Przejdź do treści
timur-turlov-wywiad-szymon-machalica
Kategorie

Freedom Holding otwiera oddział w Warszawie. "Polska odgrywa kluczową rolę w naszym portfolio rynkowym" mówi Timur Turlov, kontrowersyjny miliarder

Udostępnij

Timur Turlov, miliarder i założyciel Freedom Holding, jednej z kluczowych instytucji finansowych w Kazachstanie, zaczynał od podstaw. Obecnie zajmuje 949 miejsce na liście Forbesa z majątkiem szacowanym na ok. 3,6 mld USD, a historia jego kariery brzmi jak archetypowy scenariusz sukcesu. Młody, zdolny biznesmen i bankier zdobył status miliardera przed osiągnięciem trzydziestki, dzięki  sukcesowi w branży finansowej.


W 2019 roku firma maklerska, w której Turlov pełnił rolę większościowego udziałowca, dołączyła do prestiżowego amerykańskiego rynku Nasdaq. Freedom Holding, obecnie z siedzibą w kazachskim Ałmaty, zyskało sławę jako pierwsza firma inwestycyjna z Rosji i Azji Środkowej dopuszczona przez Amerykanów na swoją giełdę, co Turlov określił jako historyczne osiągnięcie.

Zobacz także: Najlepiej płynąć pod prąd i inwestować w czasie, gdy większość ludzi uważa to za błąd - mówi Dr Rainer Zitelmann

Z Moskwy na Wall Street, od stażu do miliardera

Po ukończeniu Rosyjskiego Państwowego Uniwersytetu Technologicznego (MATI) na kierunku ekonomicznym, jego pierwszym krokiem był w 2003 roku staż w moskiewskiej firmie maklerskiej World Capital Investments (WCI). Tam mógł obserwować jak wygląda praca na giełdzie od kuchni. Po stażu dostał pracę w tej samej firmie. Pracował tam przez trzy lata, dopóki firma nie zbankrutowała w wyniku postępującej digitalizacji.

Następnie Turlov przeniósł się do banku „Uniastrum Bank”, aby budować dział specjalizujący się w handlu na rynkach amerykańskich. Jego dogłębna wiedza na temat infrastruktury rynku, szczególnie cenna w Moskwie, była kluczowa. Okres kryzysu na rynku kredytów subprime na przełomie 2007 i 2008 roku przyniósł jednak nowe wyzwania.

Bank w Rosji, tracąc znaczne środki na handlu obligacjami, podjął decyzję o zamknięciu spółek zależnych od inwestycji. Turlov, mimo kontynuowania dochodowej działalności na amerykańskim rynku, stanął przed koniecznością podjęcia kolejnej istotnej decyzji – założenia własnej firmy.

Zobacz także: George Soros świętuje 93. urodziny. Wnioski z Alchemii Finansów

Freedom Holding: ekspansja na Europę i do Polski

W 2011 roku Turlov dostrzegł szansę na kazachstańskim rynku, który w tamtym czasie nie był rozwinięty, co było dobrą szansą, aby wejść na fale wyłaniającego się popytu do zaspokojenia.

Sukces nie był natychmiastowy. Konkurencja wśród mniejszych brokerów w Rosji była ogromna i bardzo agresywna. W rezultacie początkowo bardzo trudno było znaleźć klientów, niechętnie dołączali do małej, nieznanej firmy.

Przeprowadzka do Kazachstanu okazała się strzałem w dziesiątkę. Ostatecznie, od tego punktu, Freedom Holding stawało się potęgą finansową, zarządzającą miliardami dolarów kapitału.

W 2015 roku Turlov zaczął prowadzić działalność na Cyprze, ponieważ ten kraj był wówczas łatwym sposobem na ustrukturyzowanie wszystkich inwestycji zagranicznych, aby obsłużyć europejskie oddziały. Cypr jest znany z odpowiedniego prawa bankowego, które ułatwiało tego typu operacje.

