Zaczął się giełdowy krach, którego nie powstrzyma nawet Fed - ostrzega Jeremy Grantham
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
24 sty 2022, 13:20

Zaczął się giełdowy krach, którego nie powstrzyma nawet Fed - ostrzega słynny inwestor Jeremy Grantham

“Pęka kolejna super-bańka spekulacyjna, S&P500 czeka przecena o połowę” – alarmuje Jeremy Grantham, który przewidział kryzys finansowy 2008 roku.

Słynny inwestor Jeremy Grantham - który przewidział w 2007 roku nadejście kryzysu finansowego, a następnie na początku marca 2009 roku odtrąbił jego zakończenie i wielką okazję na rynku akcji – ostrzega, że zaczął się krach. Krach, który będzie miał miejsce na wielu aktywach i nawet Fed go nie zatrzyma. Grantham swoją tezę opublikował w postaci listu do klientów swojej firmy inwestycyjnej GMO, zanotował też szereg występów w amerykańskich mediach.

Pęka kolejna super-bańka?

„Na amerykańskich akcjach uformowała się czwarta super-bańka w historii, i ona właśnie pęka. 1929, 2000, 2008 a teraz 2022” – ostrzega Grantham, wymieniając lata, w których indeksy S&P500 i Nasdaq bardzo mocno dołowały. „W trakcie jej pęknięcia, S&P500 pójdzie w dół o 50%, a nie powstrzyma tego nawet Fed” – dodaje. Gdyby jego prognoza się sprawdziła, S&P500 zameldowałby się na poziomie około 2 500 pkt., czyli niemalże na dnie koronawirusowego krachu!

Notowania indeksu S&P500 – 90 lat

Notowania indeksu S&P500

Źródło: macrotrends.net

Szczyty wybranych baniek spekulacyjnych

Szczyty wybranych baniek spekulacyjnych

Źródło: DataStream / GMO

Według Granthama, ta bańka jest jeszcze bardziej niebezpieczna, niż poprzednie, bo uformowała się nie tylko na akcjach, ale także na obligacjach, na nieruchomościach i na surowcach. „Od marca 2020 roku widać szaleńcze zachowania inwestorów. Najpierw bez opamiętania kupowali akcje drogich spółek technologicznych, potem spekulacja przerzuciła się na kryptowaluty, takie jak Dogecoin, potem na meme stocks, jak GameStop i AMC, w następnej kolejności na NFT. W ostatnich tygodniach widzieliśmy przebudzenie dużych spółek value, co również jest charakterystyczne dla końcowego etapu szalonej hossy. Teraz wszystkie etapy wzrostu bańki mamy za sobą, ona w końcu musi pęknąć” – stwierdza założyciel firmy GMO.

W opinii Granthama, obecna bańka w USA przypomina tę japońską z końca lat 80-tych XX wieku. Wtedy jednocześnie urosły w niesamowitym tempie i do niewyobrażalnych poziomów cenowych zarówno akcje, jak i nieruchomości. Warto zwrócić uwagę, że do dziś indeks Nikkei nie przebił się przez wtedy uformowany szczyt. „Jeśli pęknie bańka na amerykańskich aktywach, to szacuję straty finansowe na kwotę co najmniej 35 bln USD, tylko na amerykańskim rynku” – stwierdza Grantham.

Notowania Nikkei 225 i indeksu cen nieruchomości miejskich w Japonii od 1980 r.

Notowania Nikkei 225

Źródło: GMO / Bloomberg

Czy są aktywa, w które warto obecnie inwestować, wedle Granthama? Tak. Są to akcje value z rynków wschodzących oraz złoto i srebro. Według niego metale szalachetne są niedowartościowane wobec szalejącej na całym świecie inflacji. Grantham radzi także, by trzymać sporą część portfela w gotówce, w oczekiwaniu na okazje inwestycyjne, które pojawią się po wielkim rynku niedźwiedzia.

Zobacz także: Kryptowaluty i bitcoin przeżywają prawdziwy krach. Oto co prognozują eksperci w kwestii dalszych notowań cryptos

Grantham już wiele razy prognozował pęknięcie bańki…

Jest tylko jedno duże “ale”… Grantham co prawda trafił z kryzysem finansowym, potem z początkiem hossy w marcu 2009 roku, ale następnie wiele razy wieszczył pęknięcie wielkiej bańki na amerykańskich akcjach. I ani razu nie trafił z prognozą. Pięknie pokazał to na wykresie opublikowanym na Twitterze inwestor Deepak Venkatesh:

Bo prognozy mają to do siebie, że większość z nich jest nietrafiona. Ale ludzie uwielbiają je czytać, bo łudzą się, że dzięki temu poznają przyszłość.

Zobacz także: 6 powodów dla których ludzie tracą pieniądze na giełdzie

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.