Wojna na Ukrainie a europejski Zielony Ład. Cztery scenariusze eksperckie
Zgodnie z raportem przygotowanym przez ekspertów Polityki Insight i Fundację Przyjazny Kraj, europejski Zielony Ład zmieni sposób, w jaki UE produkuje energię oraz model funkcjonowania całej gospodarki Wspólnoty. Polska będzie musiała dołożyć starań, aby utrzymać swój poziom eksportu.
W 2019 roku KE ogłosiła nowy cel strategiczny – europejski Zielony Ład. Według założeń pakiet ma przyczynić się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Zaostrzono w ten sposób redukcję emisji CO2 na 2030 z 40 do 55%.
Kolejnym krokiem było opublikowanie w 2021roku pakietu wykonawczego do Zielonego Ładu–,, Fit for 55”, który poprzez nowe opłaty i normy ma zwiększyć atrakcyjność działań proklimatycznych. Regulacje przyspieszą dekarbonizację energetyki i przemysłu, a także pozostałych sektorów, zmuszając zarówno państwa, jak i przedsiębiorców oraz obywateli do redukcji emisji gazów cieplarnianych.
Po rozpoczęciu wojny w Ukrainie, 18 maja Komisja Europejska przyjęła strategię „REPowerEU”, która stanowi uzupełnienie pakietu ,,Fit for 55”, realizując celeoszczędność energii, dywersyfikację dostaw oraz szybkie zastąpienie paliw kopalnych czystą energią.
Zerwanie współpracy energetycznej z Rosją szansą dla rozwoju OZE
Jeszcze niedawno Rosja była najważniejszym partnerem energetycznym Unii, odpowiadając za 40% importu gazu, 46% węgla i 27% ropy. Mimo, że wstrzymanie dostaw surowców spowolniło transformację, to według ekspertów, w średnim i długim terminie umożliwi szybszy rozwój odnawialnych źródeł energii.
Jak czytamy w raporcie, przyspieszenie transformacji w warunkach uniezależniania się energetycznego od Rosji stworzy nowe ryzyka dla europejskiego biznesu. „Fit for 55” wymusi: ograniczanie emisji, przyspieszoną eliminację paliw kopalnych, zwiększanie efektywności energetycznej, szybszy rozwój źródeł OZE czy wdrażanie nowych wymogów dotyczących raportowania klimatycznego .
"Nieprzyzwoite zyski" Norwegii. KE chce zrównoważonych cen gazu
Prognozy dla polskich przedsiębiorstw
Polska w ciągu ostatniej dekady odnotowała postęp w procesie dekarbonizacji. Od 2010 do 2021 roku PKB per capita wzrósł o 56%, przy jednoczesnym spadku energochłonności gospodarki o 27% i emisyjności dostaw energii o 11%. Mimo to polski udział węgla w produkcji energii elektrycznej jest najwyższy, spośród krajów europejskich.
Ilość CO2 potrzebna do produkcji 1KWH energii elektrycznej w poszczególnych państwach UE
Źródło: Polityka Insight - raport ,,Jak Europejski Zielony Ład zmieni konkurencyjność polskich firm’’
Autorzy raportu podkreślają, że wysoka emisyjność i niskie tempo transformacji mogą znacząco obniżyć konkurencyjność polskich firm ze względu na wysokie ceny energii, a także wyższy niż w innych krajach ślad węglowy w łańcuchu dostaw.
Zapóźnienie w efekcie będzie stanowiło zagrożenie dla krajowego biznesu. Nasze PKB w 50% opiera się na eksporcie, który w 75% trafia do państw UE. Konkurencyjność polskich firm będzie zależała od samodzielnych inwestycji w źródła OZE lub podpisywania kontraktów na zakup zielonej energii bezpośrednio od wytwórcy.
Aby zbudować przewagę, potrzebny będzie ,,żabi skok’’ – bezpośrednie przejście do najnowszych technologii, omijając przejściowe etapy dekarbonizacji.