Zobacz także: Dedolaryzacja oznacza, że banki centralne kupują złoto zamiast trzymać obligacje rządowe w USD mówi Ole Hansen z Saxo Bank

Punkt zwrotny nadszedł z notowaniem na amerykańskim rynku NASDAQ

Freedom Holding w 2019 roku zadebiutował na nowojorskim parkiecie poprzez odwrotne przejęcie, czyli operację SPAC (Special Purpose Acquisition Companies). Mimo wszystko, był to historyczny moment dla regionu, ponieważ Freedom Holding był pierwszą firmą inwestycyjną z Rosji i Azji Środkowej na giełdzie w USA. Wydarzenie uznane za niezwykle nieprawdopodobne.

Freedom Holding jest jednym z liderów w branży, posiadając siedem spółek zależnych i umożliwiając zwykłym ludziom inwestowanie na giełdzie, podobnie jak legendarny Charles Schwab. Działa nie tylko w Azji Środkowej i Stanach Zjednoczonych, ale także w Europie i niedawno spółka otworzyła także swoje biuro w Polsce.

Obecnie Freedom Holding, z Turlovem na czele, odnotowuje imponujący wzrost wartości akcji, który przekroczył sześćset procent. Kapitalizacja rynkowa spółki wynosi prawie 5 mld USD.

Zobacz także: Bill Ackman to nowy król obligacji na Wall Street. Jego tweet wstrząsnął najpłynniejszym rynkiem świata

Turlov jest znany ze swojego dynamicznego stylu zarządzania i niekonwencjonalnych pomysłów. Jest również zapalonym filantropem. Założył fundację, która wspiera edukację i rozwój gospodarczy w Kazachstanie. Jego fundacja przeznaczyła znaczną kwotę na pomoc Ukrainie.

Freedom zazwyczaj wchodzi na nowe rynki i rozszerza swoje istniejące rynki poprzez przejęcia. W 2020 r. przejęła banki i brokerów w USA, Kazachstanie za łączną kwotę prawie 63 mln USD. Zasoby gotówkowe przejętych firm były podobno większe niż całkowite koszty przejęcia. Spółka w pierwszym roku po pojawieniu się na nowojorskim parkiecie odnotowała przychód na poziomie 123 mln USD, co było wzrostem o 120% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Turlov, choć znalazł się na liście sankcji ukraińskich, nadal rozwija swoje przedsięwzięcia i jego globalny sukces nie jest pozbawiony kontrowersji. Jak sam podkreśla, na listę trafił prawdopodobnie dlatego, że znalazł się w 2021 roku na liście rosyjskiego Forbesa. Ukraina wówczas umieściła na liście wszystkich rosyjskich biznesmenów i nie pomogło to, że przed wojną zrzekł się rosyjskiego obywatelstwa, a przed publikacją Forbesa zamknął rosyjski biznes. Turlov uważa, że ukraińskie władze sankcjonują tysiące osób, które przed wojną miały jakieś operacje bankowe w Rosji. Turlov zapowiada, że będzie walczył z sankcjami w sądzie, aby oczyścić swoje imię.

Aby porozmawiać, spotkaliśmy się w siedzibie spółki na Cyprze.

Szymon Machalica, Strefa Global Market: Zacznijmy od początku. Jakie są plany na przyszłość Freedom Holding i Freedom Finance? Jakie są cele firmy na kolejne lata?

Timur Turlov, CEO Freedom Finance: Naszym głównym celem jest otwarcie drzwi do globalnych rynków finansowych dla naszych klientów. Koncentrujemy się na Stanach Zjednoczonych, które są światowym liderem w dziedzinie finansów ze względu na najlepsze praktyki regulacyjne, ochronę inwestorów i szeroki zakres możliwości inwestycyjnych dostępnych z całego świata. Naszą główną ideą jest stworzenie wydajnej infrastruktury, umożliwiającej lokalnym inwestorom dostęp do różnych rynków i pomagającej im w poruszaniu się po tym złożonym świecie. Naszym celem jest poszerzanie horyzontów naszych klientów w Europie, Kazachstanie, Ukrainie, Uzbekistanie i innych krajach poprzez otwieranie drzwi do globalnych możliwości.

