"Nasze przychody w ciągu ostatnich 5 lat wzrosły 4-krotnie" - relacja z czatu z prezesem zarządu Kino Polska TV

Dzień dobry, zapraszamy do zadawania pytań. Widzimy, że pierwsze już są. Będę z Państwem przez najbliższą godzinę.

Zapowiadaliśmy to w chwili zwiększania udziałów w Stopklatce w ubiegłym roku. Sądzimy, że spółka w ramach Grupy będzie działać efektywniej. To już zresztą widać, synergie są widoczne. Jednostkowe wyniki Stopklatki są wyraźnie lepsze niż w ubiegłym roku.
Naszą intencją jest wycofanie spółki z NewConnect. Chcieliśmy dać inwestorom szansę zadecydowania, czy chcą być z nami w spółce niepublicznej. Poza tym spółka w jej obecnej fazie rozwoju nie potrzebuje zewnętrznego finansowania.

Trzeba pamiętać, że Stopklatka jest konsolidowana od 3Q 2018 r. Nie da się w prosty sposób porównać roku 2019 do 2018. Wyraźnie widać, że Stopklatka poprawia nasze przychody, rośnie też wynik EBITDA. Ale widać też, że lepsze wykorzystanie zasobów pozwala nam sądzić, że Stopklatka już niebawem osiągnie rentowność i będzie dokładać się do wyniku netto Grupy, możliwe, że to już w przyszłym roku. Na wyniku jednostkowym jest już rentowna.
Natychmiastowy pozytywny wynik widać we wzroście oglądalności Grupy.

Jest to efekt zbliżania się terminu spłaty kredytu w rachunku bieżącym (ok. 25 mln zł) oraz stopniowego zbliżania się do terminu spłaty pozostałych kredytów inwestycyjnych.
Kredyt w rachunku bieżącym będzie odnawiany (rolowany).

Narastająco po trzech kwartałach to prawie 32%. Udział przychodów na rynkach międzynarodowych po przejęciu Stopklatki się zmniejszył, ale nominalnie przychody na rynkach międzynarodowych rosną wyraźnie do poziomu 42 mln zł - po III kw. 2019 r.

Udział kanałów Grupy w oglądalności (SHR all 16-49) jest ponad 2% - na ten moment. Kanały wielkiej czwórki tracą, kanały tematyczne, w tym nasze, zyskują.
Myślę, że zakończymy rok ze średnim udziałem powyżej 2% - to są kanały gdzie emitowane są reklamy więc ich oglądalność jest mierzona. Mamy też kanały bez reklam, płatne, których się nie mierzy, zatem nasz udział jest większy.

Ostateczne słowo co do dywidendy mają akcjonariusze. Decyzje o rekomendacji dywidendy będziemy podejmowali po zaraportowaniu wyników za cały rok, czyli w okolicach II kw. 2020.

Konsumpcja telewizji linearnej jest na podobnym poziomie, czas spędzany przed telewizorem jest taki sam jak wcześniej, ale spada udział osób oglądających telewizję w grupie poniżej 24 lat.
Przekaz nielinearny (VOD) jest przyszłością rynku jak również serwisy OTT. Na te dwa obszary chcemy stawiać w najbliższych latach. Chcemy być częścią większych serwisów, dostarczając tytuły czy paczki tytułów jak i być obecni w formie osobnych części tych serwisów. Oferujemy własne serwisy FilmBox Live i FilmBox OnDemand. W najbliższej przyszłości chcemy zbudować serwis dedykowany na polski rynek i tylko dla polskich odbiorców.

Tak planujemy naszą obecność u każdego dużego operatora i praktycznie tam jesteśmy. Natomiast ciągle te serwisy to ok 10-20% całego rynku wideo. W Polsce i w regionie CEE mają one mniejszy udział niż na rynkach zachodnich, co stwarza potencjał do wzrostu w przyszłości.

Obecne tempo jest bardzo mocne i gdyby je utrzymać to próg rentowności osiągnąć moglibyśmy nawet w przyszłym roku, w pierwszej połowie. Zoom TV jest kanałem uniwersalnym, jedynym w naszym portfolio, docelowy potencjał wzrostu może być nawet większy niż w Stopklatce, która jest kanałem filmowym.

W przyszłym roku planujemy dwie produkcje filmowe. Ich premiery są zapowiedziane na 2021 i wtedy będą widoczne ich efekty. Produkujemy na potrzeby własne kabarety i są to jedne z najpopularniejszych pozycji na naszych kanałach.

Zysk netto spada "księgowo" - jeśli policzyć to w ten sposób, że Stopklatka byłaby konsolidowana w całym 2018 r. to zysk netto wzrósłby o prawie 40%. Dywidenda jest niższa z uwagi na inwestycje w Stopklatkę i Zoom, redukujemy też zadłużenie zaciągnięte w tym celu.

Są różne koncesje na rynku. Korzystamy z koncesji polskich i angielskich. W Polsce mamy koncesje na nadawanie naziemne, które są wydawane w zupełnie innym rygorze niż satelitarno-kablowe. Koszty koncesji mogą być rozłożone na 10 lat (o kosztach za każdym razem informujemy w sprawozdaniach). Koncesje są wydawane na 10 lat.

W tej kwocie 25 mln zł to kredyt obrotowy, który zakładamy, że będzie zrolowany w połowie przyszłego roku. 10 mln zł to kredyty inwestycyjne, które spłacamy.

