Przejdź do treści

udostępnij:

Warren Buffett obchodzi dziś 92. urodziny. Oto kilka niezwykłych i mało znanych faktów z jego życia

Udostępnij

Warren Buffett kradł, pod nieobecność żony mieszkał z inną kobietą, przed dekady miał willę z widokiem na ocean. Żyje już 92 lata i wciąż zaskakuje.

Już 92 lata chodzi po tym łez padole Warren Buffett. Największy inwestor giełdowy w historii. Twórca potęgi konglomeratu Berkshire Hathaway. Obecnie jego majątek jest szacowany na 100,2 mld USD, przy czym warto pamiętać, że ponad 90% tej kwoty zarobił po 50 roku życia.

Zazwyczaj z okazji urodzin Buffetta publikuje się zbiór jego znanych złotych myśli, a my postanowiliśmy zrobić coś innego. Zebraliśmy mało znane, a zaskakujące fakty z życia mieszkańca Omaha. To, że od 60 lat mieszka w tym samym domu niemal wszyscy wiedzą, więc postaraliśmy się bardziej.

Warren Buffett zaczynał bardzo wcześnie

Warren Buffett zaczął pracować i inwestować bardzo wcześnie, jeszcze jako dziecko. Pierwsze zeznanie podatkowe złożył mając 13 lat – zarobił 1 000 USD, co było na tamte czasy kwotą niemałą. Pierwszej inwestycji giełdowej dokonał, mając 11 lat, a kupił akcje spółki Cities Service Preferred.

Młody Buffett kradł i uciekał z domu

Gdy młody Warren przeprowadził się z Omaha do Waszyngtonu (bo jego ojciec został senatorem), nie przeszedł dobrze aklimatyzacji. Jak przyznał po latach, kradł piłki golfowe z hipermarketów Sears i była to forma buntu, wyraz braku akceptacji dla sytuacji. Uciekł razem z kolegami z domu, ale ta przygoda nie trwała długo.

Wyrocznia z Omaha bardzo dba o dietę

Warren Buffett często podkreśla, że lubi burgery z McDonald’s i coca-colę. Owszem, może i lubi. Ale od wielu dekad ma obsesję na punkcie diety. Nie uprawiał sportów, dbał więc o odżywanie. Ważył się regularnie, często przeprowadzał głodówki. By się zmotywować, wypisywał czeki opiewające na całkiem spore sumy i wręczał je swoim dzieciom obiecując, że podpisze je, jeśli za rok będzie ważył więcej, niż sobie założył. Co ciekawe, nigdy nie musiał tej obietnicy spełnić.

Zobacz także: Hossa nadejdzie dopiero, gdy pojawi się szansa na obniżki stóp procentowych i może być błyskawiczna – mówi legendarna analityczka Helene Meisler

Uczuciowe życie Buffetta było dziwne i skomplikowane

Buffett przez wiele dekad miał żonę Susan, z którą doczekał się trójki dzieci. W 1980 roku postanowiła wyjechać do San Francisco, by spróbować kariery piosenkarki. Poprosiła znajomą kelnerkę Astrid Menks, by ta zaopiekowała się pod jej nieobecność domem i samym Warrenem.

Między tą trójką ludzi pojawiła się ciekawa symbioza, pełna szacunku i zrozumienia. Byli zżyci ze sobą do tego stopnia, że razem jeździli na wakacje i kartki wysyłane znajomym podpisywali trzema imionami. W 2004 roku Susan zmarła, a dwa lata później Buffett wziął ślub z Astrid, w swoje 76 urodziny. „Susie nas połączyła, a Astrid trzyma nas razem” – powiedział kiedyś Buffett.

Buffett wygrał z rakiem prostaty

W 2011 roku u Buffetta wykryto pierwsze stadium raka prostaty. Wyrocznia z Omaha upubliczniła tę informację w liście do akcjonariuszy Berkshire: „Dobra wiadomość jest taka, że, jak twierdzą lekarze, mój stan nie stanowi obecnie bezpośredniego zagrożenia dla mojego życia, ani nawet nie osłabia mnie w żaden szczególny sposób. Zdiagnozowano mnie w ubiegłą środę. Następnego dnia przeszedłem serię badań, które nie wykazały obecności nowotworu w innych częściach ciała.”

We wrześniu 2012 roku Buffett podzielił się dobrą nowiną podczas spotkania ze służbami prasowymi Berkshire Hathaway: „To wielki dzień dla mnie. Dziś miałem 44. i ostatni dzień naświetlań.“ Od tamtej pory nie słychać nic o zdrowiu Buffetta, który bada się regularnie.

Buffett miał przez dekady willę nad oceanem

Wszyscy wiedzą, że Buffett mieszka w Omaha od 1957 roku w zakupionym za 32 000 USD skromnym domu, jednak nie wszyscy wiedzą, że miał on drugi dom. Kupił go w 1971 roku za 150 000 USD. Była to willa w Laguna Beach, z widokiem na ocean. W 2018 roku sprzedał ją za 7,8 mln USD.

Mimo to, można powiedzieć, że Buffett prowadził (i prowadzi nadal) skromny tryb życia, jak na posiadany majątek. „Po co u licha miałbym mieć 10 domów na całym świecie? Czy to uczyniłoby mnie szczęśliwszym? Czy dzięki temu miałbym lepsze życie? Może gdybym był zarządcą nieruchomości, to wtedy tak” – powiedział kiedyś z humorem.

Podpis Buffetta znacznie podnosi wartość przedmiotów

Dziś w 92. urodziny Buffetta kończy się aukcja niezwykłego przedmiotu na eBayu. Chodzi o cyfrowe dzieło Motiva sygnowane przez Wyrocznię z Omaha. Jest to zdjęcie Buffetta, na którym wyświetlają się jego znane mądrości i powiedzonka.

Nam skojarzyło się to z nieznanym chyba powszechnie faktem, iż w przeszłości sprzedany już został przedmiot z autografem Buffetta i to za zawrotną kwotę. Otóż w 2015 roku ktoś zapłacił 122 000 USD za Cadillaca Buffetta z 2006 roku. Pojazd był sygnowany na pulpicie.

Buffett jednak coś po sobie zostawi swoim dzieciom

Nie jest prawdą, że Buffett nie zostawi dzieciom w spadku nawet stołka – jak piszą niektóre portale internetowe. Już w 1986 roku zapowiadał, że „zostawi dzieciom tyle, by mogły robić cokolwiek, ale nie tyle, by nie musiały nic robić”. Jego dzieci mają już akcje Berkshire Hathaway oraz zasiadają na stanowiskach w firmie (Howard) lub w fundacjach z nią powiązanych. Prawdą jest jednak, że 85% akcji BRK posiadanych przez Buffetta trafić ma po jego śmierci nie do jego dzieci, a do Gates Foundation. Pozostałe 15% jego akcji ma trafić do Susan Thompson Buffett Foundation oraz 3 innych fundacji, prowadzonych przez dzieci Buffetta.

Zobacz także: Sentyment inwestorów giełdowych w Polsce i USA znacznie się pogorszył, ale do paniki wciąż daleko

Udostępnij