"Nasza filozofia jest taka, żeby być jak najmniejszym studiem jeśli chodzi o zatrudnienie i jak największym jeśli chodzi o przychody" – relacja z czatu z Cherrypick Games

Dzień dobry. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie czatem. Postaram się odpowiedzieć na jak najwięcej pytań.

Wierzymy, że Beauty ma szansę być większym tytułem niż My Hospital. Z taką myślą podchodzimy do produkcji i planujemy działania marketingowe. Doświadczenia zdobyte przy produkcji My Hospital bezpośrednio przekładamy na kolejne produkcje, m.in. Beauty.

Nie myślimy teraz o emisji. Przejście na GPW zakładaliśmy od samego początku, pisaliśmy o tym w Memorandum.

W produkcji jest produkcja o roboczym tytule "Friends", znajduje się obecnie w fazie którą my nazywamy "pre softlaunch". Wstępne wskaźniki są obiecujące. Jest to dla nas projekt uzupełniający portfolio, którego głównym motorem jest "Beauty"

Mamy 25 osób. Kilka razy mówiliśmy, że nasza filozofia jest taka, żeby być jak najmniejszym studiem jeśli chodzi o zatrudnienie i jak największym jeśli chodzi o przychody. Mając na uwadze takie podejście, planujemy produkcję, serwisowanie, monetyzację naszych produktów, a także zatrudnienie.

Na przełomie drugiego i trzeciego kwartału 2018 roku

Takich książek jest bardzo dużo. Wymieniłbym np. "Creativity.ink" i "Borrowing Brilliance", a także "Innovator's Dilemma".

Wykorzystujemy środki zgodnie z Dokumentem Informacyjnym - na projekt "Friends" oraz "Beauty". Nie rozpoczęliśmy wykorzystania środków na projekt "Crime" wskazany na 2019 r. Obecnie nie potrzebujemy dodatkowych środków, działamy zgodnie z planem i budżetem.

My Hospital zwrócił się kilka miesięcy po wydaniu.

Mieliśmy bardzo dokładny plan, wiedzieliśmy co chcieliśmy zrobić. W naszym biznesie trochę szczęścia zawsze jest potrzebne, ale już na etapie preprodukcji wiedzieliśmy że jeżeli zrobimy tą grę tak jak chcemy, to jest bardzo duża szansa na sukces. Wynikało to też z naszych rozmów z partnerami, również takimi jak Apple, czy Google.

Raport roczny będzie opublikowany 16 marca. Nie mamy relacji z tymi spółkami, więc nie znamy ich strategii. Robimy swoje.

Za 4 lata chcielibyśmy mieć cztery do pięciu takich gier tej wielkości jak My Hospital - funkcjonujących i zarabiających.

Dla nas wzorcem jest np. Supercell. Podoba nam się ich filozofia i z podobnymi przekonaniami rozpoczęliśmy budowę Cherrypick Games. Rozumiemy, że polski rynek nasz porównuje do innych polskich spółek, ale my tego nie chcemy robić - wydaje nam się, że nasza strategia różni się od nich.

Supercell jest dla nas wzorcem jeśli chodzi o to jak produkują gry i podchodzą do kwestii budowy zespołu. I mamy nadzieję, że wycena Cherrypick Games też osiągnie porównywalny poziom ;-)

To nie jest jednorazowa współpraca. Jest to część naszych wartości, chcemy wspierać też inne organizacje w przyszłości.

Żeby zrobić kolejną dobrą grę niekoniecznie trzeba zwiększać budżet. Mamy swoje założenia i chcemy je realizować. Możemy zapewnić, że Beauty, jak i kolejne nasze gry, jakościowo będą tylko lepsze.

Podobnie jak w przypadku My Hospital, wiemy jak ta gra powinna wyglądać. Badamy zachowania i oczekiwania naszych graczy i na tej podstawie projektujemy kolejne gry. Możemy zapewnić też, że projekt "Beauty" też już konsultowaliśmy z naszymi partnerami.

Dobre pytanie! Ostatnie nasze dwie rekrutacje to właśnie panie - kolejne dwie już w trakcie (również panie). Zwiększamy więc udział pań, co nie jest takie łatwe, bo w naszej branży jest spora przewaga mężczyzn. Za 2-3 miesiące będę w już w stanie odpowiadać tutaj dokładniej na pytania dotyczące maskary i eyelinerów. :)

Obecnie nie planujemy sami stworzyć gry na konsolę, ale przyglądamy się temu rynkowi. Spływają do nas propozycje współpracy, głównie zagraniczne, bo dysponujemy statusem wydawcy Sony i Microsoft. Przyglądamy się, bo nie jest dla nas core business.

Nie podjęliśmy jeszcze decyzji czy chcemy sami promować nowe projekty. Na tym etapie jest na to jeszcze za wcześnie. To jest decyzja biznesowa, chcemy zarobić jak najwięcej pieniędzy dla naszych akcjonariuszy.

W grze My Hospital średnia płacących graczy jest wyższa niż średnia rynkowa.

Każda nasza kolejna gra jest kierowana do tej samej grupy docelowej jak My Hospital. Więc na jego podstawie wiemy, czego gracze oczekują. Mamy bardzo zaawansowane narzędzie analityczne, które pozwalają nam dobrze analizować i segmentować graczy. Planujemy dotrzeć do nowych graczek :), które zachowują się podobnie do obecnej bazy.

Dziękujemy bardzo wszystkim za udział w czacie i interesujące pytania.