Bank Chin obniża stopy procentowe. Fatalne dane gospodarcze negatywnie zaskoczyły ekonomistów
W poniedziałek chińskie Narodowe Biuro Statystyczne (NBS) opublikowało wskaźniki ekonomiczne za ostatni miesiąc, które wyraźnie pokazują, że chińska gospodarka nieoczekiwanie zwalnia, a jedyne co rośnie to lista problemów - pandemia, rynek nieruchomości, konflikty dyplomatyczne, które źle wpływają na chiński biznes. Komunistyczny rząd Chin ma dużo powodów do niepokoju.
Praktycznie wszystkie kluczowe wskaźniki gospodarcze nie spełniły prognoz ekonomistów. Słabe dane skłoniły chiński bank centralny do nieoczekiwanego obniżenia kluczowych stóp procentowych. Dane są dostępne na oficjalnej stronie Biura.
Słaby popyt ogranicza ożywienie gospodarcze
Ludowy Bank Chin obniża stopę jednorocznych pożyczek średnioterminowych o 10 punktów bazowych do 2,75% z 2,85%, w nadziei na pobudzenie popytu na kredyt. Ankieta przeprowadzona przez Bloomberg wśród ponad 30 ekspertów przewidywała, że stopa procentowa pozostanie bez zmian.
Sprzedaż detaliczna to największe rozczarowanie. Konsensus ekonomiczny przewidywał silny wzrost o co najmniej 5%, ale wzrost w tym sektorze zmalał do 2,7% rok do roku z 3,1% w zeszłym miesiącu.
Produkcja przemysłowa również jest na słabym poziomie: 3,8% w porównaniu do prognoz na poziomie prawie 5%. Ponieważ chiński eksport pozostaje relatywnie silny, oznacza to, że większość produkcji fabrycznej trafiła za granicę, zamiast zostać skonsumowana w kraju - co jest kolejną oznaką słabego popytu i cierniem w boku decydentów, których celem od dawna jest przestawienie gospodarki na konsumpcję krajową. Chińscy producenci zmagają się z wysokimi cenami surowców, które ograniczają marże zysku.
Rynek nieruchomości. Ceny domów spadły w stosunku do czerwca. Z 70 głównych miast objętych badaniem, ceny nowych nieruchomości spadły w 40 z nich, w porównaniu do 38 w czerwcu. W przypadku domów na rynku wtórnym na tych obszarach, 51 miast odnotowało spadki, w porównaniu z 48 w zeszłym miesiącu.
Nieruchomości są ogromnym elementem chińskiej gospodarki, stanowiąc około 30% PKB. Ponieważ obywatele mają niewiele alternatywnych możliwości inwestowania, nieruchomości pozostają głównym obszarem, więc spadki cen nieruchomości wpływają na całą „klasę średnią”.
Co więcej, JPMorgan Chase napisał w niedzielę, że chińscy deweloperzy mogą spodziewać się 30% spadku zysków w pierwszej połowie roku. Na to nakłada się rosnąca liczba przypadków niewypłacalności deweloperów i odmowy spłacania przez mieszkańców kredytów hipotecznych za niedokończone mieszkania.
Bezrobocie. W miastach spadło z 5,5% do 5,4%, ale to nie oznacza, że jest dobrze. Bezrobocie wśród młodych Chińczyków w wieku 16-24 lata wynosi 20%, czyli 1 na 5 młodych Chińczyków nie może znaleźć pracy.
Komunistyczny rząd Chin nie widzi problemów
Przyszłość w ogóle nie maluje się w lepszych barwach. Wielkie odbicie po pandemicznym kryzysie wygląda mętnie. W tym miesiącu doszło do serii wybuchów epidemii Covid w 10 regionach Chin, z których wiele znajduje się w centrach turystycznych lub produkcyjnych. Pomimo widma wybuchu ogólnokrajowej epidemii wysoce zakaźnego szczepu Covid, prezydent Xi Jinping powiedział, że kraj w żadnym wypadku nie odstąpi od swojej surowej polityki „zero-Covid", bez względu na konsekwencje ekonomiczne.
Komunistyczny rząd oraz media (które w całości są rządowe) pozytywnie zareagowały na słabe dane. Rzecznik NBS Fu Linghui w komunikacie napisał: „W obliczu bardzo złożonego i ciężkiego środowiska międzynarodowego oraz niekorzystnej sytuacji częstych epidemii krajowych, gospodarka krajowa nadal się odbudowywała". Światowe rynki nie zareagowały na słabe dane gospodarcze.