Cztery scenariusze wpływu Zielonego Ładu na konkurencyjność polskich firm
Autorzy raportu opracowali cztery możliwe scenariusze, uwzględniające różne tempo dekarbonizacji oraz ryzyka geopolityczne. W ramach każdego ze scenariuszy przyjęto wspólne założenie wzrostu zużycia paliw, zależne od wzrostu PKB przyjętego zgodnie z prognozami Ministerstwa finansów.
1. Fiasko „Fit for 55” i „REPowerEU”
Według pierwszego scenariusza eskalacja wojny na Ukrainie i kryzysu gospodarczego zmusza Unię Europejską do znaczącego poluzowania założeń pakietu „Fit for 55” i odejścia od ambitnych celów redukcji emisji do 2030 i 2050 r. Realizacja planu „REPowerEU” kończy się niepowodzeniem, a państwa członkowskie częściowo zastępują import węglowodorów na poziomie sprzed wybuchu wojny z innych kierunków niż Rosja. W wyniku tego tempo transformacji energetycznej zwalnia, a to prowadzi do dłuższej eksploatacji elektrowni na węgiel oraz zmniejszenia presji na wzrost cen energii elektrycznej, gazu i paliw silnikowych.
2. „Fit for 55” bez „REPowerEU”
Kolejną możliwością jest zakończenie wojny poprzez zawarcie pokoju i normalizacja stosunków między UE i Rosją. W tym przypadku import węglowodorów ze Wschodu stopniowo się odbudowuje, a założenia planu „REPowerEU” nie są realizowane. Jednocześnie państwa UE decydują się na przyjęcie rozwiązań zaproponowanych przez Komisję Europejską w pierwotnej wersji „Fit for 55”, z uwzględnieniem realizacji celów redukcji emisji o 55 proc. na 2030 i osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 r. Tempo transformacji przyspiesza, co prowadzi do szybszego wygaszania elektrowni na węgiel i stopniowego wzrostu cen energii elektrycznej, ale przy stabilizacji cen gazu i paliw silnikowych.
3. „Fit for 55” z „REPowerEU”
W trzeciej prognozie autorzy zakładają długotrwały konflikt na Wschodzie, przez co Unia zrezygnuje z rosyjskich surowców i w pełni zastosuje założenia „REPowerEU”. Państwa UE przyjmują odpowiednio zmodyfikowany pakiet „Fit for 55” (podniesienie celu OZE i efektywności energetycznej, ETS2 w kształcie zaproponowanym przez Komisję Europejską). W wyniku tego przyspieszy rozwój OZE, jednak wzrosną ceny gazu i paliw silnikowych, które wyhamuje dopiero w drugiej połowie lat 20 XXI wieku.
4. Wzmocniony „Fit for 55” z „REPowerEU”
Ostatnia z możliwości zakłada , że Wojna w Ukrainie zamienia się w długotrwały konflikt, który skłania UE do zdecydowanego przyspieszenia transformacji energetycznej – następuje zaostrzenie celów „Fit for 55”, UE ogranicza emisje o 60 proc. do 2030 r. i uzgadnia osiągnięcie neutralności klimatycznej przed 2050 r. W efekcie transformacja ostro przyspiesza, co prowadzi do szybszego wygaszenia elektrowni na węgiel, wzrostu cen energii elektrycznej, przy bardzo wysokich cenach gazu i paliwach silnikowych. Jednak zdecydowane przyspieszenie ekspansji OZE sprawia, że jeszcze w latach 20. XXI w. ceny prądu w hurcie zaczynają mocno spadać.
Co z tego wynika?
Aktualnie najbliżej nam do pierwszego scenariusza. Końca wojny na Ukrainie nie widać, a w związku z zapotrzebowaniem na energię tej zimy cele klimatyczne odchodzą na dalszy plan. Jednak mimo kryzysu wynikającego z aktualnej sytuacji geopolitycznej, realizacja Europejskiego Zielonego Ładu będzie nieunikniona. Według raportu, zmieni się sposób nie tylko produkcji energii, ale i cały model funkcjonowania gospodarki Unii. Zaawansowanie technologiczne energetyki wpłynie na ceny energii i stan środowiska odgrywając kluczową rolę w biznesie i gospodarce.