Przejdź do treści
Notowania bitcoina ustanawiają kolejne rekordy
Kategorie

Fundusze ETF na bitcoin cieszą się dużym zainteresowaniem, ale niestety trudno w nie inwestować w Europie

Udostępnij

Cena największej wirtualnej waluty wyznacza nowe maksima, przekraczając poziom 70 tys. dolarów. Z wzrostów na rynku kryptowalut korzystają także długoterminowi inwestorzy w USA nabywający fundusze ETF. Niestety wciąż utrudniony jest do nich dostęp w Europie. 

Tymczasem w Europie fundusze oferowane przez gigantów jak m.in. BlackRock, Fidelity czy Valkyrie, ze względów prawnych są niedostępne, przez co europejskich inwestorów niejako omija trwająca na rynku kryptowalut hossa.

Zobacz także: Cena bitcoina trzyma się powyżej 50 tys. dolarów. I półrocze 2024 r. będzie obfitować w ważne wydarzenia

Kolejne rekordy

W poniedziałek po południu cena bitcoina rośnie o ponad 5 proc. do 72 tys. dolarów. Tylko od początku roku notowania podskoczyły o przeszło 70 proc., a kapitalizacja największej wirtualnej waluty sięgnęła 1,4 bln dolarów. Tym samym bitcoin odpowiada za 52 proc. kapitalizacji całego rynku. Warto też zwrócić uwagę na Ether. Cena kryptowaluty od początku stycznia zyskała prawie 80 proc., przebijając barierę 4 tys. dolarów. Podkreślić trzeba, że historycznie najwięcej za Ether płacono 4,6 tys. dolarów.

Przyczyn wzrostów notowań kryptowalut jest kilka i szerzej opisaliśmy je pod koniec lutego. W przypadku bitcoina jednym z kluczowych czynników jest spodziewany w kwietniu halving, czyli zmniejszenie nagrody za „wydobycie” bitcoina o połowę. Historycznie tuż przed tym wydarzeniem dochodziło do znacznych wzrostów. Dla największej kryptowaluty nie bez znaczenia są również uruchomione w styczniu fundusze ETF, które cieszą się sporą popularnością wśród inwestorów.

Notowania bitcoina w ciągu ostatnich 12 miesięcy

Zobacz także: Bitcoin i złoto osiągają nowe rekordy cenowe i przyciągają nowych inwestorów

Inwestorzy ciągną do ETF-ów

Jak pokazują dane z 8 marca, łączny napływ do funduszy ETF dotyczących bitcoina sięga niemal 10 mld dolarów – wynika z danych witryny Farside Investors. Wspomniane fundusze nie stały się z marszu hitem wśród inwestorów, a pod koniec stycznia napływy nawet malały, co widoczne jest na wykresie notowań bitcoina. Od tego momentu jednak to byki zyskały przewagę, windując zarówno notowania kryptowaluty, jak i wartość napływów.

Napływ środków do funduszy ETF dotyczących bitcoina

Źródło: Farside Investors

 

Niestety, choć amerykańska Securities and Exchange Commission (SEC) dopuściła fundusze ETF dotyczące bitcoina, to w Europie produkty te pozostają niedostępne. Główny problem z wdrożeniem tych instrumentów polega na braku KID-ów, czyli dokumentów kluczowych informacji, bez których nie można wprowadzić produktu do oferty.

W pewien sposób naprzeciw potrzebom inwestorów wychodzi Saxo Bank. Klienci, którzy zgodnie z wymogami ESMA posiadają status profesjonalisty, mogą handlować instrumentami nieposiadającymi wspomnianych KID-ów. Aby zyskać wspomniany status trzeba spełniać co najmniej dwa z trzech warunków: posiadać portfel inwestycyjny o wartości przekraczającej 0,5 mln euro, dokonać co najmniej 10 transakcji o znaczącej wartości w ciągu ostatnich czterech kwartałów lub pracować w sektorze finansowym przez co najmniej rok.

Tymczasem w USA możliwe, że w maju SEC dopuści fundusze ETF dotyczące Ethera.

„Mówi się na razie o maju jako o miesiącu, gdy ETF na Ether mógłby zostać zatwierdzony. To niewątpliwie byłoby kolejne ważne wydarzenie i otwarcie furtki dla kapitału instytucji z USA. Dla notowań bitcoina w najbliższym czasie to halving, wraz z napływami do ETF-ów będzie najistotniejszy, ponieważ może wywołać szok podażowy. Obecnie kopie się 900 bitcoinów dziennie. ETF-y w ostatnim czasie nabywały nawet 10 czy 14-krotność dziennej podaży. Jeśli popyt się utrzyma, a od drugiej połowy kwietnia podaż spadnie o połowę, to by oznaczało nabywanie ponad 20-krotności dziennej podaży bitcoina. Jeśli tak by się stało, to wzrosty w lutym byłyby dopiero początkiem” podsumowuje Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.

Zobacz także: Bitcoin mocno drożeje. Czy ma szanse na historczne maksima?

Udostępnij