Spółki które planują debiut i IPO na GPW w nadchodzących miesiącach
Udane debiuty Diagnostyki i Arlenu pokazały, że inwestorzy są gotowi sięgać po dobrze przygotowane oferty spółek z wyraźnym modelem biznesowym i perspektywami wzrostu. To może być impuls dla kolejnych spółek, które odłożyły swoje plany wejścia na GPW, by wrócić do nich jeszcze w tym roku lub w pierwszej połowie 2026 r. W tym kontekście warto przyjrzeć się czterem kandydatom, którzy mogą odegrać istotną rolę w ożywieniu rynku IPO.
EcoRun
EcoRun jest to holding energetyczny, który działa w hybrydowym modelu 360°, integrując wszystkie kluczowe elementy procesu inwestycyjnego w obszarze OZE: od doradztwa i projektowania, przez sprzedaż i montaż instalacji fotowoltaicznych, pomp ciepła, magazynów energii, aż po serwis oraz rozwój innowacyjnych produktów energetycznych. EcoRun obsługuje zarówno klientów indywidualnych, jak i biznesowych. Jedną z najważniejszych spółek w strukturze holdingu jest Supreme Energy.
„Naszym ambitnym celem jest debiut giełdowy w I kwartale 2026 roku. To scenariusz, który uważamy za realistyczny i zgodny z naszą strategią rozwoju” – mówi Mateusz Wróbel, prezes zarządu EcoRun.
„Zakładamy, że do końca III kwartału br. złożymy prospekt emisyjny do KNF, a po jego zatwierdzeniu będziemy gotowi do wejścia na rynek główny GPW. Debiut traktujemy nie tylko jako etap rozwoju spółki, ale także jako sposób na zwiększenie wiarygodności wobec inwestorów i partnerów” – dodaje.
Spółka rozważa przeprowadzenie emisji akcji, jednak decyzja o jej realizacji będzie zależeć od sytuacji rynkowej i bieżących potrzeb kapitałowych. W przypadku emisji, pozyskane środki mają zostać przeznaczone przede wszystkim na rozwój struktur sprzedażowych oraz ekspansję zagraniczną. Zarząd dostrzega duży potencjał wzrostu w Europie Środkowo-Wschodniej i na rynkach zachodnich.
Botanika Farm
Botanika Farm jest spółką z segmentu FoodTech, specjalizująca się w zautomatyzowanym przetwórstwie żywności ekologicznej oraz w rozwoju produktów z kategorii żywności funkcjonalnej, czyli takich, które mają potwierdzone badaniami korzystne działanie prozdrowotne. Spółka działa w modelu B2B, dostarczając specjalistyczne składniki spożywcze do największych europejskich koncernów. Rozwija też markę własną: Moncana. Portfolio obejmuje m.in. mikronizowane mąki, oleje tłoczone na zimno i mieszanki piekarnicze, a całość produkcji opiera się wyłącznie na roślinnych surowcach pochodzenia lokalnego.
Z ostatniej emisji akcji Botanika Farm pozyskała 5,5 mln zł w ramach oferty publicznej, dzięki czemu mogła zakończyć przenoszenie działalności produkcyjnej do nowego zakładu w Mietkowie. Nowa lokalizacja znacząco zwiększyła moce wytwórcze – z 18 do 50 tys. ton rocznie.
„Dzięki inwestycji będziemy mogli przerabiać surowce z upraw ekologicznych na specjalistyczne komponenty. Skokowo zwiększy się skala naszego biznesu, moce wytwórcze wzrosną z 18 do 50 tys. ton rocznie. W efekcie czego chcemy przekroczyć 100 mln zł przychodów ze sprzedaży w 2027 r.” – wyjaśniał, przy okazji emisji akcji, Rafał Radziszewski, współzałożyciel Botanika Farm.
Spółka zakończyła już przygotowania operacyjne i prowadzi prace nad prospektem emisyjnym, który zamierza złożyć do końca lipca 2025 roku. Jesienią możliwa jest kolejna emisja akcji, natomiast debiut na głównym rynku GPW planowany jest na wiosnę 2026 roku.
Transition Technologies MS
Transition Technologies MS (TTMS) to polska spółka IT, która zbudowała pozycję międzynarodowego dostawcy usług w modelu managed services, wspierającego cyfrową transformację największych korporacji z sektora farmaceutycznego, przemysłowego, edukacyjnego, a także z branży obronnej. Spółka działa na trzech kontynentach, oferując zaawansowane rozwiązania z zakresu Adobe Experience Manager, sztucznej inteligencji, chmury obliczeniowej i analizy danych.
Kluczową przewagą TTMS jest model biznesowy oparty na wysokich barierach wejścia i długoterminowych kontraktach z korporacjami takimi jak Roche, ABB czy Schneider Electric. Strategia spółki zakłada dalszy dynamiczny rozwój przez przejęcia zagraniczne. Do tej pory zrealizowano m.in. akwizycje w Danii i Szwajcarii, a kolejne planowane są w Niemczech i Australii.
