Przejdź do treści
Kategorie

Indie, Indonezja i Brazylia to w tej chwili najatrakcyjniejsze rynki wschodzące do inwestowania

Udostępnij

Indie, Indonezja, Brazylia – akcjami z tych krajów powinni się interesować inwestorzy. Gospodarki te mają przed sobą bowiem dobre perspektywy, głównie z uwagi na rosnący popyt na surowce.


Tryb risk-off, który oznacza kłopoty dla akcji i królowanie dolara, zazwyczaj mocniej uderza w rynki wschodzące (emerging markets EM), niż w rozwinięte (developed markets, DM). Podczas trwającej bessy uwagę zwraca jednak relatywnie silne zachowanie kilku emerging markets, które sugeruje, że mogą one być w przyszłości świetną inwestycją.

MSCI Emerging Markets Index handlowany jest 10,5x przyszłoroczne zyski, tymczasem średnia od 2010 roku wynosi 14x. Akcje EM są najtańsze w stosunku do akcji DM od wielkiego kryzysu finansowego 2008. W dużej mierze odpowiada za to pandemia COVID-19, a także problemy gospodarcze Chin. Oczywiście, optymiści twierdzą, że władze Chin zrobią wiele, by wspomóc kulejącą gospodarkę, ale tym niemniej można znaleźć wiele bardziej atrakcyjnych rynków wschodzących, niż Chiny.

Notowania iShares MSCI Emerging Markets Index Fund – 5 lat

em indeks

Źródło: TradingView

Brazylia: stopy powinny zacząć iść w dół wcześniej, niż na wielu innych rynkach

Rosnący popyt na surowce, w tym szczególnie na metale przemysłowe, wspomaga ich producentów, a tych jest multum np. w Indonezji. W Brazylii również jest ich wielu, a w dodatku bank centralny zaczął efektywną walkę z inflacją wcześniej, niż banki z rynków rozwiniętych, podnosząc w 18 miesięcy główną stopę z 2% do 13,75%. Napięcia geopolityczne na linii Rosja – Ukraina oraz USA – Chiny wyszły na dobre takim rynkom, jak Indie.

Jednym z rynków wschodzących, na których warto inwestować, jest wspominana Brazylia, w której stopy powinny zacząć iść w dół wcześniej, niż na wielu innych rynkach. Todd McClone z firmy William Blair wskazuje, że jednym z ciekawych sposób na zajęcie ekspozycji na brazylijskie akcje jest kupienie papierów Brasil Bolsa Balcão, czyli spółki operatora giełdy. „Gdy stopy zaczną iść w dół, kursy akcji zaczną odbijać, i pojawi się wysyp IPO. A na pierwszych ofertach publicznych będzie oczywiście zarabiał operator giełdy” – podkreśla McClone.

Z kolei szef GQG Partners Rajiv Jain uważa, że trzeba kupować akcje spółek surowcowych i to tych stabilnych, jak Petrobras. „Warto też stawiać na banki, jak Banco Bradesco, który jest wyceniony na 6,6x zysk z 2023 roku, a ma ROE na poziomie 16%, a jego stopa dywidendy może w najbliższych latach sięgać 7%. Oczywiście, pojawiają się obawy o złe kredyty, ale wedle naszych szacunków, one nie będą stanowiły wielkiego problemu, choć ich udział w portfelach banków brazylijskich może urosnąć w najbliższych kwartałach” – mówi Jain.

W październiku będą mieć miejsce wybory prezydenckie i rynek oczekuje, że wygra je Luiz Inácio Lula da Silva – kandydat lewicy, który już raz był prezydentem. Jeśli fotel utrzymałby jednak prawicowy Jair Bolsonaro mogłoby to pozytywnie wpłynąć na zachowanie giełdy.

Notowania indeksu Bovespa – 5 lat

notowania bovespa

Źródło: TradingView

Rynek akcji może zachowywać się słabo jeszcze przez rok, ale inwestorzy w wartość i tak powinni aktywnie szukać okazji – mówi Sarah Ketterer

Indie depczą Chinom po piętach

Indie są typowane przez niektórych analityków na następcę Chin. Są na drodze do stania się trzecią gospodarką świata w 2030 roku. Coraz więcej kapitału zagranicznego napływa do Indii. Chiny są prymusem pogrążonym w problemach, a Indie wychodzą z czegoś, co można określić mianem dekadenckiego marazmu, okraszonego wysokimi podatkami i korupcją.

„Bilanse indyjskich przedsiębiorstw i banków są w najzdrowszym stanie od prawie dekady. Zmiany, których przetrawienie zajęło trochę czasu, podnoszą teraz Indie z kolan” - mówi Justin Leverenz, zarządzający funduszem Invesco Developing Markets, który jedną piątą swojego portfela ma w akcjach indyjskich spółek. Zdaniem tego zarządzającego, przez indyjską gospodarkę przetacza się fala cyfryzacji, do tego znajdują się one u progu ożywienia na rynku mieszkaniowym i kredytowym.

Indie są importerem energii, potrzebują około 1,1 mld baryłek ropy rocznie. „Wzrost ceny ropy zaszkodziłby sytuacji fiskalnej Indii i utrudniłby osiągnięcie oczekiwanego przez MFW tempa wzrostu 7,4% w 2022 roku” – ostrzega McClone. Jednak w portfelu, którym zarządza, ma akcje spółek HDFC Bank, Kajaria Ceramics, Oberoi Realty - jest spozycjonowany na ożywienie rynku mieszkaniowego.

Notowania indeksu India 50

india50

Źródło: TradingView

Indonezja korzysta na popycie na surowce

Indonezja to kolejny kraj korzystający na silnym popycie na surowce. Jej gospodarka otwiera się wciąż stopniowo po restrykcjach związanych z pandemią. Konsensus analityków mówi, że w 2022 roku indonezyjskie firmy mają poprawić wynik netto średnio o 30% r/r.

Laura Geritz, współzarządzająca funduszem Rondure New World, ma portfel przeważony w akcjach spółek z Indonezji. Ma w nim walory Ace Hardware Indonesia, Bank Rakyat Indonesia, United Tractors (producent sprzętu dla górnictwa węglowego). „Indonezja jest przygotowana do przejęcia udziału w globalnym łańcuchu dostaw od Chin, w miarę wzrostu napięć geopolitycznych. Może sobie poradzić świetnie zwłaszcza w takich obszarach, jak technologia, sprzęt medyczny i produkcja wysokiej klasy urządzeń” – mówi Geritz.

Notowania Bank Rakyat Indonesia – 5 lat

notowania bank rakyat

Źródło: TradingView

Autor inspirował się artykułem “Forget China. These 3 Emerging Markets Are Better Bets” opublikowanym na portal Barron’s.

Wyniki finansowe STS za 2022 rok mogą być bardzo dobre dzięki mistrzostwom świata w piłce nożnej w Katarze

Udostępnij