Reklama stanowi ponad 35% przychodów po III kw., emisja ponad 57%. Największy potencjał widzimy w przychodach z emisji w segmencie premium i z przychodach z reklam nie tylko w Polsce ale i regionie CEE.

Naszym głównym rynkiem na którym rośniemy jest Europa Środkowa, zakładamy tu kilkunastoprocentowy wzrost na rynkach międzynarodowych.

Ciągle nie ma konsensusu na rynku w tym temacie. Z pewnością dla mniejszych nadawców oraz telewizji publicznej byłoby to bardzo korzystne. TVP już swój panel powiększyła do 59, ale są jedyni na rynku. Brokerzy komercyjni jeszcze o tym rozmawiają. Wszyscy czekają na przyszłoroczną zmianę panelu Nielsena, oczekiwaną w maju 2020 r.
Tak, według naszych analiz Grupa Kino Polska wyraźnie by na tym zyskała.

To nasza oferta nielinearna. Mamy też usługę FilmBox OnDemand. Usługi różnią się tym, że w OnDemand nie są dostępne kanały linearne. Oferujemy je na wszystkich rynkach. To niezbędne uzupełnienie oferty premium i telewizji linearnej. Jest też naszym strategicznym planem na przychody w obszarze cyfrowym.

Ten kanał istnieje - to Gametoon HD. W Polsce zasilamy go indywidualną treścią. W naszej ocenie to atrakcyjny kanał, a opinie widzów o nim są dobre. Chcemy zacieśniać współpracę z youtuberami, co już się dzieje, planujemy obecność na wszystkich najważniejszych wydarzeniach związanych z e-sportem, budować alternatywną społeczność w Internecie wokół tego kanału, nie zaniedbując współpracy z najpopularniejszymi platformami gamingowymi, np. Twitch. Współpracujemy z producentami, wydawcami gier w zakresie dostępu do ekskluzywnych treści - np. historii powstawania danej gry.
Z punktu widzenia finansowego - najważniejsze jest zwiększenie zasięgu tego kanału z ponad miliona widzów do 4-5 mln na koniec przyszłego roku. Pozwoli to zwiększyć przychody z tego kanału i wzbogacić jego ofertę. Wierzymy, że będzie to najlepszy kanał o e-sporcie.

Drugie półrocze zwyczajowo jest lepsze dla naszej branży niż pierwsze, przy czym IV kw. jest historycznie wyraźnie lepszy niż trzeci.

Wiemy, że akcjonariusze oczekują wypłaty dywidendy Ale nie jesteśmy wyłącznie spółką dywidendową, ale też wyraźnie rośniemy - zależy nam na tym, żeby akcjonariusze to dostrzegli i traktowali to z równie dużą uwagą jak dywidendę. Nasze przychody w ciągu ostatnich 5 lat wzrosły 4-krotnie. Rozwijamy się na wielu rynkach i jesteśmy jedyną spółką w branży, która z takim sukcesem eksportuje swoje produkty na rynki zagraniczne. Rozwój nie jest uzależniony wyłącznie od rynku polskiego. Naszym głównym wydatkiem pozostają aktywa programowe (licencje) i dopóki oczekujemy wzrostu oglądalności naszych kanałów to wydatki muszą się pojawiać i mogą rosnąć proporcjonalnie do wzrostu przychodów.
Stale monitorujemy koszty i co kwartał weryfikujemy ich poziom.

Spójrzmy co dzieje się na szerokim rynku. Duża cześć spółek traciła na kapitalizacji nawet 70% w ostatnich kilku latach. My w tym czasie wypłacaliśmy ok 4 zł na akcje w postaci dywidendy.
Jako zarząd skupiamy się naszej spółki, który widzimy w dwóch obszarach: w kanałach naziemnych z reklam i wzrostu przychodów z kanałów premium na rynkach międzynarodowych. Pracujemy też nad zwiększeniem przychodów w obszarze digital.

Jesteśmy obecnie szóstą grupą telewizyjną w Polsce z ambicjami wzrostu i awansu w takim zestawieniu.

Najważniejszą oczekiwaną zmianą jest zmiana panelu Nielsena i generalnie zmiana pomiaru telewizji o poszerzenie grupy komercyjnej (do 59 l), co może mieć pozytywny wpływ na nasze przychody z reklam.
Sam rynek bardzo wzrósł w ubiegłym roku (+8%), i po tym wzroście w tym roku wielkość rynku pewnie będzie podobna jak rok wcześniej. Nie przewidujemy że rynek telewizyjny będzie tracił na przepływie budżetów do Internetu.

Na przyszły rok planujemy produkcję 1-2 filmów. Bez własnego kontentu trudno osiągać wzrosty oglądalności, a naszym celem długoterminowym jest udział w oglądalności na poziomie 3%. Przy produkcjach filmowych nie wykluczamy współpracy z innymi podmiotami, takimi jak np. Netflix.
Platformy takie jak Netflix mają inny profil widza i trudno porównywać te dwa biznesy i to jaki kontent jest bardziej opłacalny.

Jesteśmy pod wpływem tych samych trendów co cały rynek. Staramy się kontrolować ten proces i szukamy usług zewnętrznych. Nie bez znaczenie jest wzrost efektywności pracy zespołu.

Nie planujemy