TTMS już po raz drugi musiał odłożyć plany giełdowego debiutu – po nieudanej próbie z 2021 roku, również i jesienią 2024 roku nie udało się przeprowadzić oferty publicznej na głównym rynku GPW. Spółka planowała pozyskać do 84 mln zł z emisji nowych akcji, które miały stanowić 25% kapitału po IPO. Środki miały posłużyć do refinansowania przejęcia Pixel Plus AG oraz sfinansowania kolejnych zagranicznych akwizycji.
„Dziękujemy wszystkim inwestorom indywidualnym i szczególnie naszym pracownikom za duże zaufanie. Zapisy w transzy indywidualnej znacząco przekroczyły dedykowaną im część oferty. Niestety, pogarszające się nastroje na rynku przełożyły się na niesatysfakcjonujące warunki oferty instytucjonalnej” – skomentował Sebastian Sokołowski, prezes TTMS. po zawieszeniu IPO w 2024 r.
Mimo dużego zainteresowania ze strony inwestorów indywidualnych, niskie wyceny oferowane przez inwestorów instytucjonalnych zmusiły zarząd do zawieszenia oferty. Spółka zapowiada jednak powrót na giełdę, gdy tylko warunki rynkowe okażą się bardziej sprzyjające, a równolegle pracuje nad kolejną akwizycją w Europie Zachodniej.
Studenac
Studenac, największa sieć sklepów spożywczych w Chorwacji, ponownie rozważa debiut giełdowy po tym, jak ubiegłoroczna oferta publiczna została zawieszona z powodu trudnych warunków rynkowych. Spółka należy do funduszu Enterprise Investors i zarządza ponad 1400 sklepami w Chorwacji i Słowenii. Model biznesowy Studenac opiera się na formacie proximity – sklepy są zlokalizowane blisko klientów, w tym w regionach turystycznych, co sprzyja generowaniu stabilnych przychodów. Strategia spółki zakłada otwarcie do 2028 roku nawet 3400 sklepów i utrzymanie tempa wzrostu sprzedaży na poziomie 25–30% rocznie. Planowany debiut miałby pomóc w sfinansowaniu tej ekspansji, a także w redukcji zadłużenia.
„Wierzymy w naszą strategię, pozostając w pełni zaangażowani w kontynuowanie obranej ścieżki rozwoju. (…) Możliwe, że w przyszłości, gdy warunki rynkowe będą bardziej sprzyjające, wrócimy do planów przeprowadzenia oferty publicznej oraz notowania akcji Studenac na giełdzie” – mówi Michał Seńczuk, prezes zarządu Studenac.
Studenac może spróbować wejść na giełdę ponownie już na jesieni 2025 roku. W grę wchodzi zarówno rynek warszawski, jak i giełda w Zagrzebiu, podobnie jak w poprzednim podejściu. W 2024 roku oferta obejmowała zarówno emisję nowych akcji, jak i sprzedaż walorów przez dotychczasowych akcjonariuszy, przy maksymalnej wycenie sięgającej 2 mld zł. Mimo silnego zainteresowania inwestorów detalicznych, oferta została wstrzymana. W międzyczasie spółka konsekwentnie rozwija sieć sklepów, inwestuje w logistykę oraz prowadzi rozmowy z kolejnymi celami akwizycyjnymi w Chorwacji i Słowenii.
Studenac pozyskał 300 mln euro na refinansowanie oraz finansowanie rozwoju
Grupa Desa
Według informacji pojawiających się wokół tematów IPO, wciąż możliwy jest debiut Grupy Desa. Desa Unicum jest największym domem aukcyjnym w Europie Środkowo-Wschodniej i jednym z liderów rynku sztuki w Europie. Spółka specjalizuje się w aukcjach obrazów, rzeźb, grafik, prac na papierze, dzieł sztuki współczesnej i dawnej oraz przedmiotów kolekcjonerskich i luksusowych. Realizuje ponad 200 aukcji rocznie, przyciągając zarówno kolekcjonerów prywatnych, jak i inwestorów instytucjonalnych.
W 2024 roku całkowity obrót z licytacji wyniósł ponad 214 mln zł, a ponad 30 dzieł przekroczyło wartość 1 mln zł.
W ostatnich latach Desa rozważała wejście na giełdę. W 2021 roku zapowiedziano debiut na głównym rynku GPW oraz emisję akcji o wartości 85–95 mln zł. Środki miały posłużyć m.in. do ekspansji zagranicznej poprzez akwizycje domów aukcyjnych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Choć procedura została wstrzymana, a prospekt emisyjny nie został zatwierdzony przez KNF, rynek nie wyklucza, że plany giełdowe mogą jeszcze powrócić. Spółka stale umacnia pozycję międzynarodową, jako jedyny polski dom aukcyjny utrzymuje się w europejskim TOP10.
Szansa na ożywienie rynku IPO
Sukcesy Arlen i Diagnostyki z 2025 r. oraz Żabki z 2024 r. mogą otworzyć drogę kolejnym spółkom, które przez ostatnie miesiące z rezerwą podchodziły do debiutu giełdowego. Ożywienie na rynku pierwotnym to proces, który buduje się stopniowo – i właśnie takie spółki, z mocnym zapleczem i klarowną strategią, mogą stać się jego katalizatorem.
