Przejdź do treści

udostępnij:

Kategoria:

Upadek giełdy kryptowalutowej FTX uderza w majątki wielu znanych osób

Udostępnij

Upadek giełdy kryptowalutowej FTX i tokena FTT sprawił, że jej założyciel stracił 14 mld USD, a słynny sportowiec prawdopodobnie kilkadziesiąt milionów USD. Jednak nie oni pierwsi stracili majątek na ryzykownych inwestycjach.

Inwestowanie w ryzykowne aktywa może skończyć się bardzo źle. Im bardziej ryzykowne aktywa, tym gorzej może pójść. Przekonują się o tym obecnie ci, którzy włożyli kapitał w giełdę kryptowalutową FTX oraz jej token FTT.

Właściciel FTX stracił 14 mld USD

Głównym poszkodowanym upadkiem FTX jest jej właściciel. Sam Bankman-Fried w ciągu jednej doby stracił 14 mld USD. Jego majątek stopniał z 14,6 mld USD do 991 mln USD – podał Bloomberg.

Sam Bankman-Fried jeszcze kilkanaście dni temu był porównywany do Johna Pierponta Morgana, założyciela banku JPMorgan. Inwestował w wiele głośnych projektów i spółek, jak Voyager Digital, Celsius, Robinhood Markets. Zapowiadał, że FTX któregoś dnia będzie tak duża, że przejmie CME Group oraz bank Goldman Sachs. Dawał grube pieniądze Partii Demokratycznej na wybory. Teraz Bankman-Fried musiał skorzystać z pomocnej dłoni którą podał Changpeng Zhao, właściciel Binance.

Kto traci dużo na bankructwie FTX oprócz jej założyciela? Wiele instytucji, które nabyły czy to udziały w FTX, czy też inwestowały w token FTT. Można tutaj wymienić Softbank Vision Fund, singapurski fundusz emerytalny Temasek, podobny podmiot z USA Ontario Teachers’ Pension Plan.

Wśród znanych osób, które są mocno poszkodowane upadłością trzeciej największej giełdy kryptowalutowej jest gwiazda futbolu amerykańskiego Tom Brady. W połowie 2021 roku wszedł on w ścisłą współpracę z FTX, i wraz z ówczesną żoną – modelką Gisele Bündchen – został twarzą reklamującą tę giełdę. Wiadomo, że zaangażował się również kapitałowo, jednak szczegóły dealu nie są znane. Wówczas jego majątek sięgał około 250 mln USD, a majątek jego żony około 400 mln USD.

Zobacz także: „Druga Luna". Paniczna wyprzedaż na tokenie FTX, przez niejasne finanse giełdy kryptowalutowej

W ślady Izaaka Newtona

Warto jednak przypomnieć, że Sam Bankman-Fried czy Tom Brady to nie są pierwsze wybitne osobistości, które straciły na ryzykownych inwestycjach. Jednym z najsłynniejszych przykładów jest genialny fizyk Izaak Newton. Był on swego czasu zarządzającym aktywami firmy bogacza Thomasa Halla.

Generalnie Newton inwestował konserwatywnie, ale nadszedł taki czas, że dał się porwać manii spekulacyjnej. Zainwestował spore środki swoje i Halla w South Sea Company - spółką holdingową utworzoną w 1711 r. w celu świadczenia usług handlowych w Ameryce Południowej. W 1720 roku cena akcji tej firmy wzrosła ze 128 GBP do 1 720 GBP.

Po pierwszej fali wzrostowej Newton zrealizował wielkie zyski, ale walor nadal drożał. Wtedy Newton zachwycony, czy też raczej owładnięty manią spekulacji, sprzedał wszystkie inne pozycje i wciąż kupował akcje South Sea Company. Kupował je głównie na szczycie, a nawet wtedy, gdy mocno zniżkowały, twierdząc, że jest to „chwilowa, irracjonalna panika”. Szacuje się, ze Newton stracił na pęknięciu bańki na South Sea Company około 13 000 GBP co wtedy było ogromnym majątkiem.

Newton później się odkuł i umarł jako bogaty człowiek, z majątkiem rzędu około 30 000 GBP. Jednak podobno do końca życia inwestycja w South Sea Company prześladowała go w myślach i w snach… Jak widać, nie warto poddawać się manii spekulacyjnej, a taka panowała w latach 2020-21 na kryptowalutach.

Historia inwestycji I. Newtona w South Sea Company

south-sea-stock

Źródło: M. Faber

Zobacz także: Czemu dolar jest w tym roku nadzwyczaj mocny i kiedy zacznie słabnąć – wyjaśnia ekspert Banku Rozrachunków Międzynarodowych

Udostępnij