SM: Twoja firma działa w różnych obszarach finansów, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i usługach maklerskich. Jakie były przełomowe momenty w rozwoju firmy?

TT: Freedom Holding Corp. to międzynarodowa firma finansowa, która działa w różnych obszarach, w tym w bankowości, ubezpieczeniach i usługach maklerskich. Jednym z przełomowych momentów w jej rozwoju było wprowadzenie platformy TraderNet, która znacznie usprawniła proces rejestracji klientów, zakładanie kont bankowych online oraz niezbędne procedury biometryczne i zabezpieczenia [obecnie te usługi są dostępne tylko w Kazachstanie]. Dzięki temu firma mogła rozszerzyć swoją działalność na nowe rynki i zwiększyć liczbę klientów.

SM: Chciałbym omówić wasze plany dotyczące wprowadzenia nowych produktów i usług jak oferują tradycyjne banki. Czy planujecie współpracę z istniejącym bankiem, czy też zamierzacie stworzyć własną instytucję finansową? Co ważniejsze, czy możemy spodziewać się tych nowych produktów na rynku w najbliższej przyszłości?

TT: Planujemy wprowadzić różne produkty finansowe w Europie we współpracy z europejskimi instytucjami płatniczymi. Ostatecznie chcemy być czymś więcej niż tylko platformą inwestycyjną dla naszych klientów. W Kazachstanie mamy duże doświadczenie w zakresie własnych produktów bankowych i obsługujemy tysiące klientów, korzystając z pełnej licencji bankowej. Naszym celem jest przeniesienie tego cennego doświadczenia na inne rynki, ale ostateczny kształt tych planów będzie zależał od różnych czynników, w tym aspektów technologicznych i naszej zdolności do integracji z partnerami.

SM: Dziś jesteście spółką notowaną na NASDAQ. Co skłoniło do podjęcia decyzji o wejściu na giełdę i co to dało firmie?

Freedom Holding zdecydowała się wejść na giełdę NASDAQ, aby otworzyć sobie dostęp do amerykańskiego rynku kapitałowego, który jest kluczowy dla dalszej ekspansji i rozwoju firmy. Wprowadzenie na giełdę wiązało się z spełnieniem wielu rygorystycznych wymogów, w tym w zakresie przejrzystości i standardów regulacyjnych. Firma ponosi również znaczne koszty związane z wejściem na amerykańską giełdę, które wynoszą obecnie około 5 milionów dolarów rocznie. Jednak firma uważa, że jest to inwestycja w przyszły wzrost i rozwój.

SM: To pierwszy wywiad dla polskich mediów i ten temat trzeba poruszyć. Wydaje się, że istotnym wydarzeniem w historii firmy był wybuch wojny na Ukrainie. Na ile było to zaskoczenie i wyzwanie dla firmy, która w taki czy inny sposób ma wiele wspólnego z rynkiem rosyjskim? Czytałem zarzuty, że nadal obsługujecie klientów z Rosji. Jak się do tego odnieśliście?

TT: Wybuch wojny na Ukrainie był dla Freedom Holding trudnym wyzwaniem. Firma zdecydowała się wycofać się z rynku rosyjskiego i zaprzestać działalności w tym kraju. Był to trudny krok, ponieważ w momencie wybuchu wojny firma miała w Rosji kilka tysięcy klientów.

Firma skupiła swoje wysiłki przede wszystkim na Kazachstanie, gdzie ma znaczący udział w rynku i pozycję. Obecnie, spośród pozostałych klientów z rosyjskim obywatelstwem, większość mieszka poza granicami kraju, głównie w Kazachstanie

Freedom Holding uważa, że instytucje międzynarodowe powinny nadal wspierać rosyjski sektor prywatny, umożliwiając transfer środków poza granice Rosji. Ma to kluczowe znaczenie dla zapobiegania wykorzystywaniu tych funduszy do celów wojskowych i finansowania rządu.

