukowi pieniądza bez pokrycia” – wskazuje założyciel Matterhorn Asset Management. „Jakby tego było mało, ceny nieruchomości na całym świecie są znacznie przewartościowane. Na wielu rynkach widać bańkę. One nie mogą być zabezpieczeniem kapitału” – dodaje.
Dlatego, według niego, jedynym rozsądnym wyborem – jeśli inwestor szuka aktywa zabezpieczającego majątek – jest złoto. „Ten kruszec jest jednym z najlepszych aktywów, albo i może najlepszym, do zabezpieczania majątku. W dodatku jest obecnie niedowartościowany. Zastrzegam, że nie uważam się za tzw. gold buga. Staram się patrzeć na rynek inwestycyjny trzeźwym okiem i naprawdę nie widzę wielu aktywów, które tak dobrze jak złoto zabezpieczałyby majątek. Podkreślam, że chodzi o zabezpieczenie majątku. Jeśli chce się go dynamicznie zwiększać, to złoto nie jest już takim dobrym wyborem” – mówi von Greyerz.
Założyciel Matterhorn Asset Management nawołuje do kupowania złota fizycznego właśnie teraz. Dlaczego? Bo według niego nadchodzi wielki kryzys finansowy, który przerodzi się w wielki kryzys majątkowy. „To może być większy kryzys, niż ten z roku 2008. Jedynym sposobem, by spokojnie i bez nerw go przetrwać, jest schronienie się w złocie fizycznym” – uważa.
A bitcoin? Jest wielu, którzy uważają, że ta najstarsza kryptowaluta może zastąpić złoto, może stać się cyfrowym złotem. Ale von Greyerz nie patrzy na BTC tak optymistycznie. „Owszem, mnóstwo ludzi zrobiło duże majątki na bitcoinie, bo on w ostatnich latach rósł dynamicznie na wycenie. I gratuluję im, i nie odmawiam im sukcesu. Ale uważam, że kiedyś inwestowanie w BTC skończy się źle, bo na nim rośnie bańka. Sądzę, że za 50 lat już nie będzie bitcoina. On nie stanie się cyfrowym złotem. Owszem, wyobrażam sobie, że jego cena może dojść nawet w okolice 1 mln USD za kilka czy kilkanaście lat, ale on nie przetrwa próby czasu. Albo uporają się z nim banki centralne, które już za chwilę wprowadzą do obiegu swoje cyfrowe waluty, albo nie przetrwa jako technologia” – stwierdził von Greyerz.
Zobacz także: Zaczął się giełdowy krach, którego nie powstrzyma nawet Fed - ostrzega słynny inwestor Jeremy Grantham
Złoto przyczajone przed posiedzeniem Fed
A co się dzieje na rynku złota? Patrząc na wykres można stwierdzić, że notowania XAU/USD od półtora roku tkwią w męczącej konsolidacji, ale w ostatnich miesiącach tworzą coraz wyższe dołki i szczyty, niejako zbierając się do wybicia z niej górą. Wydaje się, że poziom 1 680 USD za uncję okazał się bardzo mocnym wsparciem.
Notowania XAU/USD – 5 lat
Źródło: TradingView
Dyrektor polskiego oddziału Conotoxia Daniel Kostecki stwierdził niedawno na Twitterze, że złoto porusza się ładnie w ramach kanału wzrostowego.
Kontynuacja wątku wykresowego o #złoto #gold, które technicznie od długiego czasu wygląda dość ładniehttps://t.co/cFG8e81Toh
— Daniel Kostecki €$₿ (@Dan_Kostecki) January 20, 2022
Ekspansja 61,8 trafiona, kolejna równość na 1900 USD. pic.twitter.com/uZWfPnNkHl
Otavio Costa z Crescat Capital oczyma wyobraźni już widzi wyjście kursu złota z klina.
This is it, folks.
— Otavio (Tavi) Costa (@TaviCosta) January 24, 2022
A resolution is upon us.
Gold looks ripe for a major break out from a bullish pennant.
The ideal macro setting after a long period of consolidation. pic.twitter.com/ZAcNAR4pct
Katalizatorem do wyjścia kursu złota z męczącej konsolidacji może być dzisiejsze posiedzenie FOMC, a konkretniej – słowa szefa Fed Jerome’a Powell’a po posiedzeniu. Wszyscy spodziewają się, że Powell zapowie start cyklu podwyżek stóp na marzec br., ale być może sprawi on niespodziankę, przesuwając rozpoczęcie cyklu. W każdym razie analitycy są niemal zgodni, że złoto w latach 2018-2020 wyceniło wystrzał inflacji z ostatnich kwartałów, a teraz czeka na nowe impulsy. Warto zwrócić uwagę, że w ostatnich miesiącach złoto nie reagowało już negatywnie na zapowiedzi podwyższenia kosztu pieniądza w USA.
Swoją drogą należy pamiętać, że złoto zazwyczaj zachowuje się słabo pół roku przed rozpoczęciem cyklu podwyżek stóp w USA, a sam start cyklu oznacza nadejście trendu wzrostowego na złocie.
Zachowanie złota wobec startu cyklu podwyżek stóp w USA
Źródło: T. Gessner, Exeria.com
