Ciemne chmury nad JSW: Kryzys na chińskim rynku stalowym wpłynie na cały świat
Chiński przemysł stalowy, największy na świecie zarówno pod względem produkcji, jak i konsumpcji, staje w obliczu poważnych wyzwań. Stagnacja na krajowym rynku nieruchomości i spadający popyt na stal powodują nadwyżki produkcyjne, które Chiny coraz bardziej agresywnie kierują na rynki zagraniczne. To zjawisko nie pozostanie bez wpływu na Jastrzębską Spółkę Węglową (JSW), producenta węgla koksującego niezbędnego do produkcji stali.
SUBSKRYBUJ NEWSLETTER LEGISLACJI EUROPEJSKIEJ
Chiński eksport stali na rekordowym poziomie
Według danych firmy konsultingowej MySteel z siedzibą w Szanghaju, chiński eksport stali ma osiągnąć w 2024 roku najwyższy poziom od ośmiu lat, przekraczając 100 mln ton. To wynik spadku popytu krajowego, który zmusza chińskich producentów do szukania rynków zbytu za granicą. Główne kierunki eksportu obejmują kraje Azji Południowo-Wschodniej, a także coraz częściej Europę. Według ekspertów, tanie dostawy z Chin grożą zaognieniem globalnych napięć handlowych i mogą prowadzić do nałożenia ceł ochronnych przez inne kraje, w tym Stany Zjednoczone, Unię Europejską, Kanadę, a nawet wschodzące rynki, takie jak Meksyk i Brazylia.
Rosnąca liczba spraw handlowych przeciwko Chinom w nadchodzących miesiącach może skutkować bardziej surowymi restrykcjami handlowymi. Mimo to chińskie stalownie, zdeterminowane, by zrekompensować sobie straty wynikające z osłabionego popytu krajowego, mogą kontynuować agresywną politykę eksportową, co będzie miało bezpośrednie konsekwencje dla rynków europejskich.
Kryzys popytu i problemy na chińskim rynku nieruchomości
Głównym czynnikiem napędzającym chiński kryzys stalowy jest stagnacja w krajowym sektorze nieruchomości. Chiński popyt na metale, zwłaszcza stal i rudę żelaza, jest rozczarowująco niski, a spowolnienie w sektorze nieruchomości ma potrwać kilka lat. W efekcie ceny stali i rudy żelaza spadły dramatycznie – ceny prętów zbrojeniowych w Chinach zmniejszyły się o ponad 20% od początku roku, a ceny rudy żelaza spadły o 28%.
Hu Wangming, prezes Baowu Steel, największego producenta stali na świecie, określił obecną sytuację jako "zimę" dla branży, zaznaczając, że przemysł znajduje się w środku długoterminowego okresu dostosowawczego.
Globalne konsekwencje: mroczne perspektywy dla JSW
Eksportowa ofensywa Chin w sektorze stali ma potencjalnie poważne konsekwencje dla JSW. Jako największy w Europie producent węgla koksującego, niezbędnego do produkcji stali, JSW stoi w obliczu znaczącego wyzwania. Gwałtowny wzrost eksportu chińskiej stali i możliwa nadpodaż na globalnych rynkach mogą wpłynąć na popyt na węgiel koksujący w Europie.
Jeśli chińska stal zdominuje europejski rynek, europejskie hutnictwo może stanąć w obliczu obniżenia cen, co z kolei zmniejszy zapotrzebowanie na węgiel koksujący. To niekorzystny scenariusz dla JSW, które już teraz zmaga się z rosnącymi kosztami i trudnymi warunkami rynkowymi.
Od początku roku notowania JSW na warszawskim parkiecie spadły o około 37 proc.
Co z tego wynika?
Obecny kryzys w chińskim przemyśle stalowym ma szerokie implikacje dla całego świata, w tym dla europejskich dostawców surowców, takich jak JSW. Agresywny eksport taniej stali przez Chiny może wywołać turbulencje na globalnym rynku, zmuszając inne kraje do działań ochronnych i wprowadzania nowych ceł. Dla JSW oznacza to potencjalne zmniejszenie zapotrzebowania na węgiel koksowy i konieczność przystosowania się do nowych, trudnych warunków rynkowych.