SM: Pomimo wojny, Freedom Holding nadal się rozwijał, osiągając rekordowe wyniki finansowe, a cena jego akcji osiągnęła rekordowy poziom. Co zrobiliście przez te prawie dwa lata od wybuchu wojny, aby przetrwać ten trudny dla firmy okres?

TT: Nasza filozofia opiera się na podejściu, które ma zastosowanie na różnych rynkach. Staramy się identyfikować atrakcyjne możliwości inwestycyjne na rynkach publicznych i dostarczać naszym klientom informacje, które pomogą im zrozumieć te możliwości. Dodatkowo oferujemy zaawansowane narzędzia technologiczne, które umożliwiają naszym klientom inwestowanie na tych rynkach. Ponadto koncentrujemy się na rozwoju produktów związanych z rynkami pieniężnymi, ponieważ obserwujemy rosnące zainteresowanie nimi, nawet w kontekście rynków handlowych, które ostatnio nie były zbyt dynamiczne. Naszą siłą i największym atutem jest technologia, optymalizacja procesów i ciężka praca.

SM: Jednym z rynków, na których zamierzacie się skupić, jest Polska. Jakie są wasze plany i strategia na zaistnienie w Polsce, gdzie istnieje już znacząca konkurencja?

TT: Polska odgrywa kluczową rolę w naszym portfolio rynkowym. Obsługujemy kilka tysięcy klientów online z Polski, co stanowi znaczącą część naszej działalności w Europie. Na 200 tys. klientów z całej Unii Europejskiej około 10% pochodzi z Polski. Polska jest jednym z naszych głównych rynków, równie ważnym jak Niemcy, Francja, Belgia czy Hiszpania. Chcemy wzmocnić naszą obecność na tym rynku i zaoferować nasze rozwiązania. Traktujemy Polskę bardzo poważnie, dlatego zdecydowaliśmy się otworzyć biuro w Warszawie.

Zobacz także: Wyzwania rosyjskiej gospodarki w obliczu słabego rubla, drukowania pieniędzy oraz inflacji. Bankructwo Rosji wg eksperta

Kontrowersje i szachowe rozgrywki finansowe

Globalne sukcesy nie są pozbawione kontrowersji. Rok 2023 był dla Timura był rokiem pełnym wyzwań. Najpierw w kwietniu firma Citron Research opublikowała raport, w którym oskarżyła Freedom Holding o fałszowanie przychodów, omijanie sankcji wobec Rosji i manipulowanie wartością swoich akcji. Następnie w sierpniu Hindenburg Research opublikowała własny raport, powtarzający te zarzuty.

Te doniesienia wywołały znaczne spadki cen akcji Freedom Holding. W ciągu jednego dnia akcje firmy spadły o ponad 9%. Turlov odrzucił zarzuty, twierdząc, że są one bezpodstawne i że zostały wysunięte przez byłego pracownika firmy, który ma osobiste urazy.

W sierpniu Freedom Holding przeprowadził niezależny audyt, który nie znalazł żadnych dowodów na fałszowanie przychodów lub inne nieprawidłowości. Audyt został przeprowadzony przez renomowaną firmę audytorską, która nie ma powiązań z Freedom Holding.

W rezultacie akcji Freedom Holding zaczęły rosnąć. W ciągu kilku miesięcy od publikacji raportu Hindenburg Research akcje firmy wzrosły o ponad 25%.

Cała sytuacja rysuje się jako skomplikowana gra finansowa, w której Turlov i jego firma stają do szachów z doświadczonymi graczami, a Turlov od stycznia 2023 roku jest szefem Kazachstańskiej Federacji Szachowej.

Zobacz także: 19 spółek zbrojeniowych, które w obliczu konfliktu na Ukrainie i Bliskim Wschodzie mogą rosnąć, w tym 5 z solidnym potencjałem według analityków
 

Udostępnij