Cena złota przekroczyła kolejną barierę 1,9 tys. USD za uncję, a prognozy na 2023 rok dla Króla Metali zapowiadają się obiecująco.
Jeszcze w ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że złoto jest najwyżej od kilku miesięcy. Ostatnio złoty kruszec przekroczył kolejną barierę 1,9 tys. USD za uncję. Tym samym jest już najwyżej od kwietnia 2022 roku. Prognozy analityków na bieżący rok dla osób chętnie inwestujących w ten metal mogą być obiecujące, ponieważ niektórzy z nich zakładają, że jego cena wzrośnie nawet do 5 tys. USD. Mowa o szefie firmy analitycznej All Star Charts JC Parets. Oto jak prezentują się prognozy dla Króla Metali na 2023 rok.
„Najniższe prognozy przedstawili analitycy różnych banków komercyjnych. Średnio obstawiali oni 1 831 USD za uncję (najwięcej 2 150 USD). Ceny złota poniżej 2 000 USD oczekuje także Heraeus Precious Metals. Według niemieckiego producenta złotych sztabek maksimum, jakie złoto osiągnie w tym roku, to 1 920 USD za uncję” – napisano w analizie Grupy Goldenmark. „Na drugim biegunie znalazł się szef firmy analitycznej All Star Charts JC Parets, którego zdaniem złoto osiągnie w tym roku 5 000 USD. Znany ze swoich przychylnych poglądów względem złota Frank Holmes z U.S. Global Investors celuje nieco niżej – 4 000 USD, ale w ciągu trzech lat. Za to Juerg Kiener, dyrektor zarządzający Swiss Asia Capital, typuje w 2023 roku kurs pomiędzy 2 500 a 4 000 USD” – czytamy dalej.
Notowania XAU/USD
Zobacz także: Cena złota jest najwyżej od kilku miesięcy, wszystko przez spadającą inflację i dolara
Prognozy dla złota na 2023 rok
Jeszcze w ostatnich miesiącach 2022 roku złoto zawodziło inwestorów, mimo że jest traktowane jako bezpieczna przystań. Teraz, jak wskazuje Michał Tekliński, dyrektor ds. rynków międzynarodowych w Grupie Goldenmark, to może być początek fali wzrostowej Króla Metali. Do najważniejszych czynników, które wpływają na cenę złota, można zaliczyć inflację, stopy procentowe czy zachowanie dolara.
Jeszcze w ubiegłym tygodniu zaprezentowano odczyt inflacji w USA za grudzień. Był on zgodny z konsensusem analityków i wyniósł 6,5%. Ten wynik oznacza kolejny miesiąc z rzędu, kiedy wskaźnik CPI w USA spada, dzięki czemu obawy o rosnącą inflację są coraz mniejsze. Choć wciąż pojawia się obawa, że nie uda jej się „zbić” tak szybko. Kluczowe dla ceny złota będzie dalsze zachowanie banków centralnych. Wiele z nich może rozpocząć pierwsze obniżki jeszcze w tym roku.
Jeff Clark z GoldSilver.com wskazuje również, że cena złota jest zależna od zachowania na rynkach akcji. „Warto zwrócić uwagę na fakt, że podczas 10 największych krachów na indeksie S&P500 (średnia -32,2%), złoto tylko raz odnotowało znaczące straty (-46%), a dwa razy straty nieznaczne, nie przekraczające 8,1%. W pozostałych przypadkach złoto notowało wzrosty średnio 19,4%. Ostatecznym argumentem przemawiającym na korzyść złota (i powyższych predykcji) są zakupy banków centralnych, które w III kwartale 2022 były rekordowo wysokie – największe od 1967 roku” – napisano w analizie Goldenmark.
Obecnie jesteśmy świadkami jak cena złota stabilizuje się po wspomnianym spadku inflacji w USA i oczekiwaniach na wolniejsze podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną USA. Najbliższe posiedzenie Fed zaplanowane jest na 31 stycznia/1 lutego.
„Fed pozostaje w centrum uwagi. Rynek jest zdania, że cykl podwyżek stóp procentowych przez Fed zwalnia i może wkrótce dobiec końca, co pomaga cenie złota. Ceny widzą dobre wsparcie na poziomie 1900-1920 USD. Następnym kluczowym poziomem oporu będzie około 1970 USD” – powiedział Ilya Spivak, szef globalnego makro w Tastylive.
Na koniec, poniższe zestawienie przygotowane przez Jeffa Clarka pokazuje jak skrajne są prognozy dla złota na 2023 roku.
Źródło: GoldSilver.com
