Wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe spadła o 17%. To efekt wysokiej bazy z II półrocza 2023 r.
Wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe we wrześniu spadła o niecałe 17% r/r. O kredyt wnioskowało 22% mniej osób niż przed rokiem.
Według najnowszych danych Biura Informacji Kredytowej (BIK) wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe we wrześniu spadła o niespełna 17% w ciągu roku. Liczba osób starających się o finansowanie, w odniesieniu do września 2023 r. zmniejszyła się o 22%. Jednak w porównaniu do sierpnia wzrosła o 8%.
Adam Glapiński zapowiedział kiedy mogą rozpocząć się w Polsce obniżki stóp procentowych
Efekt wysokiej bazy z II półrocza 2023 r.
Biuro Informacji Kredytowej podało wrześniowy Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. Zgodnie z nim we wrześniu 2024 r. wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe spadła o 16.9% r/r. W ciągu roku zmniejszyła się również liczba osób składających wnioski. We wrześniu 2024 r. było 28,51 tys. potencjalnych kredytobiorców, a we wrześniu 2023 r. 36,57 tys. Oznacza to 22% spadek. W odniesieniu do sierpnia br. liczba wnioskujących wzrosła o 8%.
Już kolejny miesiąc z rzędu utrzymuje się ujemny odczyt wartości popytu na kredyty mieszkaniowe. Wygasł bowiem efekt niskiej bazy z pierwszego półrocza zeszłego roku. Bieżące dane zestawiamy już z wysoką bazą drugiego półrocza 2023 r., stymulowanego Programem „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”. Możemy się więc spodziewać kontynuacji spadku wartości Indeksu Popytu na kredyty mieszkaniowe w kolejnych miesiącach bieżącego roku.
– powiedział dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.
Średnia kwota wnioskowanego kredytu była wyższa niż rok temu i wyniosła 444,74 tys. zł. (+6%). Względem tegorocznego sierpnia wzrosła o 3,2%.
Biorąc pod uwagę, że mamy najwyżej oprocentowane kredyty w Europie i UE to wrześniowy wynik powinien cieszyć. Bo oznacza to, że społeczeństwo jednak jest na tyle zamożne żeby zaciągać nowe hipoteki.
Drugim ważnym aspektem, który częściowo kompensuje spadek wartości Indeksu wywołany spadkiem liczby wnioskodawców, jest wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu do historycznie rekordowej wartości 444,74 tys. zł – to kwota o 6,6% wyższa niż przed rokiem. Wnioskowaniu o coraz wyższe kwoty kredytów sprzyja wzrost zdolności kredytowej w wyniku realnego wzrostu wynagrodzeń przy stabilnym poziomie stóp procentowych. Kredyt mieszkaniowy staje się jednak obecnie dostępny głównie dla zamożniejszych klientów
– wyjaśnia Waldemar Rogowski.
Jeszcze w sierpniu BIK wskazywał, że choć popyt na kredyty mieszkaniowe spada, to jednak nie jest on mniejszy niż sprzed momentu uruchomienia programu dopłat Bezpieczny kredyt 2%.
Popyt na kredyty mieszkaniowe wyhamował, ale pomimo obaw, nie spadł on do poziomu sprzed uruchomienia Programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. Liczba osób zainteresowanych kredytem mieszkaniowym spadła o 30% w porównaniu do sierpnia ub.r., czyli drugiego miesiąca funkcjonowania ubiegłorocznego Programu.
– tłumaczył w sierpniu główny analityk BIK.