Inflacja cen producentów w Niemczech eksplodowała, w sierpniu ceny rosły 45,8% r/r
Jak poinformował urząd statystyczny Destatis, niemieckie ceny producentów wzrosły o 7,9% w sierpniu i były wyższe o 45,8% r/r. - dla porównania w Polsce PPI wzrósł 25,5% r/r. Niemieckie dane przebiły konsensus, który zakładał 37,1% r/r.
Niemieckie PPI to rekord wszech czasów
PPI (Producer Price Index), czyli inflacja cen producenckich – to wskaźnik cen dóbr produkcyjnych, jeden z najważniejszych mierników inflacji, ponieważ zdaniem ekonomistów jest stabilniejszy niż CPI.
Wynik niemieckiego przemysłu to efekt rekordowych cen energii. Zachodni sąsiad zanotował wzrost cen energii o 139% r/r, przy czym cena energii elektrycznej wzrosła o 175%. Kolejne wzrosty: ceny dóbr pośrednich wzrosły o 17,5%, a ceny dóbr kapitałowych o 7,8%, natomiast ceny dóbr trwałych i nietrwałych wzrosły odpowiednio o 10,9% i 16,9%.
Takie liczby to absolutny rekord wszech czasów w historii Republiki Federalnej. Problemy w sektorze energetycznym to nie tylko efekt wojny w Ukrainie. Reaktory atomowe, które są jednym z większych eksporterów energii elektrycznej mają problemy techniczne ze względu na niski poziom wody we francuskich i niemieckich rzekach. Rekordowo niski poziom w Renie prawie uniemożliwił transport węgla do elektrowni na południu kraju. Dodatkowo Rosja pod koniec miesiąca praktycznie całkowicie wstrzymała dostawy gazu ziemnego. Takie wyniki największej gospodarki strefy euro zwiększają presję na Europejski Bank Centralny, by nadal podnosił stopy procentowe.
